Wystawa w MNW ukazuje tendencje surrealistyczne w polskiej sztuce, porzucając ortodoksyjny sposób myślenia o surrealizmie i traktując go jako zjawisko globalne, inkluzywne i różnorodne. Można obejrzeć ponad 300 prac z różnych okresów, począwszy od 20-lecia międzywojennego aż po współczesne realizacje. Wybór dzieł polskich uzupełniają prace twórców zagranicznych. Wystawa w MNW wpisuje się w światowe obchody 100-lecia surrealizmu.
Początki surrealizmu
100 lat temu poeta André Breton opublikował pierwszy „Manifest surrealizmu”. Postulował rezygnację z przeciwstawnego traktowania jawy i snu na rzecz połączenia ich w jedną nadrealność. Zainteresowało go spontaniczne, podświadome działanie umysłu. Surrealiści kreowali oniryczne, nierealne światy. Rezygnowali z udziału świadomości w procesie tworzenia na rzecz podświadomości i przypadku. Popularne stały się techniki automatyczne. Francuski ruch szybko rozpoczął globalną ekspansję: surrealistyczne grupy powstały m.in. w Czechosłowacji, Belgii, Wielkiej Brytanii i Japonii. W Polsce taka grupa się nie zawiązała, jednak w sztuce widać wyraźne symptomy nurtu.
Surrealistyczne krajobrazy
Początki polskiego surrealizmu można łączyć ze Zrzeszeniem Artystów Plastyków Artes, zawiązanym we Lwowie w 1929 roku. Należeli do niego m.in. Jerzy Janisch, Aleksander Krzywobłocki, Mieczysław Wysocki, Margit Sielska, Roman Sielski, Otto Hahn, Ludwik Lille, Tadeusz Wojciechowski i Marek Włodarski. Ich sztuka miała cechy kubizmu, konstruktywizmu oraz właśnie surrealizmu. Były to podobieństwa na poziomie formalnym, oparte na nietypowych zestawieniach, biomorficzności form, zainteresowaniu podwodnym światem, onirycznością krajobrazów. Twórcy ci stosowali techniki takie jak kolaż i fotomontaż, łączące elementy z różnych rzeczywistości wizualnych.
Zdjęcie powyżej: Erna Rosenstein (1913–2004), Po drugiej stronie ciszy, 1962, olej, płótno, Muzeum Narodowe w Warszawie
Marek Włodarski (1903–1960), Czarodziej przy zielonej skale, 1930, olej, płótno, Muzeum Narodowe w Warszawie
Fotograficzne wizje
Szeroko reprezentowana na wystawie jest fotografia, jeden z ważniejszych środków surrealistycznej wypowiedzi. Surrealiści stosowali eksperymentalne rozwiązania: uwieczniali proste przedmioty i formy w zaskakujących ujęciach, które utrudniały rozpoznanie fotografowanych treści. Na wystawie znajdują się m.in. heliografiki Karola Hillera, symultaniczne fotomontaże Kazimierza Podsadeckiego, fotogramy Janusza Marii Brzeskiego i Marka Piaseckiego. Można zobaczyć także fotomontaże Leonarda Sempolińskiego, fotografie Zbigniewa Dłubaka, Mariana Szulca, Zdzisława Beksińskiego, Bronisława Schlabsa, Jerzego Lewczyńskiego, Edwarda Hartwiga i Bogusława Choińskiego.
Zdzisław Beksiński (1929–2005), Dziewczyna, 1957, odbitka fotograficzna, papier, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, © Muzeum Historyczne w Sanoku
Mikro i makroświaty
Fortunata Obrąpalska w serii „Dyfuzje w cieczy” uzyskiwała przypominające surrealistyczne wizje kształty poprzez fotografowanie roztworów. Interesowała ją też perspektywa. Widać to w serii zdjęć „kosmicznych”: artystka uwieczniła pajęczynę w sposób przywodzący na myśl galaktykę, a skórkę od ziemniaka tak, aby wyglądała jak powierzchnia Księżyca. Skalą i perspektywą operował też Zbigniew Dłubak. Przez zbliżenia codziennych przedmiotów: drutu, szkła czy śrubki, zmieniał ich rangę i znaczenie. Fotografował też zbliżenia środowiska naturalnego. Abstrakcyjne poetyckie krajobrazy są w rzeczywistości ujęciami mchu, kamieni i podmokłej ziemi.
Modele wewnętrzne
Okres tuż po II wojnie światowej umożliwił polskim twórcom bezpośredni kontakt ze sztuką francuską. Podjęcie surrealistycznych motywów wiązało się z chęcią przyjęcia nowoczesnego języka plastycznego i zbliżenia się do sztuki międzynarodowej. Wynikało też z przebytych doświadczeń wojennych, kapitulacji dawnych sposobów opisywania świata. Polscy artyści, m.in. Tadeusz Kantor, Jonasz Stern, Maria Jarema i Jerzy Skarżyński, sięgali po drapieżne formy. Nastąpiło zmieszanie człowieka ze światem zwierzęcym, roślinnym i nieożywionym. Biologiczne formy i organiczne tkanki pojawiają się w malarstwie Erny Rosenstein. Nierzeczywiste krajobrazy tworzył Kazimierz Mikulski. Inspiracje marzeniami sennymi widać u Marii Anto i Edwarda Krasińskiego. Rozpowszechniły się techniki automatyczne, w tym dekalkomania i grataż, które stosowali m.in. Alfred Lenica, Jerzy Malina i Jerzy Kujawski.
