Strona korzysta z plików cookies. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na ich zapisywanie na Twoim komputerze. Dowiedz się więcej. Zamknij
Niespodziankę sprawił nam kwiecień, nie tylko złą pogodą w pierwszym dniu miesiąca, ale również w moich poszukiwaniach poloniców. Pojawiły się bowiem nazwiska Polaków, w kraju, zapomnianych lub prawie nieznanych.
Sławomir Bołdok

Niespodziankę sprawił nam kwiecień, nie tylko złą pogodą w pierwszym dniu miesiąca, ale również w moich poszukiwaniach poloniców. Pojawiły się bowiem nazwiska Polaków, w kraju, zapomnianych lub prawie nieznanych. W ich rozpoznaniu nie pomagają zagraniczni „eksperci" niektórych domów aukcyjnych, wykazując się np. niewiedzą lub niestarannością choćby w odczytaniu względnie wyraźnych sygnatur. Zbierając z wyprzedzeniem informacje do „Wędrówek", tylko poprzez ekran komputera - siłą rzeczy opieram się na danych w nich zawartych. Nieścisłości w katalogach lub opóźnienia ich prezentacji w internecie sprawiają, że opisuję rynek bez pełnej gwarancji co do ilości aukcji, ani wiarygodności dzieł. Stąd też rzadko mogę podawać wyniki sprzedaży. Do uzyskanych, w ten sposób, wiadomości dodaję ewentualnie komentarz, tam gdzie mogę coś dopowiedzieć. Przede wszystkim zaś staram się Czytelnikom zrelacjonować - co ma się pojawić na rynku światowym lub co już oferowano w danym miesiącu. Przejdźmy zatem do tego co widać.

Mojżesz Kisling, Portret Kamila Rouvier

Tuż po świętach 3 kwietnia w Paryżu w domu Aguttes na aukcji obrazów z XIX w. i nowoczesnych, w Hotel Drouot, wystawiono niewiele nowości, choć nazwiska autorów zacne. Z nr. 21 pojawił się obraz Adama Styki „Czułości arabskiej pary" ol. za 20-22.000 €, który był wystawiony u Bonhamsa w Londynie 28.10.2009 z nr 29. Nie sprzedany, Kislinga „Portret Kamila Rouvier" ol. z nr. 39, nie znany mi z aukcji, też spadł. Budzący wątpliwości obraz Józefa Chełmońskiego „Polowanie konno" z 1875 r. wystawiony tym razem z nr. 71 został sprzedany jako jedyne polonicum za 26.775 € (poprzednio był w Aguttes 20.06.2012 z nr. 81 i spadł). Kolejną pozycją 93. był obraz Meli Muter „Matka z dzieckiem" wystawiony w Kanadzie, w Toronto 11.12.2012 w domu Weddington, o którym pisałem w swoim czasie. W Paryżu w kwietniu ceniono go na 30-35.000 € i nie został sprzedany. Ostatnią pozycją z nr. 121 był I. Mitoraja „Asklepios", brąz, egz. 88/ 000HC za 4200 - 4500 €, też nie sprzedany. Pisałem o tej rzeźbie w grudniu ub. roku kiedy omawiałem aukcję w Aguttes z 11.12.2009 (poz. 169).



