Ukończyła Wydział Filozofii na UW, zajmując się głównie fenomenologią. Zawodowo pracuje nad obróbką hydratyzowanych krzemianów glinowych, ale głównym zajęciem pozostaje masakrowanie starej prasy celem układania kolaży. Uprawia malarstwo prymitywne i naiwne. Oprócz starych gazet zbiera obrzydliwe figurki gipsowe i ogólnie pojęte tak zwane „Różne”, które jednak, jako oddzielna kategoria, w taksonomii Arystotelesa się nie pojawiają. Prowadzi prywatną wojnę z dosłownością, schematami językowymi i myślowymi, jak też innymi przerażającymi okropieństwami, które pomagają przetrwać, nielubianemu przez nią, gatunkowi ludzkiemu.