Wiosną 1972 roku 42-letni emigrant z Polski, Tadeusz Rolke, fotografuje swoją przyjaciółkę, Małgorzatę Miklasz, w hamburskim mieszkaniu w dzielnicy Eppendorf. Rekwizytem towarzyszącym sesji fotograficznej jest absurdalny obiekt wykonany z polichlorku winylu, wypełniona powietrzem czarna łapa. Fotograf rejestruje ponad 130 ujęć modelki. Wszystkie negatywy, oprócz dwóch, giną bez śladu w czasie kolejnych przeprowadzek. W 2020 roku Tadeusz Rolke odnajduje kompletnie zniszczone wglądówki (stykówki). Nie nadające się do użytku materiały przekazuje Indze Cendrowicz, która w duchu analogowym pieczołowicie rekonstruuje zniszczone kadry, tworząc nową jakość - pozytywy cyfrowe. Rolke odzyskuje utracone fotografie i po pół wieku składa hołd zmarłej przyjaciółce Małgorzacie.
Kurator: Trasa W-Z