Sykstus Z. Dzbański, Wnętrze lasu zimą w słońcu


Tadeusz Ajdukiewicz, Młody góralczyk grający na fujarce
A teraz pierwszy artystyczny prima aprilis czyli miła niespodzianka. W dniu, w którym piszę aktualny felieton - 6 kwietnia - w Domu Bergmanna w niemieckim Erlangen na aukcji wiosennej on-line pojawiły się obrazy Sykstusa Z. Dzbańskiego, ur. w Danilczach koło Rohatyna, w dawnym województwie stanisławowskim w 1874 r., a zmarłym w 1953 r. w Norymberdze. Był uczniem Leonarda Marconiego we Lwowie, kształcił się w ASP w Krakowie i na Węgrzech. Od 1905 r. mieszkał w Norymberdze i chyba nie kontaktował się z krajem. Artysty nie ma w Słowniku A.P., ale wg powyższych danych z katalogu i unikalnego nazwiska przypuścić można, że był synem malarza Konstantego Dzbańskiego ur. w 1823 i zmarłego we Lwowie w 1897 r. Wydaje się, że ktoś obecnie wyprzedaje spuściznę po artyście, gdyż zaoferowano aż 7 olejnych obrazów z nr. od 474 do 480. Są to kolejno: „Akt kobiecy w łodzi na jeziorze", z 1914 r. duże dekoracyjne płótno, za 600 €; „Łabędzie na stawie w parku", sądzę że też z tego czasu, za 500 €; „Wnętrze lasu zimą w słońcu" bez limitu ceny; „Portret bawarskiego oficera w paradnym mundurze" bez l.c., też zapewne sprzed I wojny światowej; „Portret kobiecy" bez l.c.; „Portret dziecka" bez l.c. oraz „Portret męski w profilu" bez l.c. Widać, na podstawie zamieszczonych fotografii, że artysta miał opanowany warsztat, a w portretach udawało mu się uchwycić rys indywidualny. Dobry jest realistyczny pejzaż leśny, natomiast mniej mi się widzą dekoracyjne kompozycje z okresu secesji, takie w stylu niemieckiego „gemutlichkeit".
Za to nie byli już niespodzianką kolejni autorzy na tej aukcji - z nr. 507 Ignacy Zygmuntowicz, którego „Sanie na wiejskiej drodze", ol. wyceniono na 900 €; Tadeusz Ajdukiewicz, z pięknym obrazem pt. „Młody góralczyk grający na fujarce", nr. 511, oszacowanym na 13.000 € i z nr. 512 Antoniego Piotrowskiego, którego „Polowanie z psami", spory obraz, wystawiono za 4.300 €.

Tego samego dnia u Adera w Paryżu na aukcji obrazów nowoczesnych zaprezentowano kolejno, z nr 276 do 279, 4 obrazy Władysława Łopuszniaka. Wszystkie prace zatytułowane „Kompozycja abstrakcyjna" zostały wykonane gwaszem i kredką lub pastelą, wymiary mają podobne, a ich ceny były jednakowe 100 - 120 €. Na tejże aukcji był z nr. 366 obraz, a w zasadzie szkic, pt „Podwórze fermy" sygn. Rubczak za 1000 - 1500 € oraz kolejno 4 prace Wostana czyli Stanisława Wojcieszyńskiego. Pierwszą z nr. 416 była płaskorzeźba, repusowana w skórze pt. „Krokodyl" z 1959 r. o wymiarach 95 x 74 cm, wyceniona na 400 - 600 €. Trzy pozostałe obrazy to z nr. 417 „Kompozycja abstrakcyjna" z 1961 r. za 150 - 200 €, z nr. 418 „Pejzaż abstrakcyjny" z 1962 r. w tej samej cenie i z nr. 419 też „Pejzaż abstrakcyjny" z 1961 r. wykonany w technice collage, za 80 - 120 €.

8 kwietnia u Millona w Paryżu, na aukcji pt. „Vente Chez Moi XX e" będzie kilka poloniców. Z nr. 212 - 215 będą wystawione pejzaże, wg. autorów katalogu, nieznanych polskich artystów z XX w., w cenach nie przekraczających 400 €. Z tym, że pierwsza pozycja nr 212 nosi wyraźnie sygnaturę „J.Pawłowski". Był w Warszawie, po 1945 r. malarz Jerzy Pawłowski, który malował podobne sceny jak ta paryska przedstawiająca „W polu, jesienią", ol.tkt. za 50-60 €. Może to on? Poza tym oferowane będą - z nr. 224 Władysława Galimskiego ładny „Pejzaż leśny" z 1894 r. ol. za 500-800 €; z nr. 247 Kostrzewskiego Franciszka „Przed chałupą" 1910, gwasz za 200-300 € ; Zygmunta Schretera cztery kolejne, z nr. 268 - 271, „Pejzaże z Prowansji", dwa oleje na pł, i dwa ol. na tekturze, w cenach od 800 do 1200 €. Ostatnią polską pracą na tej aukcji będzie z nr. 294 „Wnętrze pokoju" prawdopodobnie S.Terpiłowskiego, ol. wycenione na 300 - 400 €.


