Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Oznaką kanikuły jest brak bieżących tematów i chętne sięganie do podsumowań lub wspomnień. Ja też się do tego przymierzam, ale na wstępie nawiążę do cyklu „Kajet kolekcjonera” Włodzimierza Kalickiego. Czytam jego felietony z zainteresowaniem bowiem czyni on, od lat, dla naszego rynku sztuki wiele dobrego. Wskazując jako wzór obrazy artystycznie wartościowe, które oferowane są na aukcjach, stara się wpłynąć na ukształtowanie dobrego smaku.
Sławomir Bołdok

Oznaką kanikuły jest brak bieżących tematów i chętne sięganie do podsumowań lub wspomnień. Ja też się do tego przymierzam, ale na wstępie nawiążę do cyklu „Kajet kolekcjonera” Włodzimierza Kalickiego. Czytam jego felietony z zainteresowaniem bowiem czyni on, od lat, dla naszego rynku sztuki wiele dobrego. Wskazując jako wzór obrazy artystycznie wartościowe, które oferowane są na aukcjach, stara się wpłynąć na ukształtowanie dobrego smaku. W ostatnim felietonie w Gazecie Wyborczej z 27 lipca br. „Stąd do świata” pan Włodzimierz zaprezentował historię krajowego rynku sztuki bujnie rozwijającego się po 1989 r., w wyniku rozporządzenia rządu Rakowskiego o swobodzie gospodarczej. Wówczas to upadł monopol PP „Desa”, jak grzyby po deszczu pojawiały liczne antykwariaty i powstały przesłanki do organizowania aukcji i utworzenia domów aukcyjnych. Z ciekawością przeczytałem tekst i wnioski autora, a przy okazji sięgnąłem pamięcią do do opisanych początków. Ponieważ, w owym czasie, byłem nie tylko obserwatorem ale i uczestnikiem powstającego rynku (przede wszystkim w Desie, doradzałem też domom „Daes” i „Polswiss Art”) chcę uzupełnić wspomniane wydarzenia. Prawdą jest, że Warexpo zorganizowało w 1975 r. aukcję w domu kultury przy ul. Elektoralnej, ale jak pisze p. Kalicki było to wydarzenie towarzyskie o niewielkim zasięgu.

Wlastimil Hofman, Powrót z lasu w zimowy dzień, 1921
Z większym hukiem odbyła się kolejna aukcja malarstwa współczesnego zorganizowana przez Desę w Teatrze Studio (dawniej Klasycznym w PKiN), w tym samym roku. Dzięki temu, że dyrektorem teatru był Józef Szajna pomysł Desy zorganizowania tam aukcji spotkał się z zainteresowaniem. W foyer teatru odbyła się wystawa przedaukcyjna, a w dniu aukcji, na krótko przed licytacją, po środku foyer na postumencie tkwił prawie nagi Antoni Pszoniak, brat Wojciecha, pomalowany na srebrno i udawał rzeźbę. Sala teatru podczas licytacji, którą prowadził nieżyjący już Andrzej Pollo z Krakowa, wypełniona była po brzegi publicznością. Była prasa, telewizja, kronika filmowa. Sama sprzedaż obrazów, jakkolwiek istotna, była tylko elementem tego, co byśmy dzisiaj określili mianem „medialny show”, który się ludziom podobał, a pokłosiem tej imprezy stał się pomysł organizowania przez Desę dorocznych targów sztuki „Contart” (Contemporain Art - Sztuka współczesna) które, do czasu wprowadzenia stanu wojennego, Desa urządzała z braku obszernej sali w stolicy - w Olsztynie, w Lidzbarku, w Poznaniu.

