Kto oprze się uwodzicielskiemu śpiewowi syreny? Kto dziwi się centaurom zamieszkującym mityczną Arkadię? Jak nie ugiąć kolan przed majestatycznym sfinksem? Kogo szokuje rozbicie Rumpelsztyka na dwoje? Wszystko mieści się w głowie, jeśli tylko się na to umówimy. W ozdobnej scenografii i przekonująco zbudowanej narracji, w ramach obowiązującego regulaminu i z góry założonego horyzontu poznawczego każdy „wybryk natury” jest możliwy, a każdy eksces zrozumiały i akceptowalny. Tak długo, jak świat cudów i „anomalii” jest szczelnie zamknięty lub wzięty w nawias, tak długo wszystko będzie w porządku.
Wystawa „Baśnie z krwi i kości” to wynik pracy kolektywu X-Philes z wierszami sześciu osób identyfikujących się jako nienormatywne. W przeciwieństwie do postaci mitologicznych czy bohaterów stworzonych przez braci Grimm, osoby te istnieją naprawdę, a są to: Danielka Weiss, Łęko Zygmuntówne, Pat Dudek (Milkbaby), Anouk Herman, Wojciech Kopeć i Martix Navrot (Xenon). W ich tekstach poetyckich śledzimy zmagania z autorytarną i ograniczającą normą, która manifestuje się pod różnymi postaciami: medycyny, polityki, czy języka. Odnajdujemy w nich także gesty oporu wobec tego, co standardowe i społecznie dozwolone. Czasem w formie buntu, częściej – wyzwania rzuconego zawadiacko strażnikom tej normy.
Prezentowane na wystawie obiekty to wizualna interpretacja zebranych wierszy, która układa się w wypowiedź o queerowych tożsamościach – te zaś nie poddają się anachronicznym próbom kategoryzacji. Każdy z asamblaży to hybryda złożona ze znalezionych obiektów: wyjętych z wiersza drzwi – przez które można przejść – rzeczywistego kosmyka włosów autorki, czy flakonu z zapachem, który ewokuje prawdziwe wspomnienia z fikcyjnej podróży. To portale do innych światów (gościnnych lub nie), które można odwiedzić wraz z zawitaniem pierwszych promieni słońca na szybie okna lub po porannym przejrzeniu się w lustrze. Przestrzenne kompozycje zostały bowiem zaprogramowane do interakcji z widz(k)ami – niektóre z nich dadzą się pogłaskać, inne przyjmą i odbiją spojrzenie albo pomogą dostrzec to, czego nie widać w ciemności. Tropem Białego Królika z Krainy Czarów kicamy, znikamy w leśnej dziurze i pojawiamy się znowu na powierzchni wody, a nasz syreni ogon mieni się blaskiem siedmiu mórz.
X-Philes to kolektyw badawczo-artystyczny zajmujący się queerową poezją. Członkowie grupy pracują z tekstami, które gromadzą poprzez otwarte nabory, starając się demokratyzować ten proces i nie hierarchizować zebranego materiału. Zasada, która im przyświeca – ilość, nie jakość – wynika z przekonania, że każde wyznanie jest wartościowe i istotne. W swojej praktyce stawiają na performatywny wymiar tekstu poetyckiego jako taki, który pozwala dzielić się zapisanym doświadczeniem nie w samotności, a we wspólnocie – wzmacniając przy okazji jedno i drugie. W zgodzie z tą myślą Kolektyw organizuje slamy i warsztaty poetyckie, queerowe hotline’y i performanse. X-Philes brało udział w licznych wydarzeniach artystycznych i współpracowało m.in. z: Warsaw Gallery Weekend, Zachętą – Narodową Galerią Sztuki, Jasną 10, Festiwalem Filmowym HER Docs i Poptown.eu. We wrześniu tego roku, nakładem Staromiejskiego Domu Kultury w Warszawie, Kolektyw wydał zbiorczą publikację „Archiwum queerowej poezji”. Autorami wystawy „Baśnie z krwi i kości” prezentowanej w Fundacji Galerii Foksal są: Rafał Domagała, Maja Gomulska i Bartosz Jakubowski.