Wystawa Główna Międzynarodowego Triennale Grafiki w Krakowie tym razem na różne sposoby opowiada o tym, czym jest Momentum. Słowo to, choć krótkie, zawiera w sobie wiele znaczeń, a wszystkie one okazują się być niezwykle aktualne w kontekście obecnego stanu świata.
Momentum może oznaczać zarówno „siłę poruszającą”, co wskazuje na jego potencjał sprawczy, jak i: wagę, przyczynę, wpływ, czy znaczenie – to z kolei ukazuje je jako istotny czynnik rzeczywistości. Ponadto wśród słownikowych znaczeń pojawiają się określenia takie jak: skutek, poruszenie, ruch, przewaga, rozstrzygnięcie, zmiana. Ma także momentum swój odpowiednik w wyrazach: chwila lub moment. Wreszcie w naukach fizycznych – w języku polskim otrzymując nazwę „pęd” – opisuje mechanikę, tj. ruch i oddziaływanie obiektu fizycznego. Przy czym ruch ciała, podobnie jak jego prędkość określane są względem konkretnego (wybranego) układu odniesienia, który staje się także układem odniesienia dla momentum (pędu).
Hasło momentum jako słowo-klucz otwierający drzwi do międzynarodowego świata graficznego zbudowanego przez 132 artystki i artystów reprezentujących 38 krajów świata (i wszystkie kontynenty!), pozostaje w relacji z prowadzonymi w ostatniej dekadzie dyskusjami o świecie różnych prędkości podkreślającymi odmienne układy odniesienia, w jakich funkcjonują mieszkańcy poszczególnych kontynentów czy państw. Skłania także do refleksji nad przyczynami i skutkami zachodzących wokół zmian, w ramach których efekty działań podejmowanych przez gospodarki państw wysoko rozwiniętych wpływają na katastrofy naturalne w odległych od nich regionach globu. Jednocześnie pozwala przyjrzeć się jednostce i dostrzec ważną dla niej chwilę, ten znaczący moment, który na zawsze pozostanie w indywidualnej pamięci, a którym część artystów dzieli się z publicznością.
Interpretując słowo momentum jako chwilę można przywołać jej niezwykle niepokojącą definicję, jaką wypowiada na kartach powieści Lewisa Carrolla Po drugiej stronie lustra Król pędzący przed Alicją. Jego zdaniem chwila przebiega tak straszliwie szybko, że nie można na niej stanąć, ani nawet jej dotknąć.
Propozycje interpretacyjne, które odbiorczyni / odbiorca odnajdzie na Wystawie reprezentują bogaty wachlarz postaw i podejść. Mamy tu zatem echa toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny, widzianej oczyma tych, którzy obserwują niszczenie ich przeszłości, teraźniejszości i przyszłości; są też wątki antropo- a może jednak kapitałocen-tryczne wyrażone zarówno językiem żałoby po utraconej rzeczywistości, jak i nadziei na wciąż możliwy ratunek. Są opowieści bardzo osobiste, intymne, skupione na chwilach własnych i historie uniwersalne, w których każdy może odnaleźć swój własny moment. Są prace, które skłaniają do kontemplacji i takie, które wciągają w interakcję. Są grafiki powstałe z użyciem klasycznych technik odbite na szlachetnych papierach oraz obiekty i instalacje, dla których punktem odniesienia jest matrycowość rozumiana jednak na wiele różnych sposobów.
Grafika to wielogłosowe medium artystyczne i taka jest też Wystawa Główna, która przez swoją polifonię przybliża nam złożoność współczesnego świata.
miejsca: Biała, Czarna, Szara, Złota Galeria CENTRUM oraz FOTO-GALERIA
Fotografia u góry: Pamela Dodds -Kanada--Zasieki na granicy rosyjsko-łotewskiej