Zygmunt Leopold Brunner

Zygmunt Leopold Brunner

Pozostajemy nadal w Paryżu, gdzie 11 kwietnia u Adera odbędzie się aukcja pt. „Rysunki dawne i nowoczesne". Artystyczną ciekawostką prima aprilisową będą dwa rysunki - ilustracje wykonane przez Zagmunta Leopolda Brunnera. Autor ur. w Warszawie w 1879 r, zmarł w Paryżu w 1961, gdzie mieszkał od ok.1900 r. Był malarzem, karykaturzystą i ilustratorem dla wydawnictw francuskich, ale również dla warszawskiego Tygodnika Ilustrowanego. Jego rysunki tuszem z okresu fin-de-siecle`u mogą być atrakcją kolekcjonerską. Rysunek z ok. 1900 r. z nr. 27 przedstawia „Kobietę podczas toalety, której towarzyszy siedząca elegantka". Rzecz jest do kupienia za 150- 180 €. Drugi, z nr. 28, ukazuje dwie paryskie elegantki z ok.1900 r. i lowelasa, który z wahaniem odpowiada prawdopodobnie pierwszej pani „Nie wiem...ja daję Pani 40 lat". Ten wyceniono na 120 - 150 €. Następnymi pracami będą 3 rysunki Cyankiewicza z lat 1951 -54 - dwa przedstawiają kobietę z Azji (Chinkę ?) siedzącą i oglądającą swoje stopy, trzeci portret Chinki (?), tusz. Zespół wyceniono na 400 - 500 €. Kolejne pozycje u Adera to - z nr. 240 Karola Kossaka „Ułan na koniu prowadzący siwka" akw. z 1921 r, za 200 -300 €; z nr. 258 Aleksandra Rzewuskiego „Elegantki z Petersburga", tusz, gwasz za 1000-1500 €. Hr. Rzewuski (1893 - 1983), mało znany jako malarz, pochodził z rodziny polsko-rosyjskiej. Był oficerem armii carskiej podczas I wojny światowej, bieżeńcem z Rosji po rewolucji 1917 r., portrecistą i ilustratorem (samoukiem?) w Paryżu, a od 1932 r. zakonnikiem reguły dominikańskiej.

Aleksander Rzewuski, Elegantki z Petersburga
Jego kariera jako artysty została przerwana wstąpieniem do klasztoru, stąd mało kto o nim wspomina. W prezentowanym rysunku echa rosyjskiej sztuki ludowej splątane są z tamtejszą secesją, co czyni tę pracę interesującą. Ostatnim polonicum jest z nr. 358 pastel Jana Lambert-Ruckiego „Strach na wróble" z 1962 r. za 800-1000 €.

Także 11 kwietnia w Londynie u Phillipsa odbędzie się licytacja na której będą prace 2 autorów - z nr. 74 Rafała Bujnowskiego „Framed painting" z 2003 r. ol.pł. za 5-7.000 £ oraz z nr. 88 Piotra Uklańskiego „Bez tytułu", 1995, druk barwny, egz. 2/5 w tej samej cenie co Bujnowski.

