Wyobraź sobie, że nie ma powodu wychodzić z domu. Wyobraź sobie, że nie czujesz powodu, by w nim zostać. Ale utknąłeś z własnymi myślami, niepozwalajacymi odpocząć, z nieustającym po-czuciem niepokoju, którego przyczyny nie potrafisz nazwać. Świat wokół ciebie wydaje się kurczyć, zmieniać swój kształt, jakby symbolizował stan twojego umysłu. Sufit jest coraz niżej, wy-chodzisz z pokoju, uderzając ramieniem o framugę. Wyglądasz przez okno, nikogo tam nie ma, nikt na ciebie czeka, nikt cię nie słyszy. Świat na zewnątrz staje się efemeryczny i nieosiągalny. We własnej przestrzeni nie możesz znaleźć sobie miejsca, każdy moment w czasie jest niewygodny, każda próba kontaktu z kimś innym kończy się niezrozumieniem. Czas z doznania staje się substancją, godziny piętrzą się, wypełniając szuflady i półki. Sufit jest coraz niżej. Oglądasz wiadomości ze świata, z którym nie czujesz się związany, a twoja relacja z nim jest niejasna. Patrzysz na niego przez pryzmat cudzych obserwacji, przez co wydaję się jeszcze bardziej iluzoryczny niż wcześniej. Siadasz na podłodze i zastanawiasz się, czy to jest jedyna wersja ciebie.
tekst: Maja Kaszkur (kuratorka)
Sebastian Rogowski urodził się w 1979 roku w Bydgoszczy. Od zawsze pasjonat i kolekcjoner fo-tografii portretowej. Sam zaczął tworzyć dopiero w 2017 roku, ale jego twórczość szybko nabrała rozpędu. Wydał kilka zinów z fotografią dokumentalną, a w 2020 r. opublikował pierwszą dużą mo-nografię pt. „Suicidal Birds”, która zebrała świetne recenzje w światowej prasie. „British Journal of Photography” poświęcił projektowi dwanaście stron jednego ze swoich numerów. Zainspirowany fotografią dokumentującą działania performatywne, stworzył cykl „Dyskomfort” opowiadający o wpływie izolacji na człowieka w czasach pandemii. Dziś zajmuje się dokumentowaniem obszarów granicznych miast i wzajemnego przenikania się przyrody z działaniami człowieka. Studiował w Kró-lewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Hadze.
bez tytułu, Sebastian Rogowski