Święta, święta i po świętach! Tak to wygląda u nas, ale na Zachodzie czas wolny trwa dłużej i domy aukcyjne niechętnie wracają do pracy, niektóre dopiero ok. 15 stycznia, a znaczna ich część dopiero na luty szykuje ofertę.
Sławomir Bołdok
Sławomir Bołdok
Święta, święta i po świętach! Tak to wygląda u nas, ale na Zachodzie czas wolny trwa dłużej i domy aukcyjne niechętnie wracają do pracy, niektóre dopiero ok. 15 stycznia, a znaczna ich część dopiero na luty szykuje ofertę. Tak więc w przeglądzie styczniowym wyłowiłem niewiele firm aukcyjnych.
Alina Szapocznikow, Usta
Najpierw jednak opowiem o niespodziance, która wyskoczyła mimo woli, już po oddaniu grudniowego tekstu. Otóż spostrzegłem, że w domu Pierre Berge w Paryżu, 4.12. 2011 odbyła się licytacja pt. "Collection 1940 - 2011 - art contemporain - design." Ten dizajn mnie zmylił, bo przede wszystkim szukałem obrazów. Aż tu nagle - jak mawiała moja córka kiedy była mała i kazała sobie opowiadać bajki - wśród dizajnu wyskoczyły w katalogu dwie lampy zatytułowane "Usta " Aliny Szapocznikow wykonane z polyesteru; z nr 82 wys. 36 cm została sprzedana za 256.500 €, druga z nr 83, wysoka na 127 cm. aż za 608.650 € . Choć prace rzeźbiarskie Szapocznikow, kameralne i pomnikowe, spotkały się z uznaniem już w czasie jej działalności, na jej życiu i twórczości zaciążyła trauma łódzkiego getta, obozów zagłady i choroby własnej oraz syna . Próbując opisać stany choroby, sięgała po nowe materiały i nowe formy tworząc rzeźby organiczne m.in. "Nowotwory", "Zielnik", w werystyczny sposób dokumentując rozkład własnego ciała w skutek choroby. Powstałe, pod koniec lat sześćdziesiątych lampy są niejako odpryskiem studiów nad własną cielesnością, rodzajem zabawy artystki z formami ludzkimi, które przystosowywała do innego celu. Na owe czasy było to nowe i odważne, choć może w nie najlepszym guście.
Mojżesz Kisling, Kwiaty
Wśród znalezisk malarskich przegląd styczniowy zdominowała "Międzynarodowa Zimowa Aukcja Sztuki ", która odbędzie się 24.01.2012 w Jerozolimie w Hotelu "Król Dawid" przy ul. Króla Dawida, a została zorganizowana przez tamtejszy dom aukcyjny "Matsart", we współpracy z paryskim domem "Millon", na którego stronie jest również powtórzony katalog jerozolimskiej imprezy . Wśród wystawionych jest wiele prac artystów z Ecole de Paris, z Polski, a pierwszoplanową postacią twórcy, z którego obrazów możnaby zrobić osobną wystawę jest Mojżesz Kisling. By nie być gołosłownym wymienię je przede wszystkim, w układzie chronologicznym, a nie katalogowym . Najwcześniejsze są oleje datowane na 1916 r. :" Kwiaty ", z nr. 27, szacowane na 40-60.000 $, "Bukiet anemonów w wazonie " z nr. 31, za 45-55.000 $ i " Bażant ", z nr. 98, za 18 -26.000 $ . Kolejno: "Portret chłopca w kapeluszu" 1928 r., z nr. 28 ceniony jest na 55 - 70.000 $, "Margeritki w wazonie" z 1930 r., z nr. 32 na 42 - 53.000 $, "Bukiet kwiatów" z 1931 r, nr 34, duży znany obraz oszacowano na 360 - 420.000 $, z 1938 r. pochodzą "Orchidee w wazonie" z nr. 40, cenione na 80-100.000 $ . Prócz tego będą oferowane: "Portret młodej dziewczyny" z nr. 33, za 55-70.000 $, "Mimozy " z nr. 29, za 40 - 50.000 $, pejzaż "Drzewa i kwiaty" z nr. 30, za 18 -24.000 $.
Mojżesz Kisling, Bukiet kwiatów, 1931
Postać Kislinga, którego sława rośnie z latami, tak w Europie jak i w USA, niekiedy wywołuje pytanie czy jest on artystą naszym? Wyjechał bowiem z Krakowa przed 1914 r. i całe życie spędził poza Polską. Uprawiał sztukę figuratywną malując przede wszystkim portrety, postacie kobiece ubrane i rozebrane, kwiaty i pejzaże, w Paryżu i w USA, w stylu który odpowiadał gustom modernistycznych sfer zamożnych, w latach które się określa epoką art-deco. Ale mimo obracania się w kosmopolitycznej atmosferze, mimo żony Francuski, cały czas miał kontakty z artystami, przyjaciółmi z młodości, należał do związku polskich artystów w Paryżu, brał udział w życiu Polonii i mimo obywatelstwa francuskiego podkreślał pochodzenie stąd, czego wyrazem są do dzisiaj określenia jego osoby jako "artiste polonaise". Na aukcji w Jerozolimie znalazł się w gronie swych kolegów i przyjaciół: Melanii Mutermilchowej, której dwa obrazy zostaną wystawione "Most St. Michel w Paryżu" z ok. 1920, z nr 91 za 26 - 32.000 $ i z nr. 93 "Most w Avignon", oceniony na 18 - 22.000 $., Eugeniusza Zaka, którego "Arlekin " z nr. 103, wykonany tuszem i gwaszem na papierze wyceniono na 9 - 11.000 $. Praca Zaka, wg katalogu, została zakupiona w Nowym Jorku, na aukcji w Sothebym w listopadzie 1997 r. z nr. 176, ale nie mam do niej przekonania . Kolejnym przyjacielem był Henryk Epstein, który namalował w 1915 r. akwarelę z nr. 110 "Muzyk we wnętrzu ", cenioną na 1500 - 2000 $ i olejną "Martwą naturę z kwiatami w wazonie ", nr 107 za 4-6.000 $.
