Wystawa Irminy Staś prezentuje prace malarskie i miękkie obiekty.
Obrazy akwarelowe na papierze i olejne na płótnie zbudowane są z motywów pojedynczego fragmentu ciała, zwielokrotnionych tak, że całość kompozycji przypomina wzór charakterystyczny dla tapet czy tekstyliów. Artystkę interesuje znaczenie ornamentu, który od najdawniejszych czasów nie tylko podnosił walory estetyczne architektury i rzemiosła artystycznego, ale również niósł w sobie symboliczne treści.
Multiplikacje motywu cielesnego znajdziemy także w pracach przestrzennych Irminy Staś. Podejmując próbę przekroczenia granic malarstwa, artystka stworzyła miękkie obiekty z wykorzystaniem bawełnianych tkanin, nici oraz ocieplacza odzieżowego. Na podstawie uporządkowanej ornamentalnej kompozycji powstały trójwymiarowe, haptyczne formy. Autorka użyła tkaniny jako medium, aby spotęgować zbliżenie obiektu do człowieka.
„Myślenie o plamie i barwie artystka połączyła z dbałością o walory ornamentalne, w których główną rolę odgrywają pasmowość, powtarzalność, rytm, odstępy i skala. Sięgnięcie po płótna w formie wydłużonego prostokąta pomogło upodobnić jej obrazy do fryzu, zdobionego – niczym ornamentem – powtórzonymi fragmentami ciała. Tworzą je przedstawione w bardziej lub mniej uproszczony sposób piersi, palce, paznokcie, oczy, zęby. Wywiedzione z rzeczywistości zyskują abstrakcyjny wygląd. Formy zazębiają się swymi kształtami, wchodzą jedna między drugą, wypełniają wolne luki i zabudowują tło delikatną strukturą, niby biologiczną tkanką”. – z tekstu Agnieszki Marii Wasieczko
Ornamenty złożone z biologicznych, cielesnych form mają zaszyfrowane takie treści jak miłość, bliskość, genetyczne podobieństwa, tożsamość, przyciąganie się i niepewność bycia w świecie i relacjach.
Wystawa w ramach
9. Warsaw Gallery Weekend 2019
Galerie czynne:
Piątek, 20.09: 17.00–21.00 (wernisaże wystaw)
Sobota, 21.09: 12.00–19.00
Niedziela, 22.09: 12.00–19.00