Żuk nie tworzy obrazów, a projektuje antropologiczne przeżycie, do którego zaprasza odbiorców i odbiorczynie, integralnie związanych z procesem twórczym. Obiekty dopełnią się w pełni dopiero po ich przyjęciu przez widzów.
Historia prac jest złożona - to opowieść o transgresyjnych doświadczeniach, zmieniających życie, wpływających na percepcję i postrzeganie sztuki. Opowieść o potędze aktu twórczego, który stanowi ratunek w sytuacjach granicznych, pozwala przetrwać chwile słabości i wszechogarniającego zwątpienia. Opowieść o byciu wyrywanym ze znanego toku dotychczasowej egzystencji.
Opowieść o introspekcyjnym przyglądaniu się sobie, analizowaniu stanu, w którym się znalazło, dokonujących się zmian w percypowaniu świata, zarówno tych fizycznych – eksplorowaniu doświadczanego zjawiska powidoku, jak i tych emocjonalnych – skrywanych uczuć, pochłaniającego marazmu, przeszywającego czekania - dosłownego i symbolicznego, na którym mija nam życie.
Jest to podróż pomiędzy świadomością a podświadomością, obrazującą nierówną walkę o poznanie samego siebie, którą toczy każdy z nas.
Jest to wystawa-doświadczenie, która ma za zadanie pokazywać nierozerwalne związki pomiędzy byciem kształtowanym a kształtowaniem sztuki.
Czy odważysz się wyjrzeć poza zasłonę?
Kuratorka wystawy: Karolina Greś