Pozornie banalna i zwyczajna, często niedoceniania jak powszedni dzień – fotografia – dokument. Zapisuje codzienność i przypadkowość zdarzeń. Ale to tylko złudzenie. Bo upływ czasu sprawia, że w uchwyconym niegdyś kadrze dostrzegamy nostalgię, tęsknotę i przemijalność czasu. To tam toczyło się życie, to pory roku – a nie media – wybijały rytm, to gdzieś tam, na peryferiach działo się to, co ważne.
Piotr Świderski – absolwent Uniwersytetu w Białymstoku, kierunku historia. Miłośnik portretu reportażowego, dokumentalnego i środowiskowego oraz pejzażu z dużą ilością przestrzeni i „powietrza”. Porusza się z aparatem po obszarze północno-wschodniej Polski i tu wyszukuje twarze, kapliczki czy przydrożne Świątki. Przez kilkanaście lat realizował swój największy projekt „portrety tutejszych” oraz parę skromniejszych pomysłów. Używa jedynie analogowego sprzętu i wbrew opinii, że najważniejszy jest efekt, czyli zdjęcie, woli zapis na taśmie celuloidowej niż zero-jedynkowy. Wiele jego prac było nagradzanych w konkursach między innymi: „Zestaw”, „Podlasie w obiektywie”, „Etnoklimaty”.
kurator wystawy: Bogusław Florian Skok