Wystawa zatytułowana „Coraz bliżej do kosmosu”, prezentowana w Ośrodku Propagandy Sztuki w Parku im. Henryka Sienkiewicza w Łodzi, to wielki monograficzny pokaz twórczości Teodora Durskiego. Przygotowana została jako wydarzenie towarzyszące 17. Międzynarodowemu Triennale Małe Formy Grafiki, Polska – Łódź 2020, które od kilkudziesięciu lat jest organizowane przez Miejską Galerię Sztuki w Łodzi.
Tytuł wystawy jest przypomnieniem jednej z pierwszych dużych realizacji graficznych artysty, wykonanej tuż po ukończeniu studiów w Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Praca została dostrzeżona na Międzynarodowym Triennale Grafiki w Krakowie oraz Triennale Grafiki Polskiej w Katowicach, gdzie otrzymała nagrodę regulaminową, stając się tym samym dla twórcy przepustką do świata grafiki.
Nieustannym źródłem natchnienia dla Teodora Durskiego jest zainteresowanie wszechświatem i jego tajemnicami. „Kosmos jest kolebką, z której pochodzą cząsteczki składowe mojego ciała, źródłem energii i światła, ale też miejscem, gdzie występują czarne dziury, które przyciągają, i w które wpadam, znikając w czerni. Udaje mi się balansować między tymi dwoma obliczami uniwersum, światłem tworzenia i dążeniem do autodestrukcji, kosmos jest jednak dla mnie pewnego rodzaju fatum i oczywiste wydaje się to, że prędzej, czy później całkowicie mnie pochłonie” – mówi artysta. Skoro człowiek i jego losy są nierozerwalnie związane z kosmosem, siłami natury, to rodzą się pytania o ludzką kondycję, o samodzielność istnienia człowieka we wszechświecie, o jego możliwości twórcze, o możliwości poznawania świata. Refleksja nad uniwersum wyzwala reakcje, które określić można mianem metafizycznego zawrotu głowy[1] lub metafizycznej niepewności, podszytej niejednokrotnie poczuciem lęku i osamotnienia.
Wystawa prac Teodora Durskiego prezentowana w Miejskiej Galerii Sztuki w Łodzi obejmuje zarówno prace najwcześniejsze, pochodzące jeszcze z okresu studiów, jak i najnowsze – z 2020 roku. Jednymi z najważniejszych wątków, które się w nich pojawiają, są motywy symboliczne, mitologiczne, religijne i eschatologiczne. Widoczne są też odwołania do czterech żywiołów. Ziemia, woda, ogień i powietrze to nieodłączne elementy życia człowieka od zarania dziejów. W starożytności filozofowie wiązali je z poszczególnymi etapami rozwoju duchowego. Głosili, że człowiek rodzi się z ziemi, a następnie przechodząc przez wodę, powietrze i ogień, ulega stopniowemu oczyszczaniu. Żywioły kojarzone są także z fazami życia człowieka: dzieciństwem, młodością, wiekiem dojrzałym i starością.
Twórczość Teodora Durskiego to zadawanie fundamentalnych pytań i poszukiwanie na nie odpowiedzi. Jest to refleksja snuta na temat naszej egzystencji. Ukazuje nas takimi, jacy jesteśmy dzisiaj, nasyceni kodami społecznymi i własnymi przeżyciami. Opowiada o człowieku w wymiarze społecznym, ale także o samotności, która jest jednym z podstawowych atrybutów losu ludzkiego, podejmuje także kwestię podmiotowości kobiet. Poprzez kontrasty kolorystyczne i splątane formy artysta przedstawia dramatyzm sytuacji uwikłania, opuszczenia, braku bliskości, braku zrozumienia innych i przez innych. Artysta sięga po te narzędzia ekspresji, które dają najpełniejszą możliwość wyrazu. Intuicyjnie wyraża to, co czuje, bez werbalizacji, definiowania, nazywania i teoretyzowania. Jego twórczość nie musi być ujęta w słowach, jej istota wyrażona została bowiem w kształtach, barwach, proporcjach i materiałach.
Adriana Michalska, fragmenty tekstu do katalogu wystawy
Teodor Durski (ur. 1976 roku w Łodzi). W latach 1998-2003 studiował na Wydziale Tkaniny i Ubioru Akademii Sztuk Pięknych im. W. Strzemińskiego w Łodzi. W 2003 uzyskał dyplom z wyróżnieniem z zakresu projektowania dywanu i gobelinu u prof. Mariusza Kowalskiego, poszerzony o malarstwo u prof. Marka Wagnera i grafikę u prof. Andrzeja Smoczyńskiego. Od 1995 roku jego prace można oglądać na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych w kraju (Łódź, Kraków, Poznań, Cieszyn) oraz za granicą (Moskwa, Kijów, Lipsk).