Piotr Kachny – Hidden pleasures


16.05.2022 - 20.05.2022

Artysta jest powołany, by kwestionować obowiązujące normy. Ale musi pamiętać, że według tych norm będzie sądzony. Musi godzić się na ryzyko, że społeczeństwo go odrzuci.
Grzegorz Kowalski, krytyk sztuki

Dzięki mocy wizualnych środków Piotr Kachny przełamuje nieco społeczne tabu. W jego pracach sfera religijna odbiega od bezpiecznych schematów ikonograficznych świętych oraz liturgicznych symboli. Działania artysty na tkance sacrum generują dyskurs kulturowy: wskazują wykluczenia, paradoksy i uwypuklają różnice zdań. Zapraszamy na wystawę obrazów Piotra Kachnego, która będzie dostępna w Domu aukcyjnym Art in House w dniach od 16 do 20 maja. Nie od dziś dostrzec możemy powolną erozję symboli religijnych. W 1994 roku Robert Rumas przedstawił publiczności swoją pracę zatytułowaną „Termofory”. Postawił w przestrzeni publicznej gipsowe figury Chrystusa i Maryi przygniecione dużymi workami z wodą. Oburzeni przechodnie zareagowali niemal natychmiast i przenieśli figury do gdańskiej kurii. Inną znaną pracą jest wystawiana w 2000 roku w Zachęcie rzeźba Maurizia Cattelana „Ninth Hour” przedstawiająca Jana Pawła II przygniecionego meteorytem. Ekspozycja wywołała skandal, a jej skutkiem było odejście ówczesnej dyrektorki Zachęty – Andy Rottenberg. 

Pierwsze – jak to nazywa Piotr Kachny – „bohomazy” kreślił w szkolnych zeszytach. Gryzmolił twarze swoich kolegów i koleżanek z klasy, którzy sami zgłaszali się po kolejne rysunki. Jako nastolatek przerysowywał zdjęcia i okładki płyt. W największy zachwyt wprowadziła go kaseta zespołu Tiamat. 

Do każdego utworu dołączona była ilustracja, taka bardzo malarska. Wtedy po raz pierwszy w mojej głowie pojawiła się myśl "Chcę być malarzem", ale od myśli do czynu była jeszcze daleka droga.
Piotr Kachny

Dziś śmiałe koncepcje Piotra Kachnego znajdują swe ujście w wizerunkach ciężarnych zakonnic, kobiet w kokieteryjnych pozach pewnych swojego wdzięku i seksualności, nabożnych symboli przedstawionych w intymnych scenach oraz erotycznych pokus.

Moim zdaniem dobra sztuka wizualna (plastyczna) powinna zawierać w sobie umiejętności manualne. Pomysł oczywiście też jest ogromnie ważny, jednak wykonanie również. Artyści wykonujący instalacje nie zgodziliby się ze mną, ale to ich problem. Zdarzało się, że wchodziłem do danej galerii sztuki, a na środku pomieszczenia jakaś kupa nie wiadomo czego i nie wiadomo po co. Jednak jeśli do tej "kupy" artysta dołoży "kupę" erudycji, to nagle „kupa” zaczyna gadać, zaczyna mieć znaczenie i zaczyna działać na wyobraźnię. Mi jednak zależy na tym, żeby sztuka broniła się bez erudycji, bez opowiadania o tym. To usiłuję ciągle robić, czy to w malarstwie, rysunku czy fotografii. Sztuka może być po prostu eksploracją własnego wnętrza. Artysta sam w sobie jest kopalnią pomysłów. Wystarczy, że media atakują nas coraz bardziej agresywnie negatywnymi zjawiskami, które dzieją się w świecie, więc dla równowagi (i mojej i świata), wolę ukazywać piękno (z pewnymi wyjątkami).
Piotr Kachny 

Art in House Dom Aukcyjny
510 211 410

Jerozolimskie 107

02-011 Warszawa

16.05.2022 - 20.05.2022