Tyle dawnych wspomnień, a teraz remanent wakacyjny. Mimo ferii, które znaczna część domów aukcyjnych na świecie ogłosiła, mniej więcej od połowy lipca do września, nazbierało się nieco informacji, które być może zainteresują czytelników. W atmosferę wakacyjnego wypoczynku i rozleniwienia świetnie wpasowały się paryskie domy aukcyjne. Głównie w lipcu, nastawiając się na turystów przybywających do tego miasta organizowały licytacje rycin, rysunków i obrazów. Schemat tych aukcji był prosty - wystawiamy prace autorów, których nazwiska są turyście znane lub mogły obić się im o uszy, a ceny prac zaczynają się od kilkudziesięciu euro i raczej nie przekroczą kilkuset, z nielicznymi wyjątkami. Ot taka pamiątka z Paryża, niedroga a interesująca artystycznie, którą można się potem w domu pochwalić. Wśród oferowanych prac dawniejszych i współczesnych były także obiekty artystów z Polski. Podobne imprezy czyniły domy aukcyjne także w innych krajach, w tym czasie.


Włodzimierz Terlikowski, Bukiet róż w wazonie, 1923
Po tej ogólnej uwadze przejdźmy do szczegółów. By nie zanudzić. zwrócę uwagę na artystów i dzieła wyróżniające się. Na początek co ciekawsze wyniki z aukcji, które opisałem w czerwcowych Wędrówkach. Zacznę od Sothebyego - 21.06. w Paryżu piękna scena W. Hofmana „Powrót z lasu w zimowy dzień” ceniona na 10-15.000 € uzyskała 11.250 €, a w parę dni później 27.06, też w Sothebym, w Londynie opisane uprzednio obrazy uzyskały ceny: Fangora z nr 112 - 30.000 GBP, Sasnala z nr 304 - 43.250 GBP i Maciejowskiego z nr 307 - 22.500 GBP. Jak to dziwnie szczęście się rozkłada. W tym samym Londynie 29.06 w domu Phillipsa de Pury odbyła się licytacja cytowanych w czerwcowych wędrówkach obrazów Sasnala z nr. 207, Maciejowskiego z nr 208 i Bujnowskiego z nr. 209. U Sothebyego artyści mieli powodzenie, u Phillipsa nic się nie sprzedało.

W domu Millona w Paryżu 27.06. znaczną cenę uzyskała „Alegoria sztuki” H. Siemiradzkiego licytowana od 2000 do 14.000 oraz H. Epsteina „Tango” sprzedane za 15.000 €. Także 5 z opisanych 6 rysunków Leopolda Gottlieba znalazło kupca w cenie 250 - 350 €. Ogólnie na tej aukcji rysunki i obrazy naszych artystów, w znacznej liczbie zostały sprzedane, ale w cenach nie przekraczających 3000 €. Kolejne sprzedaże - w Tel Avivie w domu Tiroche 30.06. Artura Kolnika „Zabawa purimowa” ceniona na 2000 $ uzyskała 9775 $, a przypisywani Aleksandrowi Kotsisowi „Chasydzi” zostali sprzedani za 1265 $. 


