Vadim Voitekhovitch jest jednym z najbardziej oryginalnych malarzy steampunkowych. Jest to pierwsza, jak do tej pory, wystawa prac tego artysty w Polsce. Mieszkający w Niemczech, a pochodzący z Białorusi twórca zaprezentuje cyklobrazów powstałych na przestrzeni ostatnich dwóch lat, których tematem jest futurystyczne, niemożliwe miasto rodem z powieści Juliusza Verne'a. Stylistyka obrazów Vadima Voitekhovitch’a wywodzi się z nurtu zwanego steampunk’iem. Narodził się on jako prąd literacki, którego korzenie sięgają twórczości ojców fantastyki: Juliusza Verne’a, Herberta George’a Wellsa czy Marka Twaina. Nazwa tego osobliwego stylu powstała z połączenia dwóch słów – „steam” oraz „punk”. Pierwsze wyrażenie „steam” czyli „para” odnosi się do „epoki party”, XIX wiecznego okresu wynalazczości i rozwoju techniki, natomiast wyrażenie „punk” będzie nawiązywało do przewrotności, buntu i łamania utartych schematów.
Steampunkowa wizja Vadima Voitekhovitch’a znajduje swoje ujście w przedstawieniach pejzaży miejskich i portowych oraz umiejscowionych w nich scenach rodzajowych. Estetyka epoki wiktoriańskiej rozbrzmiewa niemal w każdym, skrupulatnie kreślonym detalu. Poprzez urokliwe brukowane uliczki, witryny sklepowe, historyczne stroje bohaterów po spektakularne, wizjonerskie koncepty maszyn powietrznych i lądowych. W swoich pracach artysta tworzy niezwykle wiarygodny świat, pełen wynalazków, które nigdy nie zostały wynalezione, tj. maszyny parowe, urządzenia i pojazdy na wodzie, na lądzie i w powietrzu. Epoka przemysłowa; epoka pary, metalu, szkła, drewna i skóry zawiera się w tych zdumiewających, futurystycznych przedstawieniach artystycznej wizji artysty, tworząc świat, który nigdy nie był nam znany. Obrazy te opisują czasy, kiedy ludzie, sztuka i technologia wydawały się wtórować sobie nawzajem, a każde nowe osiągnięcie musiało również sprostać użyteczności i wymogom piękna.
Rozwój steampunkowej stylistyki jest fenomenem kulturowym ostatniej dekady, a jej mocne ugruntowanie na scenie artystycznej i powszechne uznanie każe sądzić, że teraz jest zdecydowanie świetny czas, aby stać się steampunkowym kolekcjonerem!