Artysta izraelskiego pochodzenia. Studiował w Hamidrasha Art College w Ramat ha-Szaron w Izraelu (1994-1997) oraz na Columbia University w Nowym Jorku (2001-2003). W 2006 roku otrzymał prestiżowe stypendium DAAD w Berlinie. Mieszka pomiędzy Berlinem a Tel Avivem. Ben-Ner pracuje głównie z medium filmowym. W powstających od połowy lat 90. pracach video artysta koncentruj się przede wszystkim na kwestiach performatywności i relacjach wewnątrz jego rodziny. Na rozwój jego międzynarodowej kariery znaczący wpływ miała reprezentacja Izraela podczas Biennale w Wenecji (2005). Pokazana wówczas w pawilonie narodowym instalacja artysty Zestaw drzewodom to praca o szerokim potencjale krytycznym, rodzaj przejścia od spraw polityki rodzinnej do komentarza historii żydowskiego osadnictwa i konfliktu izraelsko-palestyńskiego w Strefie Gazy. Ben-Ner, jednocześnie aktor i reżyser filmu, opierając się na postaci Robinsona Crusoe próbuje stworzyć coś z niczego, ujawniając tym samym, że zawsze proces budowania ma w sobie wpisaną konieczność niszczenia. Nieważne czy chodzi o sytuację Robinsona, czy państwo Izrael, czy też o drzewo, które trzeba ściąć, żeby zbudować dom i skonstruować meble.
W swoich pracach Ben-Ner posługuje się często ezopowym językiem bajki, nawiązuje do tradycji kina niemego czy komedii slapstickowych. Moby Dick (2000) to film, w którym główną rolę, obok artysty, gra jego córka Elia. Wspólnie, w domowej kuchni, inscenizują sceny z morskiej powieści Hermana Melvilla, w których przemoc miesza się z groteską, miłość z okrucieństwem, śmieszność z powagą. Podejmuje temat domu jako przestrzeni, w której dokonuje się krytyka zastanego porządku, i w ramach której walczy się o granice własnej intymności. Obsadzając się w różnych rolach społeczno-kulturowych, mierzy się z rolą ojca i artysty, rolą opiekuna i wolnego ducha, a także ze stereotypami narzucanymi przez role płciowe. Sięgając do krytycznego potencjału zabawy, Ben-Ner odwraca reguły „normalnego” życia. Zwraca uwagę, na konieczność zrewidowania owej „normalności”. Można ją odrzucić lub do niej powrócić, ale przede wszystkim nie powinno się trwać przy niej bezkrytycznie i bezmyślnie. Jego filmy wideo charakteryzują się techniczną „chropowatością”, często wyglądają jak zapis performansu, czy akcji. Artysta ujawnia tajniki warsztatu – niedoskonałości montażu, wskazówki zza kamery, „taniość” dekoracji, rekwizytów, nieprofesjonalność „aktorów”. Jego praca jest jego życiem, a życie tematem prac video. Inspiruje się postaciami reżyserów, którzy byli jednocześnie odtwórcami głównych ról i operatorami kamery, takich jak Harold Lloyd, Charlie Chaplin, a szczególnie Buster Keaton. Jak zauważył Sergio Edelsztein, kurator pawilonu Izraelskiego na Biennale w Wenecji 2005 „Dla Ben-Nera szczególnie istotne były opowieści Keatona o jego dzieciństwie i życiu rodzinnym, które odzwierciedlały całkowite zatarcie granic między życiem prywatnym i zawodowym, między domem a sceną”. W jego filmach nie ma przedprodukcji ani postprodukcji, jest „żywe” dzieło życia i sztuki.
W ciągu kilku ostatnich lat Guy Ben-Ner pokazywał swoje prace m.in. podczas festiwalu Performa 09 w Nowym Jorku (2009), na wystawie Between the Images w sztokholmskim IASPIS (2008) i podczas Liverpool Biennial i Shanghai Biennale (2008). Brał udział w międzynarodowym projekcie History Will Repeat Itself pokazywanym w berlińskim Kunst-Werke i CSW Zamku Ujazdowskim (2008) oraz w Hartware MedienKunstVerein w Dortmundzie (2007); podczas Skulptur Projekte w Münster (2007). Jego wystawy indywidualne miały miejsce m.in. w MassMOCA w North Adams USA (2009), warszawskiej Zachęcie (2008), DAAD Gallery w Berlinie (2007), Center for Contemporary Art w Tel Avivie (2006) i na 51 Biennale w Wenecji (2005).