Wacław Wantuch - Akty
Wernisaż: 2011-01-10 18:00:00
Po raz kolejny Stara Galeria ZPAF prezentuje fotografie aktu. Tym razem, na wystawie tak właśnie zatytułowanej, zobaczymy prace wykonane przez Wacława Wantucha, który zajmuje się tym gatunkiem od wielu lat. Ekspozycji towarzyszy prezentacja kolejnego albumu fotografa.
Wantuch jest absolwentem krakowskiej ASP i od 2008 roku członkiem ZPAF-u. Zajmuje się grafiką i fotografią artystyczną. Na wystawie zaprezentował czterdzieści czarno-białych zdjęć w formie dużych wydruków, które powstały na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat.
Fotografie już na pierwszy rzut oka nie przypominają typowych aktów. Artysta w swoich pracach koncentruje się na konkretnych częściach ciała kobiety - nogach, pośladkach, czy piersiach - które przeobraża w geometryczne figury i bryły. Fotografik zestawia różne partie kobiecego ciała, które w efekcie wydają się być wbrew swojej naturze. W Starej Galerii zobaczymy też całopostaciowe fotografie aktów, wyglądające jak klasycystyczne rzeźby.
Artysta za pomocą fotografii eksperymentuje z ciałem: ukazuje go z różnych perspektyw; pokazuje zarówno bardzo szczupłe, jak okrąglejsze modelki. Na fotografiach Wantucha rzadko pojawiają się twarze portretowanych modelek. Zazwyczaj skryte są one w cieniu lub odwrócone. Jednakże żadna z fotografowanych kobiet nie jest anonimowa. Każda posiada jakiś znak szczególny, który ją wyróżnia – tatuaż, czy kolor włosów. W aktach Wantucha bardzo ważna jest gra światła i cienia. Dzięki niej tworzy zaskakujący, a tym samym piękny obraz kobiecego ciała. Traktuje je z szacunkiem, pietyzmem, wręcz idealizuje.
To kolejna indywidualna wystawa krakowskiego fotografa, na której oglądamy akty. Patrząc wstecz widzimy jak zmienił się jego warsztat i twórczość. Wantuch za każdym razem ciało kobiety pokazuje w zaskakujący, nowy i coraz piękniejszy sposób.
Powrót
Wantuch jest absolwentem krakowskiej ASP i od 2008 roku członkiem ZPAF-u. Zajmuje się grafiką i fotografią artystyczną. Na wystawie zaprezentował czterdzieści czarno-białych zdjęć w formie dużych wydruków, które powstały na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat.
Fotografie już na pierwszy rzut oka nie przypominają typowych aktów. Artysta w swoich pracach koncentruje się na konkretnych częściach ciała kobiety - nogach, pośladkach, czy piersiach - które przeobraża w geometryczne figury i bryły. Fotografik zestawia różne partie kobiecego ciała, które w efekcie wydają się być wbrew swojej naturze. W Starej Galerii zobaczymy też całopostaciowe fotografie aktów, wyglądające jak klasycystyczne rzeźby.
Artysta za pomocą fotografii eksperymentuje z ciałem: ukazuje go z różnych perspektyw; pokazuje zarówno bardzo szczupłe, jak okrąglejsze modelki. Na fotografiach Wantucha rzadko pojawiają się twarze portretowanych modelek. Zazwyczaj skryte są one w cieniu lub odwrócone. Jednakże żadna z fotografowanych kobiet nie jest anonimowa. Każda posiada jakiś znak szczególny, który ją wyróżnia – tatuaż, czy kolor włosów. W aktach Wantucha bardzo ważna jest gra światła i cienia. Dzięki niej tworzy zaskakujący, a tym samym piękny obraz kobiecego ciała. Traktuje je z szacunkiem, pietyzmem, wręcz idealizuje.
To kolejna indywidualna wystawa krakowskiego fotografa, na której oglądamy akty. Patrząc wstecz widzimy jak zmienił się jego warsztat i twórczość. Wantuch za każdym razem ciało kobiety pokazuje w zaskakujący, nowy i coraz piękniejszy sposób.
Fotorelacja
Galeria prac
Powrót