Mela Muter, Most St. Michel w Paryżu, ok 1920
Uzupełnieniem "sekcji polskiej " jerozolimskiej aukcji są obrazy: Stanisława Eleszkiewicza z nr. 101 "Parada" [końska] za 4-6.000 $, Abrahama Neumana "Sztetl" [prawdopodobnie widok Kazimierza nad Wisłą] z nr. 94, za 4-5.000 $, dalej z nr. 104 Artura Nacht-Samborskiego "Zielona Głowa" z 1965 r. za 4-5.000 $ i z nr 118 Wojciecha Weissa "Dziewczyna z sierpem" ol. tkt. wyceniona na 5-7.000 $ . Także w Izraelu, w konkurencyjnym domu Tiroche, którego siedziba mieści się w Herziyi Pituah, odbędzie się aukcja podzielona na 2 sesje. Pierwsza odbędzie się 26 stycznia, druga 4 lutego br. W pierwszej części wystawione będą: Jankiela Adlera z nr. 353 akwarela "Kwiaty" za 2500-3500 $ oraz z nr 355, olejna "Martwa natura" z 1944 r. ceniona na 7-9.000 $ . Natomiast w lutym będą oferowane z nr. 520 Alfreda Aberdama "Figura", ol.tkt. szacowana na 800-1200 $ i z nr. 521 "Matka z córką", ol. tkt. za 500-700 $, oraz dwa oleje Konstantego Szewczenki: z nr. 805 " Nauka w szabas " za 700-1000 $ i z nr 806 "Żyd studiujący Torę" za 1500 - 2000 $.
Jankiel Adler, Martwa natura, 1944
Jerzy Kossak, Polowanie par force
Pozostałe aukcje ze stycznia przedstawiam chronologicznie. 13 stycznia w Allgauer Auktionhaus w Kempten wystawione zostaną: z nr. 1453 Włodzimierza Borowczyka "Martwa natura z kwiatami w wazie i z muszlami", ol. za 300 € ; kolejno - dwa obrazy akrylowe Andrzeja Borowskiego, w jednej cenie wywoławczej, po 150 € każdy: z nr 1454 "Wnętrze z butelką, melonem i cytryną na małym stoliku" 1996 i z nr 1455 "Martwa natura z butelką i owocami na stole we wnętrzu" 1996. Z nr. 1514 prezentowany będzie Władysława Gościmskiego "Portret bacy Marekwicy z Beskidów Śląskich" 1929, ol. za 600 €, dalej Jerzego Kossaka , z nr. 1602 "Polowanie parforce" 1938, ol. wycenione na 800 €, z nr. 1707 Ryszarda Rybickiego "Betlejem o zachodzie słońca" 1991 ol. z ceną szacunkową 200 € i "chałowaty" pejzażyk B. Siestrzeńcewicza "Widok chat wiejskich" ol. za 300 €. Następnego dnia, 14.01. w domu Petera Karbsteina w Dusseldorfie z nr 52, licytowany będzie obraz Jana Konarskiego "Osiodłane konie", ol. deska za 500-700 € . Ostatnie aukcje miesiąca to: 21.01. u Richtera & Kafitza, gdzie na aukcji internetowej z nr GE 4014 oferowany będzie Władysława Borowickiego olej "Kirasjerzy na koniach zimą w lesie ", za 120 € oraz 27 stycznia w Nowym Jorku u Sothebyego, gdzie na licytacji pt. "Old master & 19 Century European Art" wystawiono dwa obrazy - z nr 522 Adama Styki ol. "Sekret" [para arabska] z 1926 wyceniony na 15 - 20.000 $ oraz z nr 629 Stanisława Chlebowskiego "Strażnik kaukaski" 1880, ol. w cenie wywołania 12 - 18 000 $.
Zgłoszenia chęci kupna przyjmowane są od osób zalogowanych w Artinfo.pl
W przypadku braku konta prosimy o rejestrację.
Uwaga - osoby nie pamiętające nazwy użytkownika i hasla mogą otrzymać przypomnienie na adres mailowy, użyty przy pierwszej rejestracji konta.
Prosimy wybrać poniższy link „przypomnij hasło” i wypełnić tylko pole adres e-mail.
W przypadku pytań, prosimy o kontakt z naszym biurem: 22 818 94 68 (poniedziałek - piątek: 10:00 - 17:00) email: aukcje@artinfo.pl