Okazało się, że portrety zwierząt gatunków, które już wyginęły chcą być ”realistyczne”. Inaczej stają się tylko znakiem, anonimem, nie istotą, która żyła i czuła. My nadaliśmy im nazwy, podzieliliśmy na gatunki, nazwy pozostały, a tych pięknych stworzeń już nie ma. Nigdy już nie spojrzymy sobie w oczy.
Uta Przyboś malarka i poetka. Zaczęła studiować matematykę, ale ukończyła malarstwo – najpierw w Brukseli, potem w Warszawie w pracowni prof. Stefana Gierowskiego. Wystawiała w Polsce i zagranicą. Jej prace znajdują się w kolekcjach prywatnych w Polsce, Belgii, Anglii i Luksemburgu. Od 2004 roku pisze wiersze. Debiutowała w „Odrze”. Autorka tomów poetyckich Nad wyraz, A tu tak, Stopień, Prosta,Tykanie i Wielostronna Za Prostą otrzymała nagrodę im. C. K. Norwida, a nominowana była do nagrody „Orfeusz” i „Nike”. Za Wielostronną nominowana do „Orfeusza” W tłumaczeniu na bułgarski ukazał się tomik „Odłamki”. Niedługo ukaże się nowy tomik.