Maria Anto (1936–2007), Spacer wieczorem, 1972, olej, płótno, Zachęta – Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa
Pozaeuropejskie inspiracje
W „Drugim manifeście surrealizmu” z 1929 roku, Breton wyrażał przekonanie o upadku cywilizacji łacińskiej. Surrealiści zwracali się ku wschodnim systemom filozoficznym, tradycji ezoterycznej, okultyzmowi i mitom. Prezentowane w MNW maski Maxa Ernsta powstały w czasie, kiedy artysta przebywał w Arizonie i tworzył dzieła inspirowane kulturą rdzennych mieszkańców Ameryki. Inspiracje sztuką pozaeuropejską widać też w pracach Jadwigi Maziarskiej, Bronisława Linkego, Zdzisława Beksińskiego, Erny Rosenstein, i Władysława Hasiora, który łączył sztukę pozaeuropejską z lokalną etnografią i polską sztuką ludową. Wifredo Lam, urodzony na Kubie, o korzeniach chińsko-afrykańskich, włączył afro-kubańskie tradycje w ramy nowoczesnej sztuki.
Ponowne odkrycie magii
Znajomość surrealizmu deklarowali twórcy z katowickiej grupy Oneiron, która inspirowała się dalekowschodnią filozofią. „Czarne karty” są przykładem polskiego cadavre exquis [fr. wyborny trup], polegającego na wspólnym działaniu kilku osób. Dla Urszuli Broll ważne były badania Carla Gustava Junga, ezoteryczne zainteresowania widać w pracach Janiny Kraupe-Świderskiej. Surrealiści interesowali się sztuką naiwną, nieprofesjonalną, sztuką dzieci i osób chorujących psychicznie – wolną od kontroli, bliską przejawom podświadomości. Dlatego na wystawie znajdują się też dzieła założyciela Grupy Janowskiej – Teofila Ociepki, malarza samouka, górnika i przywódcy janowskiej gminy okultystycznej. Zaprezentowano też instalację Goshki Macugi, przedstawiającą Helenę Bławatską, założycielkę XIX-wiecznego Towarzystwa Teozoficznego.
Teofil Ociepka (1891–1978), Gra morskich fal, 1951, olej, płyta pilśniowa, kolekcja prywatna
Surrealistyczne przedmioty
Rekontekstualizacja gotowych przedmiotów, wydzieranie ich z pierwotnego miejsca przeznaczenia i pokazywanie w nowym otoczeniu, było zabiegiem typowym dla surrealistów. Artyści często odwiedzali pchle targi w poszukiwaniu inspirujących przedmiotów i elementów do asamblaży. Erna Rosenstein wykorzystywała przedmioty znalezione, jak pudełka po czekoladkach czy fragmenty telefonu. Z kolei Marek Piasecki sięgał po fragmenty lalek. W asamblażu „Mucha” Władysław Hasior wykonanego z tworzywa sztucznego owada powiększonych rozmiarów „uwięził” w żaroodpornym naczyniu. Częścią wystawy jest instalacja „Nokturn” Dominiki Olszowy. Artystka zaaranżowała quasi-domową przestrzeń, inspirowaną światem nocnych przeżyć.
Władysław Hasior (1928–1999), Mucha, 1974, asamblaż, lustro, szkło, guma, drut, plastik, sztuczne futro, Muzeum Narodowe w Warszawie
Międzynarodowy ruch Phases
Przejawem późniejszych inspiracji surrealizmem był międzynarodowy ruch Phases, zawiązany w 1954 roku. Artyści z nim związani odeszli od hermetycznej doktryny surrealizmu. Nie określali specyfiki swojego programu poza szeroko pojętym kierowaniem się nadrzeczywistością. Powoływali się głównie na surrealizm, w pracach plastycznych łączyli inspiracje z surrealizmu, abstrakcjonizmu i malarstwa materii. Ruch funkcjonował niezależnie od grupy surrealistów skupionych wokół André Bretona. Pomiędzy środowiskami okazjonalnie nawiązywana była współpraca. Artyści działający w Phases organizowali wspólne wystawy, publikowali prace i teksty teoretyczne. Do grupy należeli też Polacy: Zbigniew Makowski, Tadeusz Brzozowski, Władysław Hasior, Jerzy Tchórzewski, Antoni Zydroń, Tytus Dzieduszycki-Sas i Andrzej Meissner. Początkowo z Phases związany był też Jerzy Kujawski.
Poza pracami z kolekcji MNW na wystawie zaprezentowano dzieła m.in. z Muzeum Narodowego we Wrocławiu, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Fotografii w Krakowie iMuzeum Tatrzańskiego w Zakopanem, Centre Georges Pompidou w Paryżu, mumok – Museum moderner Kunst Stiftung Ludwig Wien w Wiedniu i z kolekcji prywatnych. Wystawie towarzyszy katalog.
Kuratorka wystawy: Hanna Doroszuk / Muzeum Narodowe w Warszawie