Nowy cykl wielkoformatowych obrazów Magdaleny Karpińskiej zaczął powstawać jeszcze przed lockdownem, potem praca trwała już w trakcie pandemii, w zmienionych z dnia na dzień kontekście i warunkach. Słoneczko zaszło. Okazało się, że „dobrze to już było”. Malowane w wieczornym świetle obrazy mają w sobie coś z oswajania niepokoju. Cały cykl koncentruje się na pielęgnacji roślin. Pielęgnacja, dbanie w krajach
pierwszego świata stają się formą walki i przetrwania w czasie zagrożenia. „Podlewanie I", „Podlewanie II", „Przecinanie sekatorem", „Rękawiczka", Pajęczyna" - tytuły obrazów są jak mantra, która przywołuje proste, znane czynności, mające przynieść spokój.
Pielęgnacja, w tym przypadku troska o rośliny, zabiegi ogrodnicze, wspomagają procesy wyparcia. Towarzyszy nam poczucie winy. Winimy się m.in. za bierność, nieprzydatność, skrywany egoizm. Pielęgnacja ciała, opieka nad innymi, pielęgnacja roślin uwalniają z poczucia winy na chwilę.
Inspiracją dla jednego z obrazów jest plakat do filmu „Rambo: Pierwsza krew" z 1982 roku. Na obrazie artystki Rambo zamiast karabinu trzyma łan zboża. O zmroku, w świetle księżyca wygląda jak romantyczny siewca. „Pierwsza krew" (first blood) we wspomnieniach artystki odwołuje się do czasów, gdy jako dzieci, nosiliśmy w sobie wyobrażenie męskiej wojny. Nowy Rambo ubrany w „pierwszy plon" zostaje uwspółcześnionym bohaterem-bohaterką.
**!!!!****!!!!****!!!!****!!!!****!!!!****!!!!****!!!!****!!!!****!!!!**
W związku z epidemią COVID-19 prosimy gości o zachowanie zasad dystansu fizycznego i noszenie maseczek. W przestrzeni wystawy może przebywać jednocześnie 10 osób.
Godziny otwarcia: pon.-sob. 12:00-18:00, niedz. 14:00-18:00