Zbigniew Bzdak urodził się w 1955 roku w Radomsku. W czasach licealnych (1970-1974) zaczął fotografować w kółku fotograficznym przy Domu Kultury w Radomsku. Następnie studiując fizykę jądrową na AGH (1974-1979) w Krakowie współpracował ze Studencką Agencją Fotograficzną, a w roku 1976 był współzałożycielem Grupy Twórczej SEM, z którą brał udział w wielu akcjach i wystawach. Wtedy współpracował też z pismami studenckimi („Magazyn Studencki”, „Student „Politechnik”) i magazynami ilustrowanymi („Razem”, „itd.”). W 1978 roku został laureatem nagrody „Czerwona Róża” dla fotoreporterów studenckich.
W 1979 roku wyjechał z Polski jako fotograf z ekspedycją kajakową Canoandes ‘79 (Klub Bystrze przy AGH) do Meksyku i Peru, gdzie przez dwa lata dokumentował eksplorację nieznanych rzek w Ameryce Łacińskiej. Jego zdjęcia z pierwszego przepłynięcia Amazonki od źródeł do oceanu zostały opublikowane w roku 1987 przez „National Geographic Magazine” oraz w książce Joe Kane Running the Amazon. Następnie przez wiele lat współpracował z „National Geographic Magazine” fotografując kolejne wyprawy kajakowe do najgłębszego kanionu na świecie Colca w Peru, opublikowane w magazynie w 1993 roku. Inne projekty, w których brał udział to eksploracja i pomiary źródeł rzeki Amazonki w Peruwiańskich Andach oraz dokumentowanie życia mało znanego szczepu Indian Waorani w amazońskim regionie Ekwadoru.
W latach 1982-1990 mieszkał w stanie Wyoming w USA, gdzie był fotoreporterem w stanowej gazecie „Casper Star-Tribune”. W 1990 roku został wydany album fotograficzny zatytułowany Living in Wyoming, Settling for More z tekstem Susan Anderson. Album ten został nagrodzony w 1991 przez prestiżowy magazyn „Communication Arts” jako książka roku.
W roku 1991 przeprowadził się do Chicago, gdzie pracował w gazecie „The Times” w stanie Indiana, najpierw jako fotoreporter, a później jako dyrektor działu fotografii. Rok 2000 spędził fotografując życie religijne imigrantów w Chicago do dokumentalnego projektu CITY 2000. Zdjęcia z tego projektu były wielokrotnie wystawiane w galeriach i muzeach w Chicago oraz wydane jako album fotograficzny, a następnie wszystkie zdjęcia i negatywy weszły do specjalnej kolekcji na Uniwersytecie Illinois w Chicago. Po zakończeniu projektu w 2001 roku prowadził przez rok zajęcia z fotografii na Columbia College Chicago, a następnie w latach 2002-2020 był fotoreporterem w „Chicago Tribune”, gdzie dokumentował wydarzenia krajowe i międzynarodowe m.in. huragan Katrina i wojna w Iraku.
W roku 2008 fotografował kampanię wyborczą prezydenta Baracka Obamy, a następnie jego pierwsze miesiące w Białym Domu. Jego fotoreportaże i wideo były wielokrotnie nagrodzone w konkursach prasowych, a w 2015 dostał Emmy Award za film dokumentalny “Kenwood’s Journey”.
Obecnie mieszka w stanie Michigan, pracuje nad własnymi projektami i wystawami oraz porządkowaniem obszernego archiwum fotograficznego.
Living in Wyoming / Żyjąc w Wyoming
Od czasu, gdy rozpoczęłam pracę jako dziennikarka telewizji w Wyoming, przejechałam setki mil po całym stanie wraz z fotografem Zbigniewem Bzdakiem przygotowując reportaże o aktualnych wiadomościach. Podczas podróży dyskutowaliśmy godzinami o tym, co nam się w Wyoming podoba, a co nie i dlaczego żadne z nas nie chciałoby żyć gdzie indziej. Podczas wyjazdu na narty do Narodowego Parku Yellowstone, siedząc przed kominkiem przy wyjątkowo mroźnej pogodzie, postanowiliśmy wyrazić naszą fascynację o Wyoming w formie książki. Tak rozpoczęła się nasza odkrywcza podróż licząca ponad 20 tysięcy mil. Zasadnicze pytanie, jakie sobie postawiliśmy, było proste: Kto decyduje się na życie w najmniej zaludnionym stanie, w królestwie dzikiej natury i oszałamiających pejzaży, gdzie jednak brak wielkich miast? Poszukiwaliśmy odpowiedzi na wysokości 13 770 stóp nad poziomem morza na szczycie Grand Teton i 1600 stóp pod powierzchnią ziemi w bajecznej scenerii ogromnej kopalni sody śnieżnej.Niewiele więcej niż pół miliona osób żyje w tym stanie pełnym dzikich górskich krajobrazów i wielu małych miejscowości rozrzuconych na przestrzeni odpowiadającej czterem piątym powierzchni Polski, która ma 37,75 milionów mieszkańców. W Wyoming na jedną milę kwadratową przypada pięć osób. Tak wyjątkowo mała populacja sprawia, że wielu z tych ludzi sądzi, że jest w stanie podołać wszystkiemu i nie ma zbyt dużej konkurencji, która by ich mogła powstrzymać. Podejmują nowe projekty i zakładają biznesy z przeświadczeniem, że nie zaszkodzi spróbować.
Zbigniew swoją kamerą utrwalał przyrodę oraz ludzi z Wyoming, wkładając w to uczucia jakich doznawał, podczas gdy ja chwytałam słowa, aby przekazać opowiadane historie, jakimi szczodrze dzielili się z nami napotkani ludzie. Bzdak stwierdził: „Wyoming zafascynował mnie bardziej, niż się spodziewałem. Odkryłem żywy folklor: od indiańskich ceremonii pow-wows, przez jarmarki związane z wypasem owiec, ekscentryczną celebrację letniego przesilenia słonecznego, po codzienną pracę na ranczo i zwyczajowe znakowanie bydła, a wszystko to jest częścią tutejszej kultury”.
Ludzie przenoszą się do Wyoming głównie dla radości, jaką dają im przygody w otwartej przestrzeni, nie zrażając się tym, że nie ma tam takich szans na pracę, jakie stwarzają wielkie miasta. Bzdak zawsze marzył o podróżach i fotografowaniu w egzotycznych krajach. W Wyoming znalazł rozległe terytorium, izolowane i egzotyczne, o nieodpartym uroku dla miłośników natury, górników oraz nieujarzmionych dusz naszych czasów. W tej książce najbardziej zapadają w pamięć fotografie, na których zadziwiające piękno krajobrazów przenika się z wizerunkami twarzy tak wyjątkowych obywateli Wyoming.
Susan Anderson, listopad 2023