Już od 12 października w Bibliotece Publicznej miasta st. Warszawy, można obejrzeć niezwykłą wystawę malarstwa kropkowego pod hasłem „Utopia”, która przenosi nas w świat kultury i historii rdzennych ludów Australii. Na wystawie prezentowane są obrazy, artystów światowej klasy, na poziomie kolekcjonerskim. Prace ich są ozdobą największych galerii narodowych na świecie, w tym, NYC, Sydney, Galeria Narodowa w Camberra, Sam Francisco itp. Jest to pokaz inaugurujący zaistnienie na polskim rynku sztuki pierwszej stacjonarnej galerii obrazów aborygeńskich, jedynej w chwili obecnej w Europe Środkowej. Wystawa ma charakter niekomercyjny, a jej celem jest popularyzacje sztuki australijskiej w Polsce.
W 1984 r. James Mollison, dyrektor National Gallery of Australia w Canberze, stwierdził, że malarstwo Aborygenów z plemienia Papunya Tula jest „największym osiągnięciem sztuki abstrakcyjnej w Australii”. Dziś podobne opinie nikogo już nie dziwią. Obrazy te są ozdobą muzealnych kolekcji i biją rekordy na aukcjach w Europie i Ameryce.
Wystawy w galeriach w Nowym Jorku, Paryżu, Berlinie, Brukseli i Amsterdamie regularnie przyciągają tłumy zwiedzających, a renomowane domy aukcyjne Sotheby's i Christie's prowadzą specjalne działy poświęcone sztuce aborygeńskiej i organizują dedykowane aukcje. 13 grudnia 2019 roku w Nowym Jorku Sotheby's przeprowadziła pierwszą aukcję malarstwa wywodzącego się z tradycji Aborygenów, która nie odbyła się ani w Australii, ani w Europie. Spośród wszystkich 33 sprzedanych obiektów, najwyższą cenę, wynoszącą 596 tysięcy dolarów, uzyskał obraz autorstwa Emily Kame Kingwarreye zatytułowany „Summer Celebration” z roku 1991, symbolizujący tradycyjne australijskie malarstwo kropkowe. Ponadto autoportret Gordona Benetta, ikony postkolonialnego postmodernizmu, o tytule “But I Always Wanted to Be One of The Good Guys; (pol. Zawsze chciałem być jednym z tych dobrych chłopaków; został sprzedany za 475 tysiące dolarów.
Rekord należy jednak wciąż do Clifford Possum Tjapaltjarri, którego obraz o tytule “Warlugulong” (1977), zakupiła w 2007 r. Australijska Galeria Narodowa za kotwę 2.4 milion dolarów australijskich.
Artyści z klanu Utopii na Terytorium Północnym, wkroczyli na australijską scenę sztuki współczesnej w latach 90. XX wieku i od razu podbili rynek międzynarodowy z sukcesem, który trwa do dziś. Atrakcyjność obrazów z klanu Utopii stale rośnie – podobnie jak ogólny apetyt międzynarodowy na sztukę rdzennych mieszkańców Australii. Sprzedaż Sotheby's przyniosła w 2020 r łącznie 4,5 miliona dolarów dochodu, co stanowi nowy rekord na aukcji sztuki aborygeńskiej w Stanach Zjednoczonych. Ustanowiono szesnaście nowych rekordów artystów. Spośród 10 najdroższych dzieł sztuki tylko dwa trafiły do australijskich kolekcjonerów prywatnych – reszta trafiła do kolekcjonerów w Ameryce, Europie i Azji.
„Sprzedaż Sotheby's w Londynie i Nowym Jorku w ciągu ostatnich ośmiu lat pokazała, że ceny osiągane w galeriach sprzedaży międzynarodowej są znacznie wyższe niż te osiągane w podobnych przykładach w Australii” – mówi Tim Klingender, starszy konsultant Australian Art z siedzibą w Sydney, zajmujący się Sotheby's Nowy Jork.
Aborygeni to jedyni obywatele Australii, których rzadko można spotkać w galeriach i salonach sprzedaży tej ekscytującej i drogiej sztuki. Dopiero w 1967 roku Ci rdzenni mieszkańcy otrzymali obywatelstwo kraju, którego ziemie zamieszkują od co najmniej 65 000 lat. Mimo tego ich twórczość znajduje się w centrum dyskusji o sztuce australijskiej, a także – i może nawet przede wszystkim – odgrywa pierwszoplanową rolę na australijskim rynku sztuki. Szacuje się, że nawet 3/4 sprzedaży to dzieła aborygeńskie, podczas gdy sami Aborygeni stanowią zaledwie niecałe 3% populacji Australii.
Możemy śmiało powiedzieć, że historia cywilizacji aborygeńskiej zwana :Dreamtime” jest faktycznie cudem ze snu. Ich sztuka nie tylko przetrwała 65 000 lat i kolonizację białego człowieka, ale rozkwitła i jest celebrowana i rozchwytywana na całym świecie.
W ramach wystawy zaprezentujemy obrazy artystów wystawiających w Nowym Yourku, Londynie, Amsterdamie, Berlinie, Brukseli, Zurich-u, oraz rodzimie w Sydney, Melbourne i Canberze. Ich dzieła są nagradzane na międzynarodowych konkurach malarskich na całym świecie.