Zdenek Lyczka, Opava, 1967
Przesyłając do Artinfo materiał w połowie czerwca nie miałem dostępu do katalogów wyświetlanych w internecie po tym terminie. Dlatego też w bieżących „Wędrówkach” chcę nieco uzupełnić zaległości.Zanim to uczynię pragnę zwrócić uwagę na nieobecność na naszych aukcjach malarstwa z krajów najbliższych Polsce. Poza sztuką niemiecką, rzadziej rosyjską nie uświadczysz na aukcjach obrazów czeskich, słowackich czy litewskich albo węgierskich. Nie znamy tej twórczości, nie ma o niej wykładów na historii sztuki, prawie nie ma jej w mediach i nieznana mi jest współpraca domów aukcyjnych polskich i z sąsiednich krajów. Na ile się orientuję, za naszymi granicami jest podobnie. Oni też nie znają i nie interesują się naszą twórczością. A oto najświeższy przykład.17.06 na aukcji w Ostrawie dom „Antikvity Art Aukce” pod nr 1 wystawił pejzaż miejski Zdenka Lyczka z 1967 r. pt. „Opava” wyceniony na 2500 Kc i niesprzedany. Przyjrzałem się dziełu i zajrzałem do słownika myśląc, że wyraz „Opava” prócz nazwy czeskiego miasta, ma jakieś symboliczne znaczenie, mnie nieznane. Takiego objaśnienia w słowniku nie znalazłem. A wszystko to czyniłem dlatego, że na obrazie jest pokazany pejzaż staromiejski Warszawy z kolumną Zygmunta na przodzie i stąd moje zdziwienie. Nie jedyne. Wcześniej 15.06 w Berlinie, w domu Dannenberg wystawiono dwa obrazy określone jako dzieła Olgi Boznańskiej, do której to atrybucji mam znaczne wątpliwości. Pierwsze dzieło z nr 3315 to „Młoda kobieta z kapeluszem przyozdobionym kwiatami” ol.tkt. 55,5 x 46 cm cenione na 500, a sprzedane za 900 €, drugie z nr 3316 to „Portret młodej dziewczyny w kapeluszu”, ol.tkt. 35 x 28 cm. cenione na 600, a sprzedanE za 1050 €. Tamże też sprzedano Zygmunta Menkesa „Martwą naturę z owocami i winem”, nr 3392 za 1200 € i Nachta Samborskiego „Martwą naturę z kwiatami i owocami”, z nr 3402 za 2100 €.


Franciszek Starowieyski, Dzień, Noc i Cień, 1985
Z czerwcowych ofert na uwagę zasługują jeszcze: sprzedaż w Hotel des Ventes w Genewie 13.06. Alfreda Wierusza Kowalskiego „Przejażdżki wozami” ol.z nr 1278 za 15.000 CHF i z nr 1282 I. Zygmuntowicza „Napad wilków na sanie” za 4800 CHF, dwa obrazy Stanisława Wolskiego sprzedane w Hamburgu 16.06 w domu Stahla: z nr 42 „Napad wilków” ol.deska 31,5 x 52 cm, uzyskał 2600 €, a z nr 43 inny „Napad wilków” ol.deska o tych samych rozmiarach co poprzedni osiągnął 4000 €. Wystawiony 20.06. w domu Aguttes w Paryżu z nr 81 duży obraz Józefa Chełmońskiego „Polowanie konno” z 1875 r. ceniony na 30-40.000 € nie został sprzedany, za to w tym domu kilka niewielkich, seryjnych rzeźb Igora Mitoraja w brązie zostało nabytych w bardzo przyzwoitych cenach: z nr 165 „Helios” za 5355 €, z nr 166 „Asklepios” za 7.013 €, z nr 167 „Głowa obandażowana” za 4845 €, z nr 168 „Centurion” za 5738 €, z nr 169 „Perseusz” za 7013 € i para świeczników, brąz z nr 171, sprzedane za 3570 €. Dla porównania cen przypomnę, że w domu Camard dnia 14.06 z nr. 77 taka sama replika „Perseusza” uzyskała 4500 €. By zakończyć „festival” Mitoraja podam, że 16.07. u Christiego w Nowym Jorku rzeźba „Bez tytułu”, brąz, wys. 28,6 cm, oznaczona „Epreuve d`artiste” została sprzedana za 27.500 $. 
Pozostańmy przez chwilę jeszcze w Paryżu, gdzie w niższych cenach - od kilkuset do kilku tysięcy euro były wystawione prace m.in.: Lutki Pink, Izaaka Celnikiera, Marka Szwarca, W. Terlikowskiego, J. Peszki, Jecheskiela D. Kirszenbauma, Z. Menkesa, a w wyższych M. Kislinga i inn.