W tym samym dniu w Berlinie, u Leo Spika, będą do kupienia obrazy kilku znanych i mniej znanych autorów. Z nr. 126 Wilhelma Kotarbińskiego ol. „Po tańcu" wyceniony na 20.000 €. Chcę tutaj pochwalić Spika, który jako jeden z nielicznych podaje, że Kotarbiński był naszym malarzem. Pod nr. 154 będzie nieznana z imienia malarka Michalska, kolorystka z lat 30-60 dwudziestego wieku. Jej „Siedzący chłopiec w kapeluszu" ol. deska za 500 € wpisuje się znakomicie w krąg malarstwa polskiego tego okresu. Ryszarda Skupina „Martwa natura z garnkami i jabłkami" z nr. 213 została oszacowana na 200 €. Interesującym obrazem namalowanym w Monachium jest z nr. 232 „Góralka z Kaukazu na koniu" Władysława Stachowskiego, syna zesłańca polskiego na Kaukazie, osiadłego po burzliwym życiu w Warszawie, po rewolucji rosyjskiej. Spory obraz olejny wyceniono na 2400 €. Kończy licytację u Spika malutki obrazek Władysława Trelewskiego z Gniezna (1828 - 1897) pt. „Malarz przy pracy w parku" z 1888 r, ol, tkt. za 300 €.
kotarbinski.jpg
Wilhelm Kotarbiński, Po tańcu
W odległej od nas i ciepłej Marsylii 13 kwietnia, w domu Leclere będą licytowane obrazy dawne, nowoczesne i z Prowansji. Wśród nich będzie - aż dziw skąd on tam zawędrował? - olej Konstantego Szewczenki z nr. 202 pt. „Koncert" wyceniony na 800 - 1000 €.
Dwa dni później wracamy do Paryża, gdzie u Tajana na Art Moderne wystawiony zostanie z nr. 43 obraz Jana Lambert-Ruckiego „Adam i Ewa" z 1938 r. ol. za 4 -6.000 €.


Igor Mitoraj, Venus
 
 
Przyszła pora na Christiego, za jednym zamachem załatwię trzy aukcje. Pierwsza 16 kwietnia odbędzie się w Amsterdamie, gdzie eksponowana będzie ładna i rzadka rzeźba Igora Mitoraja wykonana w białym marmurze. Będzie to z nr. 389 „Venus" z 1984 r., wys. 63 cm, za 20 - 30.000 €. 17 kwietnia w Londynie też pod nazwą - Post War and contemporary sales - wystawione zostaną: w jednej cenie 700-1000 GBP dwie kompozycje bez tytułu Pauliny Ołowskiej - z nr. 138, tusz z 2000 r. i z nr. 239 węgiel z 2005 r. Rzeźba (część organiczna) z poliesteru „Bez tytułu" z 1968 r. Aliny Szapocznikow została wyceniona na 30-50.000 GBP. Tańsze będą - z nr. 413 Jakuba Juliana Ziółkowskiego kompozycja „Bez tytułu", z 2010 r. ol. za 3-5000 GBP i z nr. 441 Sławomira Elsnera „Ogień (rakiety) i obrona przeciwpowietrzna" z 2004 r. oł. grafit za 1-2000 GBP. Ostatnia aukcja Christego z polonicami odbędzie się w Nowym Jorku 29 kwietnia pt. XIX-wieczna sztuka europejska. Tam z nr. 72 wystawiony zostanie obraz Adama Styki „El Seboua, Egipt" ol. za 40-60.000 $ 

Wracam do chronologii. 16 kwietnia w Dorotheum w Wiedniu na aukcji malarstwa z XIX w. oferowane będą: z nr. 109 Jerzego Kossaka „Portret p. Z - polowanie par force" z 1931 r, ol. za 10-14.000 €; z nr. 139 Stanisława Żukowskiego malutka „Ukraińska zagroda", ol. tkt. za 5-6.000 € i z nr. 140 obraz z warsztatu H. Siemiradzkiego „Akt kobiecy" ol. za 10-12.000 €.

W Paryżu, 17 kwietnia, w domu Aponem, odbędzie się licytacja sztuki nowoczesnej i współczesnej. Wśród nowoczesnych artystów z nr. 106 znalazł się obraz Teodora Axentowicza „Na Gromniczną" ol. za 4-6.000 €. W tymże Paryżu 18 kwietnia w Artprecium pod nr. 40 sprzedawane będą „Bratki w wazonie" Mojżesza Kislinga, ol. oszacowane na 15-20.000 €.


