"MZS-y powracają jak piorun z nieba! Szykujcie się! Nowa odsłona Ulicy Krokodyli, w nowych wnętrzach Pieca!!!:) ▪︎Zapraszamy was na niepowtarzalny Art Show MZS-ów - wystawa, ,,ULICA KROKODYLI”, która otwarta jest do 17 lipca w PIECU!
Nie raz wspominaliśmy jak ważna dla nas jest ta dzielnica Poznania, która została nawet określona jako Mostowa District. Pełna czaru, wdzięku i nadzwyczajności. ▪︎ULICA KROKODYLI - to niczym składanie hołdu urokowi i solidności naszej dzielnicy. Tej dawnej i tej teraźniejszej, w której bierzemy czynny udział. Wśród której kręcą się studenci. .
▪︎ULICA KROKODYLI w czynach, to my i nasz wernisaż. Przedstawiamy więc wam opowiadanie. Opowiadanie będące introspekcyjnych zbiorem wspomnień, zbiorem wniosków z chwil. Wgłębiając się w dalsze pozytywne paradoksy. Oddając się pasji. Podziwiając otaczającą nas groteskę formy i tempa życia. .
▪︎ULICA KROKODYLI jest pewnego rodzaju frazą. W szczególności podsumowaniem oraz chęcią pokazania naszych działań, którym towarzyszy szaleństwo, nieokiełznanie, przepływająca energia no i tym razem jeszcze świeższa świeżość. .
▪︎Chcemy pokazać drogę przez sztukę i do sztuki (no i do Galerii Piec na ul. Krokodyli). Wszystko kolejno w obecności nastu twórców. Nowych twórców jak i tych ‘’starych’’, by pokazać jak nasza różnorodność współgra ze sobą. To pozytywna mieszanka, sprawiająca, że ten skrawek Poznania ma swój niepowtarzalny charakter, a i duszę. ."
W wystawie biorą udział:
Weronika Nowacka, Julia Olszewska, Ewa Greszta, Anna Brzostek, Magdalena Garasz, Anastazja Ahrenich, Anna Kossyk, Magda Sokołowska, Mikołaj Kurasiński, Borys Korzyb, Allen Mack, Lidia Fizek, Tymoteusz Moliński, Piotr Szwed.
Studencka Galeria Sztuki PIEC
- to eksperymentalna platforma wymiany doświadczeń studentów na płaszczyźnie artystycznej. To ważne miejsce w Poznaniu, galeria, pracownia tworzona przez studentów dla studentów. Żywe laboratorium sztuki otwarte na wszelkie doświadczenia i eksperymenty dające pełną swobodę artystom wkraczającym w świat sztuki. Podstawową zasadą jest świeża, nie blokowana niczym energia twórcza, wymiana myśli studentów różnych kierunków, wzajemna inspiracja, łączenie i mieszanie mediów, gatunków, poszerzanie granic sztuki.
Kolektyw MZS / Młodzi Zdolni Seksowni
"MZS to nowa formuła kolektywu, gdzie wszystko jest płynne, otwarte, nie ma określonego składu, właściwie stan większego skupienia pojawia się podczas jakiejś wystawy czy akcji, ale np. teraz połowa składu jest zupełnie inna niż przy poprzedniej wystawie. Każdy z nas robi właściwie swoje, jesteśmy z zupełnie różnych kierunków na UAP-ie, cenimy sobie zupełną swobodę, indywidualność, niezależność, jak i autonomiczność, więc raczej każdy pokazuje coś odrębnego, swojego, ale razem się zbieramy w celach powiedzmy atrakcyjnego wspólnego spędzania czasu w oparach jednak sztuki. Może te nasze spotkania mają coś z dawnej bohemy, raczej z aktualnej, w naszym spontanicznym wykonaniu. Działamy własnym sumptem, na spontanie, mamy ambicję podbić świat sztuką, coś ważnego przekazać, ale też dobrze się przy tym bawić. Bo łączy nas na pewno pasja. A aby mieć pasję, to chyba trzeba się bawić obiektem tej pasji.
Brniemy do przodu w nieznane. Strasznie jesteśmy niepewni tej przyszłości, błądzimy po omacku, trudno o zdobycie jakiś konkretnych wskazówek od starszych, doświadczonych, jak to wszystko robić skutecznie, ale może na tym to polega, że każde pokolenie ma nowe reguły, metody, narzędzia, które samo musi odkrywać i z nich korzystać.
W nawiązaniu do tej niepewności, stawiamy przede wszystkim na aktualność, na łapanie tego co się trafia tu i teraz. Dlatego trafiła się okazja z galerią, którą nazwaliśmy Piec, bo jak w piecu wszystko tu ulega szybkiej przemianie i poddawane jest obróbce w gorącej temperaturze. Jest to galeria najmłodszego pokolenia artystów, lub osób które dopiero wkraczają na drogę sztuki, są wśród nas tylko studenci poznańskiego Uniwersytetu Artystycznego, głównie pierwszego i drugiego roku, a nawet, dołączają do nas licealiści. Można powiedzieć że tworzymy jedyną galerię tego typu na pewno w Poznaniu, a może i w Polsce."