Magdalena Abakanowicz, Magog, 1989
W lipcu oczywiście aukcji było mniej, ze względu na rozpoczynające się urlopy. 6.07 w Paryżu, w domu Delorme & Collin du Bocage na licytacji obrazów z XIX w., impresjonistów, Rosjan, Ecole de Paris i sztuki współczesnej znalazły się dwie interesujące pozycje - z nr 14 wczesny, z 1923r. „Bukiet róż w wazonie” W. Terlikowskiego sprzedany za 2300 € i z nr 20 para olejnych obrazów przypisywanych (z dużym znakiem zapytania) Tadee Makowskiemu, pt. „Mardi gras” (Tłusty Czwartek). Para płócien była wyceniona na 3-4.000 € i oczywiście nie znalazła kupca. W Tell Avivie w domu Tiroche 7.07 odbyła się druga część licytacji z czerwca i na niej z nr 558 sprzedano Leopolda Pilichowskiego „Postać” za 1840 $. W Nowym Jorku 15.07 u Christiego, prócz wspomnianej już rzeźby Mitoraja na aukcji „Open House” sprzedano z nr. 3 Franciszka Starowieyskiego „Dzień, Noc i Cień” z 1985 r. ogromny pastel za 12.500 $ oraz z nr 48 Magdaleny Abakanowicz rzeźbę w brązie „Magog” z 1989 r, h. 64 cm za 6875 $. Inna wersja tej głowy była już w tym samym miejscu wystawiana 21.09.2011 z nr 335.

Ostatnią lipcową aukcję znalazłem w Hamburgu w Mette Auktionhaus w dniu 18.07, gdzie oferowano i sprzedano sporo prac naszych współczesnych. Oto one: z nr. 353 siedem akwafort i litografii: Andrzeja Bielawskiego, Konrada Srzednickiego i Janusza Piotrowskiego za 180 €, z nr 360 Kiejstuta Bereźnickiego ol. „Wnętrze kuchni” za 900 €, z nr 367 Edwarda Dwurnika „Świebodzin” z 1980 r. za 800 €, z nr 369 Andrzeja Fogtta, z cyklu „Żywioły” XVI z 1981 r. za 1800 €, z nr 375 Andrzeja Konwerskiego „Siedząca figura z głową w ręce na czerwonym tle” akryl za 380 € i tego autora, z nr 376, „Rozmowy przy księżycu” ol., też za 380 €, z nr 379 Janusza Lewandowskiego „Kompozycję z 2 figurami” z 1983 r., ol. za 280 €, z nr 384 Mieczysława Olszewskiego „Pałac w Łazienkach” z 1975 r, za 120 €, z nr 394 Henryka Stażewskiego „Kompozycja abstrakcyjna”, akryl, płyta 42,5 x 42,5 cm za 480 € i z nr 412 Rajmunda Ziemskiego „Pejzaż 38/77” z 1977 r. akryl za 1800 €.


Jan Peszke, Pejzaż
Ponieważ jest to okres wakacyjny i wiele osób spędza ten czas nad morzem, w sierpniu, w tradycyjnym miesiącu urlopowym we Francji, w słynnym kąpielisku w Deauville oddział Artcurial organizuje 21.08. aukcję sztuki nowoczesnej i współczesnej. Wśród wystawionych tam dzieł będzie też z nr 22 Jana Peszki „Pejzaż” ol.tkt. ceniony na 1500 - 2000 €. „Pejzaż” Peszki był wystawiony w Paryżu w domu Boisgirarda 4.04.2012 r. z nr 108 z tytułem „Kobieta zbierająca plony” i nie został sprzedany. Może tym razem się poszczęści? Bowiem domy aukcyjne we Francji i w ogóle na świecie starają się, gdzie indziej i często w niższej cenie, sprzedawać dzieła, które nie znalazły kupca . Nie są to rzadkie przypadki, nawet w tym tekście wymieniam ich kilka - obrazy Wolskiego, Peszki, Maciejowskiego, Sasnala. W myśl zasady - oby tylko handel i świat się kręcił! I tym optymistycznym akcentem kłaniam się moim czytelnikom życząc im pogody i udanych wakacji.
Powrót
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl