List gratulacyjny skierowany do księżnej Daisy z okazji jej zaślubin, kapsuła czasu z Kątów Wrocławskich, laurki dziecięce dla dyrektorki szkoły, ślubne monidła, wojskowe chusty, ubranka do chrztu – to przedmioty, które nie pozwalają zapomnieć o tym, co ważne. Wszystkie je będzie można zobaczyć na nowej wystawie poświęconej rzeczom, zapisom i znakom o charakterze pamiątkowym.
Prezentowane przedmioty zostały stworzone dla zatrzymania czasu, wywoływania wspomnień, zapamiętania ulotnych emocji lub uhonorowania ludzi i zdarzeń. Upamiętniają wydarzenia, zjawiska i emocje znaczące dla dziejów narodu, społeczności lokalnych, grup połączonych zawodem, pasją czy światopoglądem, rodzin i jednostek. Pochodzą z różnych czasów, związane są z różnymi warstwami społecznymi, a na potrzeby wystawy zostały starannie wyselekcjonowane ze zbiorów muzealnych i prywatnych.
Widzowie zobaczą pierwszą śląską monografię archeologiczną z 1711 r. opisującą prehistoryczne zabytki z wykopalisk w rejonie Trzebicy czy szafkę-mauzoleum przeznaczoną do przechowywania znalezisk archeologicznych. Pokazane zostaną drzewa genealogiczne sporządzane dla rodów królewskich i plebejskich, w tym ciekawe graficznie przykłady genealogii żydowskich i franciszkańskich. Ciekawostką będą karty pamiątkowe z różnych miejsc frontu I wojny światowej, uwieczniające momenty zarówno wojskowej chwały, jak i przaśnej codzienności.
Trzon ekspozycji stanowić będą obiekty kultury ludycznej i popularnej, upamiętniające każdy znaczący moment ludzkiego życia. Nie zabraknie szpitalnych opasek z identyfikatorem dziecka po narodzeniu, przestrzennych obrazów z początku XX w. przygotowywanych na pamiątkę chrztu, fotografii, obrazków i medalików komunijnych, artefaktów imieninowych i urodzinowych – kartek, życzeń, upominków. Zaprezentowane zostaną pamiątki ślubne – wianki i bukieciki z XIX w. zamknięte pod szklanym kloszem, listy gratulacyjne i telegramy, obrazy ślubne, fotografie i monidła.
Na wystawie pojawią się także obiekty upamiętniające proces kształcenia, wśród nich świadectwa, odznaki, fotografie, tableau ze zdjęciami absolwentów. Interesującą grupę eksponatów stanowić będą pamiątki z wojska – fale, czyli kalendarze popularne w latach 80. XX w. – wykonane z metra krawieckiego i podzielone na części do odcinania pozwalały odliczać czas do zakończenia służby wojskowej. Pokazane zostaną też berety, szelki czy wojskowe chusty – bogato dekorowane pamiątki odejścia żołnierzy do rezerwy.
„Poczucie mijającego czasu sprawia, że staramy się nadać pamięci wymiar materialny, a dla nas muzealników także ponadczasowy” – mówi dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu Piotr Oszczanowski. „Gromadząc, konserwując, badając, popularyzując werbalne, wizualne i materialne «ślady» pamięci czynimy ją dobrem uniwersalnym, powszechnie dostępnym i trwale komentowanym. Tworzą one jedyną i niepowtarzalną dokumentację naszego życia, naszych doświadczeń, wreszcie… nas samych. Czymże bylibyśmy, gdyby nie to wszystko, co tworzymy, czym się otaczamy i co po sobie pozostawiamy? To właśnie te «ślady» pamięci zaświadczają o naszym człowieczeństwie. Kto wie, czy nie w sposób najprostszy, a to zawsze oznacza – najdoskonalszy”.
„Prezentowana ekspozycja jest autorskim wyborem pamiątek. Tam, gdzie było to możliwe, towarzyszą im opisy i indywidualne historie. Zebrane przedmioty i wydzielone części ekspozycji nie reprezentują jednak całego spektrum problematyki, która kryje się za hasłem przewodnim – pamięć, pamiątka, pamiętnik” – mówi kuratorka wystawy Elżbieta Berendt. „Różnorodność pamięci i sposobów zapamiętywania ma zachęcać do refleksji i pozostawić szerokie pole do dopowiedzenia przez zwiedzających, do czego gorąco zachęcam”.
W ramach wystawy zaprezentowane zostaną też projekty komentujące ekspozycję oraz fragmenty wywiadów przeprowadzonych przez studentki i studentów z Instytutu Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego.
Uwaga: wystawa może zawierać treści nieodpowiednie dla najmłodszych widzów.