Szepty przemijania
Przemijalność może być różnie rozumiana. W filozofii Heraklita, pojmowana jest jako nieustanna zmienność wszystkiego. W tym rozumieniu, życie ludzkie jest niepowtarzalne i unikalne. Ziemską wędrówkę można również traktować całkowicie odmiennie. Księga Koheleta wskazuje na doczesne wartości jako marność. W tym kontekście nasza egzystencja jest dążeniem do życia wiecznego. W zależności od pojmowania przemijania ważne jest, aby uchwycić to, co istotne w tym procesie. Horacjańska myśl traktuje twórczość jako jedyny sposób by ocalić istnienie od przemijalności.
Odmienne postrzeganie przemijania można dostrzec w twórczości Oliwii Smoleń oraz w malarstwie Damiana Wróbla. Oboje są studentami Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Na prezentowanej wystawie pojawią się najnowsze prace artystów, których spójnym elementem jest temat vanitas. Płótna te stanowią szepty przemijania. Panuje w nich nastrój wyciszenia i harmonii.
Oliwia Smoleń ceni sztukę dawną, okres baroku we Włoszech oraz malarstwo holenderskie. Wśród swoich mistrzów artystka wymienia: Gustava Klimta, Aubreya Beardsley’a oraz Alfonsa Muchę. Inspiracją dla malarki jest również sztuka prerafaelitów oraz akademizm. Przemijanie dla Oliwii Smoleń to ulotność chwili oraz ciągłe przemiany egzystencji. Artystka zachowuje w pamięci szczegóły interesujących sytuacji oraz ludzi, którzy je tworzą. Zapamiętane postacie zostają odrealnione na płótnie, tworząc nowe konteksty w jej kompozycjach. Jak sama zaznacza, uwielbia malować portrety. W obrazie "P. II" postać młodej kobiety trzymającej czaszkę. została podwojona niczym w odbiciu lustrzanym. Nie jest to jednak schematyczne powtórzenie, a subtelne zbudowanie relacji między bliźniaczo podobnymi postaciami.
Damian Wróbel wspomina, że rozpoczynając swoją przygodę z malarstwem, zachwyciły go martwe natury doby baroku, szczególnie ich wirtuozeria, dokładność i dbałość o najmniejszy detal. Wtedy też tacy artyści jak Peter Claesz i Willem Claesz Heda stali się jego mistrzami. Damian Wróbel temat przemijania rozwija w swojej twórczości od kilku lat. Wątek ten determinują zmiany zachodzące w jego życiu oraz wspomnienia pozostające w jego świadomości. Malarz zbiera przedmioty, które w osobliwy sposób urzekają go. Obiekty te pojawiają się na płótnach w różnych odsłonach. Artysta zżywa się ze swoimi znaleziskami, tworząc ciągle powiększającą się kolekcję. Malarz poprzez przenoszenie obiektów na płótno próbuje wniknąć w ich charakter oraz historię. Damian Wróbel wyznaje, że malując czaszki, wyobraża je sobie jako kiedyś żyjące zwierzę. Warto zwrócić uwagę na rolę symboliki motywów oraz użytej kolorystyki w prezentowanych obrazach. Szczególny charakter posiada praca "Przemijanie 2+1", w pracy czerń tła została zrównoważona poprzez jasnoróżowy pierwszy plan, na którym artysta misternie rozłożył czaszki zwierząt.
Prace Oliwii Smoleń oraz Damiana Wróbla, współtworzą uzupełniający się zestaw obrazów. Powtarzające się w nich puste tło powoduje odrealnienie kompozycji oraz spójność płócien. W obrazach odczuwalne jest skupienie, cisza oraz pewien nastrój melancholii. Ich subtelność w traktowaniu tematu vanitas powoduje, że stają się szeptami przemijania. Zapraszam na wystawę.
Kurator wystawy: Agnieszka Stefańczyk