Jerzy Jędrysiak, Pejzaż muzyczny
Tego samego dnia 18 kwietnia, ale w Pradze czeskiej odbędzie się interesująca aukcja grafiki w nieznanym mi domu VITAVIN. Interesująca m.in. dlatego, że Czesi mają wielowiekową tradycję robienia grafiki na wysokim poziomie i cieszy się ona tam znacznym powodzeniem w społeczeństwie. Wśród licznych rycin artystów z Czech i Słowacji znalazł się, z nr. 40, linoryt Jerzego Jędrysiaka „Pejzaż muzyczny" egz. 25 /50 za 240 €. Znam prace artysty z początku lat 2000, gdy uczestniczył w Quadriennale Drzeworytu i Linorytu w Olsztynie jako twórca, a ja jako juror. Operował dobrym warsztatem i ciekawymi, nieco surrealistycznymi, skojarzeniami. Odnośnie domu Vitavin - będę śledził jego aukcje, by dowiedzieć się jak przyjmowane są w Czechach prace naszych artystów i czy mają szanse na sprzedaż.

U sąsiadów z północy dosyć rzadko pojawiają się na aukcjach prace artystów z Polski, mimo że w Sztokholmie działała, a może nadal funkcjonuje, polska galeria i przebywali tam nasi twórcy. Dlatego warto odnotować, że w Stockholm Auktionsverk 20 kwietnia z nr. 1073 będzie licytowany obraz Tomasza Sętowskiego „Don Kichot" z 1992 r. ol, oszacowany na 25-30.000 SEK.


Roman Opałka, detal 5410569


Małgorzata Kubicka, Spacerowicz
Także 20 kwietnia w Hannoverze, w domu Kastern, pojawi się pod nr. 188 „Portret młodej kobiety" Bolesława Szańkowskiego z 1907 r., ol. za 800-2400 €. Natomiast w Brukseli, w domu Cornette de St. Cyr, 22 kwietnia licytowane będą dwie identyczne fotografie Romana Opałki z 1965 r.: detal - 5410569 i detal - 5411381. Zespół 2 fotografii czarno-białych 30 x 24 cm. każda wyceniony został na 20-30.000 €.

Kolejna aukcja odbędzie się 23 kwietnia w Londynie u Sotheby`ego p.t. Malarstwo orientalne. Pod nr. 11 oferowany będzie obraz Stanisława Chlebowskiego „Żebrak przy drzwiach meczetu" ol. szacowany na 20-30.000 GBP.

Ostatnia kwietniowa aukcja, w której są polonica, to katalog Lehra z Berlina. 27 kwietnia na aukcji „Sztuka XX i XXI wieku" będą oferowane dwie prace: z nr. 2 Jankiela Adlera „Głowa", miedzioryt, egz. 9/15 za 2000 € oraz kolejne artystyczne prima aprilis. Będzie to ekspresyjno-kubistyczne przedstawienie „Spacerowicza", gwasz, oł. na tkt. namalowany w 1928 r. przez Małgorzatę Kubicką. Mimo, że Niemka, związana była już z polskim Poznaniem jako żona malarza i literata Stanisława Kubickiego. Sama zresztą, prócz malowania, także pisywała do poznańskiego dwutygodnika „Zdrój", a poza tym wraz z mężem oraz Jerzym Hulewiczem, Stefanem Szmajem i innymi artystami była współzałożycielką w 1918 r. grupy „Bunt". Grupa współpracowała z krakowskimi oraz lwowskimi „Formistami", organizowali wspólne wystawy jak np. we Lwowie w 1920 r. w Miejskim Muzeum Rzemiosła i Przemysłu Artystycznego. Mimo, że obraz Kubickiej pochodzi z 1928 r., kiedy „Bunt" już nie istniał, zachował zasadnicze cechy sztuki tego ugrupowania, a ponieważ prace Kubickiej są rzadkością byłby pożądanym nabytkiem dla naszych zbiorów.
Powrót
Zgłoszenie chęci kupna obiektu
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem:
22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00)
email: aukcje@artinfo.pl