Sławomir Zięba, który skupił się na uwiecznianiu kobiecych aktów przyznaje, że sam proces twórczy to dla niego „indywidualna rozgrywka”. - Czerpię z własnych doświadczeń, odczuć, często intuicji, zapamiętanych momentów, które mnie czymś zaintrygowały. Nie ukrywam, że pewne napięcie erotyczne, swoista gra damsko-męska sprawia, że podczas sesji modelka nie czuje skrępowania, dzięki czemu mogę uwieczniać bardzo interesujące dla mnie układy. Do tego jeszcze powstają one w sposób naturalny i autentyczny. Zależy mi, żeby w swoich rysunkach przekazać energię zamkniętą w ciele; pewne emocje, które wyrażamy poprzez mowę ciała – mówi Sławomir Zięba. Jego ekspresyjne rysunki tworzone węglem są niezwykle mocne w przekazie, a przy tym subtelne i tajemnicze nawet kiedy niedopowiedziane staje się oczywiste. Dla Sławomira Zięby całe ciało ludzkie jest skarbnicą piękna i jeśli pokazuje je bez listka figowego to tylko dlatego, żeby uzmysłowić, że tak naprawdę to nie pewne partie naszego ciała są czymś „złym”, tylko sposób w jaki są przedstawiane.
Kama Zboralska
Sławomir Zięba urodził się w 1990 roku w Skomielni Czarnej. Absolwent Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie na Wydziale Rzeźby (2010 – 2016). Dyplom otrzymał z wyróżnieniem. Uczestniczył w wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych. Tworzy rzeźbę, rysunek, zajmuje się też projektowaniem graficznym.