Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij

W styczniowym „Art & Business” redakcja postanowiła przyjrzeć się fałszerstwom. O tym, jak falsyfikaty powstawały w przeszłości, opowiada znawca nowożytnego malarstwa holenderskiego i flamandzkiego – Maciej Monkiewicz. Przeczytamy także rozmowę z Tadeuszem Widłą, który zajmuje się kwestiami atrybucji, oryginałów oraz podróbek w świecie obrazów i rękopisów. Grażyna Bastek pisze, że coraz trudniej jest bezkarnie fałszować. Fałszerstwami, ale fotograficznymi, zajął się zaś poeta i pisarz Jacek Dehnel. Materiału dostarczyła wystawa Faking It: Manipulated Photography Before Photoshop w nowojorskim Metropolitan Museum. Dopełnieniem tej ekspozycji jest pokazywana symultanicznie w tym samym muzeum druga wystawa, która zajmuje się fotografią po wynalezieniu Photoshopa; pisze o niej Jacek Tomczuk.

Retusz rzeczywistości
Przeróbki i fotomontaże towarzyszą fotografii od samych jej początków, co wspaniale pokazuje wystawa w Metropolitan Museum of Art: Faking it: Manipulated Photography before Photoshop. Dla starych wyjadaczy to okazja poznania ciekawych, nierzadko mało znanych zdjęć, dla młodego narybku – nauka, że przed dobą cyfryzacji nie tylko istniały wcześniejsze techniki fotograficzne, ale też dysponowały one całym wachlarzem środków do – tak chyba będzie najszerzej – zmieniania sportretowanej rzeczywistości.

Foto: Wanda Wulz, „Io + gatto”, 1932
Re-made in China
W Chinach kopiowanie od stuleci uważa się za prawdziwą sztukę. W światowej stolicy podróbek, Dafen, malowanie reprodukcji całkowicie już wyparło tworzenie dzieł oryginalnych.

Foto: Dafen, Wikimedia Commons
Instrukcja dla fałszerzy
Fałszerzu! Chcesz dorównać kunsztowi malarzy późnego średniowiecza, renesansu i baroku? Przekazuję ci tę instrukcję z czystym sumieniem, bo wiem, że namalowanie obrazu, który miałby sprawiać wrażenie malowidła pięciuset- czy czterechsetletniego to zadanie niemal zupełnie niewykonalne.

Foto: Giovanni Cariani, Koncert wiejski, fragment, zdj. dzięki uprzejmości Muzeum Narodowego w Warszawie


Prawda czy fals
Niewątpliwie trwa wyścig zbrojeń pomiędzy fałszerzami a ekspertami. W miarę rozwoju technologii poprzeczka dla fałszerzy się podnosi, ci jednak stosują coraz bardziej zaawansowane rozwiązania. To przypomina walkę z dopingiem w sporcie. Sposoby falsyfikowania są coraz doskonalsze, ale jednocześnie coraz droższe. Drożeją także badania, nie opłaca się robić zaawansowanych analiz dzieł tańszych. A oko znawcy wciąż się liczy.

Foto: Carstiaen Luyckx i David Teniers II, „Alegoria Czasu (Chronos w otoku kwiatów)”, zdj. dzięki uprzejmości Muzeum Narodowego w Warszawie
Kolář, czytaj: kolaż
Pokaz prac Jiříego Kolářa w krakowskim MOCAK-u będziemy długo pamiętać. Trudno wyobrazić sobie drugiego artystę, którego wystawa ucieszyłaby tyle osób naraz.

Foto: Jiří Kolář, „Śniadanie na krowie”, 1967, zdj. Oto Palán, dzięki uprzejmości Muzeum Kampa – Fundacja Jana i Medy Mládków, Praga

Niepokoje Hoppera
Gdy spojrzeć na malarstwo Edwarda Hoppera z lotu ptaka, okaże się, że jest on przede wszystkim malarzem miejsc. Owszem, ludzi też. Ale miejsc przede wszystkim. Z jakąś, dającą do myślenia predylekcją, przygląda się pokojom hotelowym. Jak gdyby wiedziony artystyczną intuicją, był przekonany, że właśnie te przestrzenie są wyjątkowo uprzywilejowane przez naszą współczesność.

Foto: Edward Hopper, „Morning Sun”, 1952 © Columbus Museum of Art, Ohio
Święty w służbie sztuki
Święty Łukasz malujący wizerunek Marii ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie jest jedną z najpiękniejszych i najciekawszych rzeźb śląskich późnego gotyku. I jedną z najbardziej nieoczywistych. Można ją oglądać na intrygującej wystawie Europa Jagellonica 1386–1572. Sztuka i kultura w Europie Środkowej za panowania Jagiellonów, trwającej właśnie w Warszawie.

Foto: Jakub Beinhart, „Święty Łukasz malujący wizerunek Marii”, zdj. dzięki uprzejmości Muzeum Narodowego w Warszawie

Prada nie spada
W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy zysk netto tego włoskiego domu mody wzrósł o ponad 50 procent. Rezultat zaskoczył nawet samego dyrektora– Patrizia Bertelliego. Co pozwoliło na osiągnięcie tak doskonałych wyników?

Foto: Prada, witryna sklepu w Rzymie, zdj. Ca0572, Wikimedia Commons
Zen na Queensie
Urodził się w Kalifornii, kształcił w Paryżu, a pracownie miał w Japonii i Nowym Jorku. Uczył się u Brâncuşiego, przyjaźnił z George’em Gershwinem, pracował z Georgią O’Keeffe. Isamu Noguchi zaprojektował też chyba najbardziej rozpoznawalny stolik kawowy na świecie. Historia tego projektu jest frapująca: akcja przemieszcza się z Hawajów, przez Arizonę do Nowego Jorku, a wszystko zaczyna się od… chałtury.

Foto: Muzeum Isamu Noguchiego w Nowym Jorku, zdj. Tomasz Knorowski
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl