Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Nie tylko polonica
Dnia 27 listopada 1633 roku odbył się uroczysty wjazd Jerzego Ossolińskiego do Rzymu. Wśród obserwatorów tego wydarzenia znajdował się florentyńczyk Stefano della Bella.

Della Bella obdarzony był dużym zmysłem obserwacji i ciekawością świata. Tematyka jego grafik jest dosyć zróżnicowana. Składają się na nią nie tylko pejzaże, weduty, sceny rodzajowe czy rytowane na zamówienie kolejnych mecenasów prace upamiętniające różne uroczystości i kampanie wojenne lecz także projekty ornamentów, kartusze, capricci oraz przedstawienia różnych typów ludzkich, zwierząt i polowań, a nawet karty do gry, wykonane dla małoletniego Ludwika XIV. 
Wystawa we wrocławskim Muzeum Narodowym daje szansę bliższego poznania twórczości jednego z wybitniejszych grafików włoskiego baroku, tak różnorodnej i pełnej wewnętrznych napięć jak jego epoka.

Stefano della Bella – wirtuoz akwaforty, Muzeum Narodowe we Wrocławiu – do 17.06.2007.


Zdjęcie: Stefano della Bella, Pejzaż z kasztanowcem, kobietą na koniu i towarzyszącym jej pieszo mężczyzną, z cyklu Tonda z pejzażami, 1656, wł. Muzeum Narodowe we Wrocławiu, fot. Wojciech Rogowicz.
Surrealiści w galerii i sklepie
Choć francuscy surrealiści rozpoczynali pod hasłami rewolucji, wzywając do porzucenia burżuazyjnej mentalności i kapitalistycznego systemu, nie wytrzymali długo dyscypliny komunistycznej partii i nudy związkowych zebrań. 

Woleli śnić i marzyć. I to nie o elektryfikacji, traktorach i fabrykach, ale o pięknych kobietach i intrygująco dwuznacznych przedmiotach. Nad Marksa przedkładali poetycko interpretowanego Freuda. 
Zaskakująco szybko ta buntująca się przeciw statecznej, mieszczańskiej kulturze sztuka zdobyła nie tylko uznanie elity, ale i szerszą popularność. Wcześnie wzbudziła także zainteresowanie kapitalistycznego rynku i reklamy. Niektórzy zarzucali im zdradę wcześniejszych ideałów, inni dowodzili, że wchodząc swoją sztuką w życie, projektując wnętrza i meble oraz tworząc modę, nadal uprawiają rodzaj dywersji, że podminowują i burzą stary porządek, wcielając w życie surrealistyczną wolność realizowania marzeń na jawie.


Surreal Things – Surrealism and Design, Victoria & Albert Museum, Londyn – do 22.07.2007.


Zdjęcie: Salvador Dali, Telefon – homar, 1938, © Salvador Dalí, Gala-Salvador Dalí Foundation, DACS, London 2006.
Feministki na Brooklynie
Właśnie minęło ćwierć wieku od chwili, kiedy Linda Nochlin, profesor historii sztuki z New York University Institute of Fine Arts, ogłosiła na łamach „Art Forum” słynny esej Why Have There Been No Great Women Artists?, pytając dlaczego nie ma słynnych artystek.

Obecnie udział kobiet w rynku sztuki i międzynarodowym obiegu wystawienniczym jest faktem bezdyskusyjnym. Mocnej pozycji, jaką – przynajmniej teoretycznie – zajmuje feminizm w sztuce ostatnich lat, dowiodły liczne inicjatywy poświęcone twórczości spod znaku „gender”. Towarzysząca otwarciu pierwszego na świecie centrum sztuki feministycznej – Elizabeth A. Sackler Center for Feminist Art w nowojorskim Brooklyn Museum ekspozycja Global Feminisms, przygotowana przez Maurę Reilly oraz Lindę Nochlin, jest zaledwie kolejną z wielu inicjatyw promujących twórczość opatrzoną przymiotnikiem „kobieca”. 

Global Feminisms, Elizabeth A. Sackler Center for Feminist Art, Brooklyn Museum, Nowy Jork – do 01.07.2007.


Zdjęcie: Judy Chicago, Dinner Party, 1974, fragment instalacji, fot. Bożena Chlabicz.
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl