Od 30 listopada, w warszawskim Instytucie Fotografii Fort, będzie można obejrzeć wystawę fotografii Justyny Mielnikiewicz. Na ekspozycji „W Ukrainie” zaprezentowanych zostanie kilkadziesiąt zdjęć z projektu „Ukraine runs through it”, który wydano w formie książki w końcu 2019 roku.
Justyna Mielnikiewicz od lat z wnikliwością dokumentuje życie codzienne w państwach po rozpadzie Związku Radzieckiego. Jej debiutancka książka „Woman with the Monkey”(2015) to zapis piętnastu lat pracy na Kaukazie. Od 2014 roku fotografuje zaś Ukrainę.
Jej pierwszym i znacznie wcześniejszym zamysłem było podążanie wzdłuż Dniepru, który poza geograficznym znaczeniem, także metaforycznie dzieli to państwo. W trakcie pracy nad projektem „Ukraine runs through it” miały jednak miejsce dwa wydarzenia, które, odmieniając losy kraju, musiały też siłą rzeczy zmienić charakter samej serii. Najpierw Euromajdan (przełom 2013-2014) a chwilę później aneksja Krymu przez Rosję, postawiły Ukrainę w stanie wojny. Mielnikiewicz fotografuje te przemiany, przygląda się jak ten konflikt dzieli nie tylko kraj, ale i ludzi, rozmawia z nimi.
- „Ukraine runs through it” to opowieść o zwykłych ludziach z różnych części Ukrainy, którzy musieli nagle zmierzyć się ze znacznie bardziej skomplikowaną codziennością. Poznajemy losy konkretnych osób, patrzymy na życie w Kijowie i w Donbasie, ale także, a może przede wszystkim, w tych najzwyklejszych miastach i wsiach. Ich mieszkańcy mierzą się nie tylko z konfliktem w granicach własnego państwa, ale również z chaosem i propagandą. Część z bohaterów postanowiła aktywnie włączyć się w walkę i opowiedzieć po jednej ze stron. Mielnikiewicz próbowała zrozumieć te postawy, dlatego od lat wielokrotnie podróżowała na Ukrainę i powracała do swoich bohaterów. - powiedziała Joanna Kinowska, kuratorka wystawy.
Na wystawie w Instytucie Fotografii Fort zaprezentowanych zostanie ponad 40 zdjęć z projektu „Ukraine runs through it”, który został zamknięty w formie publikacji w końcu 2019 roku. Książka znalazła się na shortliście najważniejszego książkowego konkursu „Aperture - Paris Photo Photobook Prize”.
(materiały prasowe)