Wojciech Prażmowski. Miłosz tutejszy


22.05.2024 - 21.06.2024

Projekt „MIŁOSZ.TUTEJSZY” powstał w 2011 roku w set­ną rocznicę urodzin Noblisty. Patronat nad wystawą objął Bogdan Zdrojewski, ówczesny Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Autor wystawy w ciągu półtora roku przejechał ponad 7000 kilome­trów po Litwie i Suwalszczyźnie, wykonując blisko 3000 fotografii i odwiedzając dziesiątki miejsc w Polsce i na Litwie, które dzie­więćdziesiąt, osiemdziesiąt lat wcześniej swą obecnością naznaczył Czesław Miłosz. …Wigry, Żegary, Rachelany, Szetejnie, Opitoło­ki, Kiejdany, Burbiszki, Suwałki, Widugiery,… Ale przede wszyst­kim Wilno; ulica Wiwulskiego, Zaułek Bernardyński, Królewska, Mickiewicza, Młyńska, Pańska, Zygmuntowska, Bakszta, Wielka, Zawalna, Zamkowa, Trocka, Dominikańska... Są tu fotografie i obiekty. Z miejsc, w których Prażmowski był, przywiózł … 25 pró­bówek, w których jest ziemia z wileńskiego podwórka przy ulicy Podgórnej, z Opitołoków, gdzie wypisano metrykę urodzenia No­blisty po rosyjsku, z Zarzecza, Zaułka Literackiego, Klasztoru Ba­zylianów, ważnej dla niego Krasnogrudy. W próbówkach jest woda z Czarnej Hańczy, Niemna, Wilejki, Wilii, jego ukochanej małej czar­nej rzeki Niewiaży nad którą spędził najmłodsze lata. Jest w nich też powietrze z Szetejń, z Wilna, znad Wigier. Alchemia. Ilustracja tego, co Miłosza ukształtowało, co stanowiło o jego wrażliwości. Ziemia, która wydała zieleń nad Niewiażą, powietrze, które powołało do ży­cia niepowtarzalne konstelacje chmur na Trakiszkami czy Werkami. Po wielu latach Czesław Miłosz wyzna, że gdyby nie ta przyroda i te miejsca, nie byłoby tej poezji.

Pracując nad wystawą, Prażmowski celowo dążył do unifika­cji obrazów; często symetrycznych zestawień, aby pokazać, że pej­zaż spod polskich Szypliszek jest podobny do tego spod litewskich Kiejdan, barwa jeziora Hołny identyczna z kolorem Wilejki, a drze­wa w Tauroszyszkach i Podkomorzynku – te same.

Autor wystawy sięgnął po nieostrość jako środek artystycz­nego wyrazu, przez co łatwiej mu było przywołać minione kolo­ry, zapachy, nastroje… Tę wyjątkową aurę miejsc, którą Miłosz na zawsze zapamiętał i nosił w sobie przez całe życie..

Owa nieostrość, czyli użycie – jak mówi Prażmowski – filtru FCP (Filtru Czasu Przeszłego) pozwoliła mu na skrócenie dystansu czasowego i swobodnego przeniesienia się osiemdziesiąt, dziewięć­dziesiąt lat wstecz…

Małgorzata Maliborska

ZPAF Gallery
12 429 59 08

Św. Tomasza 24

31-027 Kraków

22.05.2024 - 21.06.2024

wernisaż

22.05.2024

18:00