Stanisław Koba - Dobra i zła nowina

Kilka lat temu Stanisław Koba prezentował w Otwartej Pracowni obrazy, które wielu kojarzy z jego twórczością – powiększone, malowane konturowo wizerunki i zwierząt. Obecna wystawa w Otwartej mogła być więc dla nich zaskoczeniem, bo tym razem Koba pokazał coś zupełnie innego.

Jak pisze Wawrzyniec Brzozowski w tekście wstępnym do wystawy, „Staszek Koba jest artystą nieprzewidywalnym – za każdym razem zaskakuje odmiennością środków, po które sięga, aby przez sztukę zrozumieć, oswoić, uporządkować jakoś ten pełen paradoksów i absurdów świat.”

Posłużmy się dalej słowami Brzozowskiego: „Dobra i zła nowina (taki nosi tytuł prezentowana instalacja – przyp. aut.) to swego rodzaju sztuka rytualna, a zatem z samej swej natury bogata w symboliczne treści. Główną bohaterką jest ryba – jeden z archetypicznych symboli chrześcijaństwa (...).Również tytuł dzieła kojarzy się z Pismem. (...) Ryba – emblemat Chrystusa, Matki Boskiej, chrztu i eucharystii – jest jednak symbolem niezwykle pojemnym. W zależności od kultur i czasów, zdarzało się jej oznaczać zarówno życie wraz z nieśmiertelnością, jak tez śmierć; rozwiązłość i czystość, mądrość i głupotę, płodność i rozkład, wolność, obfitość, chciwość i zniszczenie. Uosabia początek i koniec – najwyższe dobro i najwyższe zło.”

W instalacji Koby nabiera jeszcze innych znaczeń. Wykonana w kamieniu, prezentowana w pionie – skierowana w górę – przypomina startującą rakietę; w dół – spadającą bombę, niosącą zniszczenie.

Jak dalej pisze Brzozowski: „Wedle niego (artysty – przyp. autora) świat nie rozgrywa się jednak w ramach prymitywnej, dwubiegunowej dialektyki, byłoby to zbyt proste. Ryby są zatem trzy – a właściwie jest to ta sama ryba w skrajnych sytuacjach. (Staszek zwie to Trójjednością). Trzecia z ryb – horyzontalna, opływająca świat ryba-spław to milczący świadk naszych poczynań. Bardzo ważna ryba: uosabiało, co pozwala nam przetrwać.(...) To wielce istotne, iż elementy układu powstały z obrobionego starannie granitu (...) materia ta ma bardzo ważką nośność symboliczną. (...) jest symbolem trwania (...) oraz praprzyczyny; ma tez swe ważne miejsce w biblijnej tradycji. (...) Lecz przecież kamień to również jedna z pierwszych ludzkich broni, narzędzi mordu, kary i męczeństwa (...).”
Fotorelacja

Galeria prac


Powrót