Stern – Rosenstein – Streng/Włodarski
Między świadomym a podświadomym. Reminiscencje Zagłady w twórczości tych, którzy przetrwali
Czy język sztuki może oddać graniczne doświadczenia człowieka w XX wieku?
Jonasz Stern (1904–1988), Erna Rosenstein (1913–2004) i Henryk Streng/Marek Włodarski (1898–1960) to trzej bohaterowie tej opowieści. Każdy z tych artystów to wybitna postać polskiej kultury XX wieku. Jonasz Stern współtworzył I i II Grupę Krakowską. Henryk Streng był uczniem Légera; prekursor surrealizmu w wielonarodowej grupie Artes we Lwowie, Streng współorganizował (wraz ze Sternem) I Wystawę Sztuki Nowoczesnej. Erna Rosenstein wybitna malarka i poetka angażowała się w działania II Grupy Krakowskiej. Wszystkich łączą żydowskie pochodzenie oraz jedno miasto – Lwów. Łączy ich również trauma Zagłady, która dotknęła ich osobiście i pozostawiła po sobie niewymazywalny ślad.
Stern był świadkiem śmierci prawie 11 000 Żydów z lwowskiego getta. Sam przeżył własne rozstrzelanie i pogrzebanie. Streng/Włodarski przyjął, że może pozostać po wojnie w Polsce, ale pod nowym, nieżydowskim nazwiskiem – dawna tożsamość stała się dla niego ciężarem. Rosenstein straciła rodziców na polskich obrzeżach Zagłady, do końca towarzyszyło jej poczucie winy, że przetrwała, podczas gdy ukochani bliscy zostali zamordowani. Trauma Holokaustu tak silnie osadzona w biografiach trójki artystów zmieniła ich powojenną twórczość, prezentowane na wystawie dzieła to niepowtarzalne – świadome i nieświadome – świadectwa Zagłady w sztuce.
W jaki sposób wydarzenie, a zarazem bezpośrednie doświadczenie Zagłady zostało przez Sterna, Rosenstein i Strenga/Włodarskiego przetworzone w artystyczną materię?
W jaki sposób przetrwanie i „ponowne narodziny” wpływały na procesy zmagania się z dramatycznymi, granicznymi przeżyciami?
Czy w historii sztuki był lepszy komentarz do doświadczenia fizycznego obcowania ze śmiercią niż składające się z drobnych kości, ości i skór kolaże Jonasza Sterna?
Czy istnieje równie przejmujące przedstawienie wojennego doświadczenia ukrywania się i całkowitej izolacji oraz związanych z tym emocji jak Człowieka ciągnie do okna Strenga/Włodarskiego?
Czy ktokolwiek subtelniej oddał ciągłe zmaganie się z traumą przeżytej Zagłady niż Rosenstein w swoich przesiąkniętych emocjami surrealizujących płótnach i rysunkach?
Twórczość Sterna, Rosenstein i Strenga/Włodarskiego jest teraz w centrum zainteresowania najwybitniejszych galerii na świecie i muzeów. Ich prace znajdują się w wielu polskich kolekcjach muzealnych (m.in. Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Żydów Polskich POLIN, Muzeum Sztuki w Łodzi). Twórczość Jonasza Sterna była przedmiotem monograficznej wystawy w niemieckim Kunstmuseum Solingen. Erna Rosenstein rozpoczyna właśnie marsz do międzynarodowego uznania – na wiosnę w Nowym Jorku odbędzie się jej pierwsza indywidualna wystawa za oceanem. Prace Marka Włodarskiego pod koniec tego roku zaprezentuje warszawskie Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Wystawa Stern – Rosenstein –Streng/Włodarski. Między świadomym a podświadomym… będzie miała swoją drugą odsłonę latem tego roku w St. Moritz w Szwajcarii.
Stern – Rosenstein – Streng/Włodarski
Między świadomym a podświadomym. Reminiscencje Zagłady w twórczości tych, którzy przetrwali
kurator wystawy: Iwona Wojnarowicz
Wystawie towarzyszy dwujęzyczny katalog z tekstami Luizy Nader, Renaty Piątkowskiej i Piotra Słodkowskiego, wywiadem z synem Erny Rosenstein, Adamem Sandauerem oraz transkrypcją rozmowy Barbary Stern, żony artysty, i Wojciecha Kopczyńskiego o Jonaszu Sternie (wyd. Libra Dom Aukcyjny & Galeria, Warszawa 2020).
Jonasz Stern, Tablica czerwona, 1978
Henryk Streng/Marek Włodarski, Człowieka ciągnie do okna, ok. 1947
Erna Rosenstein, Zamglone okno, 1981