„…obrazy będą malowały się same…” nie jest monografią twórczości zmarłego dwa lata temu Michała Paryżskiego. Celem wystawy, o konstrukcji otwartej i nieskończonej, jest raczej wskazanie najważniejszych obszarów zainteresowań artysty, który nigdy się nie zatrzymywał, nie robił podsumowań, ciągle poszukiwał, rozmyślał nad kolejnymi możliwościami.
Poproszony o określenie najważniejszych «wytycznych» swojej twórczości Michał Paryżski na pierwszym miejscu stawia płaszczyznę obrazu jako temat i cel poszukiwań. Tendencje do konstruowania i zabudowywania płaszczyzny widać we wszystkich jego pracach, bez względu na to, czy używa technik czysto malarskich, rysunkowych, czy też posługuje się wypowiedziami konceptualnymi. Z drugiej jednak strony cała twórczość Michała Paryżskiego dzieje się na przecięciu literatury i plastyki. Artystę interesuje znak graficzny, zapis pisma, a w końcu linia. Przez wiele lat myślał o stworzeniu instalacji, która w pełni obrazowałaby wymyślony przez niego system «zarządzania» płaszczyzną. Zanim to nastąpiło rozwijał go w obrazach i rysunkach. Dla Paryżskiego ważny był więc przede wszystkim koncept, którego pokłosie stanowił proces twórczy. Nie ignorował jednak wartości estetycznych, co szczególnie widoczne jest w jego malarstwie – gęstym, wibrującym…
Obok obrazów olejnych na toruńskiej wystawie pokazane zostaną głównie rysunki i szkice, a także sztandarowa praca Michała Paryżskiego: instalacja „Kreacje płaszczyzny”. Tytuł pokazu w Wozowni zaczerpnięty został z wiersza artysty – wszak nie tylko formą plastyczną, ale i słowem starał się on opanować chaos. Miał nadzieję, że kiedy go już nie będzie „obrazy/ będą malowały się/ same/ nauczone/ przez/ białe/ ściany/ w gęstym/ od myśli/ powietrzu…
Agnieszka Gniotek
Michał Paryżski urodził się w Łodzi w 1946 roku. Ukończył Studium Nauczycielskie w Warszawie – specjalność: wychowanie plastyczne. Studiował na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Od 1977 roku mieszkał w Szwecji. Zajmował się malarstwem, grafiką, rysunkiem, instalacją. Pokazywał swoje prace na wielu wystawach indywidualnych, uczestniczył też w licznych pokazach zbiorowych, głównie w Szwecji i w Polsce. Zmarł w Sztokholmie 8 marca 2019 roku.