Obecność plam na słońcu może dowodzić, że nawet tak niezmienny i stabilny punkt odniesienia dla całego wszechświata, może w pewnych momentach ujawniać nieoczekiwaną zmienność swojej formy. Niektórzy objaśniają możliwość pojawiania się plam słonecznych jako pierwszych symptomów zbliżających się klęsk i kataklizmów oraz wierzą, że wzmożona aktywność słoneczna może oddziaływać negatywnie na nasze stany emocjonalne. W sytuacjach kryzysowych, podczas oczekiwania na nieuniknione może pojawiać się zobojętnienie lub wzmożone działanie, osoby racjonalne zaczynają postępować niezrozumiale, a te o skłonnościach depresyjnych racjonalnie. Na wystawie „Plamy na słońcu” zostaną zaprezentowane prace artystek mówiących o samotności w czasie kryzysów wewnętrznych ale i spowodowanych okolicznościami zewnętrznymi – oraz o nieuniknionych punktach zwrotnych w życiu. Próba stworzenia pewnych rytuałów jako formy autoterapii pomagają w oczyszczeniu i uwolnieniu się od zakumulowanych afektów. Bolesne przeżycia stają się impulsem do prowadzenia procesu twórczego i inspiracją do nieustannego poszerzania praktyki artystycznej. Eksplorując własne ciała i doświadczenia osobiste, przywołując swoje traumy i odkrywając herstorie artystki uwidaczniają tezę, że człowiek pomimo destrukcyjnych skłonności wobec siebie i natury – nadal pozostaje tej natury najdoskonalszym dziełem.
Artystki:
Honorata Martin, Agata Nowosielska, Anna Orbaczewska, Patrycja Orzechowska, Aleka Polis, Diana Rönnberg, Agata Zbylut, Marta Zgierska
Fotografia u góry: Agata Nowosielska Świat, 2020
Diana Ronnberg Annabell Olsson, 2022
Honorata Martin bez tytułu, fotografia, 2015 Foto. Kamila Chomicz
Marta Zgierska beztytułu z serii Post, 2014