Francuskie nie dla sprzedaży antyków przez internet

Dziwną decyzję ma zamiar podjąć Francuska Rada Aukcjonariuszy, zmieniając definicję tak zwanych “dóbr kulturalnych”, a co za tym idzie ograniczenia listy obiektów dozwolonych do sprzedaży przez Internet. Z internetowych aukcji miałyby być wykluczone “wszystkie obiekty, pochodzące sprzed więcej, niż 150 lat oraz te, które były już kiedyś sprzedawane na aukcjach publicznych, jak również te, które są autorstwa twórcy. którego inne dzieła były już publicznie licytowane…”. Dyrektor francuskiego e-bay (ponad 12 milionów obiektów), Gregory Boutté oskarża “klasyczne domy aukcyjne” i protestuje mówiąc, że takie prawo nie pozwalałoby na wystawianie ołowianych żołnierzyków za 2 euro (często starszych, niż 150 lat). Francja ma największe tradycje w organizacji aukcyjnej sprzedaży, stąd silne lobby obawiające się internetowej konkurencji. Trudno jednak przypuszczać, aby takie prawo zaakceptowała jurysdykcja europejska.