Pałac i Sztuka - wystawa poświęcona 50-leciu PKiN




Pałac Kultury i Nauki w Warszawie obchodzi 50-lecie. Zbudowany w stachanowskim tempie - w ciągu 3 lat -przez kilkutysięczną rzeszę robotników i techników radzieckich miał świadczyć o dozgonnej przyjaźni polsko-radzieckiej. Dar Związku Radzieckiego dla Polski. Tak oficjalnie określano rodowód pałacu. Autorem pomysłu "obdarowania" Warszawy tym na wskroś sowieckim budynkiem był generalissimus Józef Wisarionowicz Stalin. Polscy komuniści zostali poinformowani o zamiarze Stalina sprezentowania Warszawie wiekopomnego daru. Do wyboru mieli m.in. metro, dzielnicę mieszkaniową i pałac. Większość decydentów chciała metro. Uwiadomiono ich jednak, że pragnieniem darczyńcy jest wybudowanie w Warszawie pałacu. Według planów sowieckiego architekta Lwa Rudniewa, miał być znacznie niższy, niż obecnie istniejący. To polska strona dążyła do monumentalizacji "symbolu przyjaźni". Tak więc, zamiast 120 ma on 230 metrów. Na początku drugiej połowy XX wieku pałac zaliczany był do największych budynków na świecie. Na kilka dziesięcioleci pałac stał się dominującą nad Warszawą budowlą. Jasno określał charakter miasta kraju nadwiślańskiego. Efekt zamysłu Stalina znacznie wzmocnili polscy towarzysze.

 

Trzeba im oddać sprawiedliwość, że przynajmniej postarali się o sensowne wykorzystanie gigantycznej powierzchni i kubatury pałacu/ 123 084 m2 i 817 000 m3, 3200 pomieszczeń/. Na 10 piętrach ulokowano biura i gabinety Polskiej Akademii Nauk, pozostałe piętra także wykorzystano funkcjonalnie. W pałacu znalazły miejsce sale teatralne i kinowe, księgarnie, restauracje, sale sportowe, basen pływacki, sale wystawowe i ogromna Sala Kongresowa /ponad 5 tysięcy miejsc/. Do pałacu ciągnęły wycieczki z całej Polski. Przepych wnętrz, marmury /28 tysięcy m2 prawdziwego marmuru/ i kryształowe kandelabry, ogromne sale, sztukaterie i rzeźby wszystko to służyło okazaniu potęgi i bogactwa ZSSR. Pałac robił i robi do dziś wrażenie. Jednych wprawiał w zachwyt, innych w zdumienie nad tak kuriozalnym budynkiem. Mieszkańcy Warszawy, w przeważającej większości, nigdy nie zaakceptowali pałacu. Pałac był przedmiotem kpin /realizacja snu pijanego cukiernika/. Całkiem poważnie, tuż po formalnym upadku komunizmu, rozważano kwestię jego rozbiórki. Emocje te uległy już wyciszeniu. Nikt nie ma zamiaru rozbierać pałacu, tak jak prawosławnej cerkwi na Placu Saskim. Pełniła ona za czasów carskich podobną, symboliczną funkcję, jak stalinowski pałac. Obecnie można dostrzec narastającą sympatię do pałacu. Wobec nijakiej, zimnej i zestandaryzowanej współczesnej architektury, pałac wyróżnia się skrajnym indywidualizmem. Jego urbanistyczna skala też uległa psychologicznemu zmniejszeniu. W panoramie Warszawy jest już kilkanaście "konkurencyjnych" wysokościowców, a z każdym rokiem jest ich coraz więcej.

 

Wystawa Pałac i Sztuka prezentowana jest w Sali Ratuszowej Pałacu Kultury i Sztuki. Zobaczyć tam możemy prace plastyczne inspirowane pałacem oraz pałac, jako symbol nowego życia, świetlanej przyszłości i przyjaźni między narodami. Znaczna część eksponatów została wypożyczona z Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, posiadającego największe zbiory polskiej sztuki socrealistycznej. Okres budowy pałacu i jego pierwsze lata funkcjonowania przedstawiony w plastycznych pracach z tego okresu - to najciekawsza część wystawy. Pałac, jako główny bohater artystycznych przedstawień, rzadko występuje w pracach stworzonych później, choć też pokazanych na wystawie. Jego obecność wynika z oczywistego faktu dominującej pozycji w miejskim pejzażu. Trzeba stwierdzić, że pałac nie inspirował rodzimych artystów. Kurator wystawy Krzysztof Kornacki miał duży problem z doborem prac o tematyce związanej z pałacem. Socrealistyczny i ideologiczny image PKiN zrobił swoje. Jeśli już, to pałac przez dziesięciolecia obecny był jedynie jako oczywisty i trudny do pominięcia element architektonicznego pejzażu (np. obraz Marka Kwiatkowskiego "Panorama Warszawy z Pałacem Kultury i Nauki").


Znamienna jest zmiana podejścia widoczna w twórczości najmłodszego pokolenia. Wolni od uwikłań jednoznacznych osądów, młodzi artyści widzą pałac "po swojemu". Wyróżniają się tu prace młodej artystki fotografki Georgi Krawiec. Eksperymentując z różnymi technikami fotograficznymi /fotomontaże otworkowe, chemogramy/ pokazuje nam pałac jako zjawisko nigdy wcześniej nie oglądane. W malarstwie współczesnym, najświeższe pokazane prace są autorstwa Jana Rylke, Jeremiego T. Królikowskiego, Józefa Krzysztofa Oraczewskiego. W latach 70-tych powstały prace Edwarda Dwurnika "Dwie budowy", Stanisława Żółtowskiego "Moja Warszawa". Wcześniejsze prace, to m.in. Bronisława Kopczyńskiego "Panorama Warszawy" (1960r), Edwarda Kokoszko "Warszawa" (1960r), Jana Wiśniewskiego "Widok na PKiN z Alej Jerozolimskich" (ok. 1955), Aleksandra Kobzdeja "Budowa Pałacu Kultury" (1953), Wacława Klimczaka "Budowa Pałacu Kultury i Nauki" (1952).

Obecne też są prace rysunkowe i w akwareli. Część z nich powstała w latach 1952-55 i nosi wyraźny charakter propagandowy. Pozostałe to często rysunki satyryczne, publikowane w "Szpilkach". Uzupełnieniem są plakaty - głownie propaganda z lat 50-tych i grafika /m.in.:Wacław Waśkowski, Jerzy Miller, Witold Skórczewski, Marek Sobczak/.

Na wystawie możemy zobaczyć także historyczną próbkę ważnych wydarzeń kulturalnych, które miały miejsce w pałacu. Głośne przedstawienia teatralne, koncerty w ramach Jazz Jambore, Teatr Lalki. Mini salka projekcyjna przedstawia dokumenty filmowe odnoszące się do pałacu. Wystawa została ciekawie zaaranżowana. W szeregu wybudowanych mini replik pałacu, tak w środku tych konstrukcji, jak i na zewnątrz, urządzono pole wystawiennicze.

 

  
  
  

  

 Wybrane prace:
   
    

 
  
     
     
     
  

   

 
    
Wystawa będzie czynna do 19 sierpnia 2005 r.

Organizatorzy:
Zarząd Pałacu Kultury i Nauki, Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, Ministerstwo Kultury

Kurator wystawy: Krzysztof Kornacki
Aranżacja: Romuald Kołodziej

Patronat: Ministerstwo Kultury i Biuro Promocji Miasta Stołecznego Warszawy
 
 
________________________________
Relacja przygotowana przez Artinfo.pl                   



Galeria prac


Powrót