„Noc jest naga” to tytuł otwarcia nowej przestrzeni sztuki w Warszawie - galerii Lisowski. 21 września popupową lokalizację na Placu Konstytucji zdominują egzotyczne rośliny, męska miłość i portugalskie lato. Wystawami Wojciecha Ćwiertniewicz i Przemka Branasa galeria rozpocznie swoją działalność i zakomunikuje misję: pokazywać współczesną polską sztukę queerową, a tę starszą - czytać na nowo.
Wojtek Ćwiertniewicz (ur. 1955) to artysta, którego twórczość zapisała się historii polskiej sztuki być może najbardziej postępowymi, odważnymi ale i czułymi przedstawieniami męskiego ciała. Artysta w latach 80 wyjechał na Maderę. Tam dokonał coming outu i poznał Carlosa - atrakcyjnego studenta, sportowca i DJ-a. Młodych mężczyzn na 3 lata połączył gorący romans. Ćwiertniewicz zaczął malować scenki z ich spotkań - świadkami schadzek są najczęściej wyspiarska noc i egzotyczna roślinność niczym z rajskiego ogrodu. Cztery obrazy z portugalskiej serii zostały pokazane na słynnej wystawie Ekspresja lat 80 w 1986 r. BWA w Sopocie, która stała się manifestem nowego pokolenia artystów powracających do malarstwa. Wyraziste prace z tajemniczymi ogrodami, rozżarzonym niebem i pięknym ciałem kochanka uznane zostały wtedy za rewelację, a następnie… zrolowane na półkach artysty, który zajął się nowymi eksperymentami z formą, m.in. abstrakcją, a całości cyklu nigdy nie pokazał.
Wystawa „Carlos” w galerii Lisowski będzie pierwszą tak dużą prezentacją prac z tamtego okresu. Złoży się na nią blisko 20 wielkoformatowych płócien opowiadających tę piękną, czułą, egzotyczną a jednocześnie uniwersalną historię międzyludzkiej fascynacji i młodocianej namiętności. Barwne obrazy Ćwiertniewicza romansujące z prymitywizmem, dzikością i nową ekspresją to przecież też po prostu wzruszające love story osadzone w letnim, jakże sensualnym anturażu, które artysta oddał 40 lat zanim podobna opowieść zachwyciła popkulturę filmem Tamte dni, tamte noce.
Drugie piętro lokalu przy Placu Konstytucji zajmą najnowsze prace Przemka Branasa (ur. 1987). W galerii zobaczymy jego prace powstałe m.in. w Portugalii, 40 lat po maderskiej historii Ćwiertniewicza: ornamentalne, roślinne kolaże, w których odnajdziemy postaci tancerzy, performerów, ludzko-zwierzęce twarze-pyski czy męskie akty. Branas zaprosi do świata portugalskiej przyrody, a jednocześnie zaprezentuje pełną antropologicznych odniesień opowieść o awangardowej fascynacji dzikością, pierwotnością i Innym.
„Zestawienie ze sobą prac Branasa i Ćwiertniewicza otwiera nowe pole do dyskusji, widzenia i interpretacji ich twórczości, wątków społecznych i osobistych, ale także nowego spojrzenia na współczesną Polskę - mówi Cezary Lisowski, założyciel galerii - Jednakowo ważnym powodem wystawienia tych prac, jest to, że są one odważne i po prostu piękne”. W popupowej lokalizacji na Placu Konstytucji prace będzie można oglądać do 22 października.
Galeria Lisowski to nowa, obecnie wędrowna przestrzeń wystawiennicza w Warszawie, powołana do prezentacji współczesnej sztuki qeerowej, a także prąc dawnych artystów, których twórczość pokazana dziś w nowych, nieheteronormatywnych kontekstach pozwala na nowe jej odczytanie.
Wojciech Ćwiertniewicz, „Carlos” | Przemek Branas, „Still life”
kuratorka: Joanna Kordiak
galeria czynna:
środa - piątek: 14:00-20:00; sobota - niedziela: 12:00-18:00.
