Kto jest poetą
poetą jest ten który pisze wiersze
i ten który wierszy nie pisze
poetą jest ten który zrzuca więzy
i ten który więzy sobie nakłada
poetą jest ten który wierzy
i ten który uwierzyć nie może
poetą jest ten który kłamał
i ten którego okłamano
poetą jest ten co ma usta
i ten który połyka prawdę
ten który upadał
i ten który się podnosi
poetą jest ten który odchodzi
i ten który odejść nie może
Tadeusz Różewicz
Podziwiamy Różewicza poetę, dramaturga, prozaika, scenografa. Ale czy zdajemy sobie sprawę z jego intensywnej obecności na niemal wszystkich płaszczyznach sztuki polskiej? Czy jesteśmy świadomi jego związków z malarstwem?
Na wystawie pokażemy, że związki Różewicza ze środowiskiem plastycznym są bliskie i inspirujące poetę. Już na studiach w Krakowie blisko przyjaźnił się z Drugą Grupą Krakowską. Wiele z tych przyjaźni poeta pielęgnował do końca życia.
Do grona najbliższych, tych, z którymi przez lata korespondował należeli: Jerzy Tchórzewski, Jerzy Nowosielski i Ewa Kierska. W rozmowach z teatrologiem Kazimierzem Braunem Różewicz potwierdzał malarskie inspiracje swojej twórczości:
Malarstwo to olbrzymi obszar w moim życiu. I w mojej twórczości także. […] Pół życia pisarza spędziłem w muzeach… Siedzenie godzinami nie na ławce przed obrazem, ale zamieszkanie we wnętrzu obrazu… To były moje uniwersytety… Ale również przesiadywanie, już nie godzinami, ale dniami i nocami w pracowniach naszych najwybitniejszych malarzy. To nie było tylko oglądanie ich obrazów, ale zasypianie się i budzenie się w ich pracowniach… To były długie rozmowy… A było to malarstwo awangardowe, znaczące po 1945. Jaremianka, Stern, z młodszych: Kantor, Tadzio Brzozowski, Mikulski, Jerzy Tchórzewski, Kobzdej, Ewa Kierska, Andrzej Wróblewski, Jerzy Nowosielski. To byli ludzie, z którymi ja byłem dużo bliżej niż z moimi rówieśnikami literatami. Z malarzami mówiłem o problemach sztuki.
Tadeusz Różewicz
Na wystawie w Galerii Opera pokazane zostaną prace wspomnianych artystów opatrzone „kuratorskimi” komentarzami poety. Wystawa ma pokazać, jak ogromny wpływ wywarło malarstwo na twórczość Różewicza, który w „Wierszu doktora honoris causa wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych” pisał: „Kochałem, kocham i zawsze będę kochał malarzy”.
Na wystawie pokażemy, jaki wpływ malarstwo polskie wywarło na poetę, jak go inspirowało, zachwycało, a nawet stawało się treścią jego poezji. Odniesiemy się także do cenionych przez Różewicza takich malarzy, jak Rembrandt czy Bacon, których oryginałów prac z oczywistych względów nie będą prezentowane, a których na wystawie ulubionych malarzy poety nie powinno zabraknąć.
Obrazy twórców związanych z Tadeuszem Różewiczem oraz pamiątki artysty, rękopisy, fragmenty tekstów – wszystko to ma służyć zainteresowaniu widza poezją i postacią Tadeusza Różewicza. „Różewicz i obrazy” to wystawa planowana w Galerii Opera w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej, która, oddając hołd wielkiemu człowiekowi, pokazuje Go z nieznanej strony, a której symbolicznym – honorowym kuratorem zostanie sam poeta.