Wystawa malarstwa Marii Stangret, artystki zmarłej w 2020 roku, związanej z Galerią Foksal od początku działalności tej placówki wystawienniczej, składać się będzie zarówno z obrazów pochodzących z pierwszych lat drogi twórczej malarki, przypadającej na lata 50. XX wieku, jak i dzieł powstałych w pierwszej dekadzie lat XXI wieku. Niektóre z tych prac będą miały tu swój ekspozycyjny debiut, a pozostałe po raz pierwszy będą gościć na wystawie w Galerii Foksal. Chociaż, właściwie chyba wszystkie etapy i metamorfozy twórczości Marii Stangret były prezentowane regularnie na wystawach w Galerii Foksal od 1967 roku, to z oczywistych względów nie wszystkie prace Artystki mogły zostać w tym miejscu pokazane. Wystawa Przekreślić wszystko w pewien sposób wypełnia tę lukę, chociaż nie chodzi o to, aby pokazać w galerii dzieła, które nie były tu eksponowane, ale przede wszystkim o zaakcentowanie charakterystycznego dla tej twórczyni gestu przekreślenia, zdeprecjonowania, unicestwienia tego, co robiła w przeszłości, by móc wykreować coś nowego, coś zupełnie innego. Gest „przekreślenia” pojawił się już we wczesnych pracach artystki. Wyrastał on niewątpliwie z informelu, którym młodą artystkę „zaraził” jej późniejszy mąż Tadeusz Kantor w drugiej połowie lat 50. Informel dopuszczający przypadek, jako konstytutywny element pikturalnego dzieła, odwołując się do procesów wewnętrznych i żywiołowych, wyzwalał samą naturę i energię malowania, uwalniając je od wszelkich innych zależności. Informel w wydaniu Marii sprowadzał się do spontanicznego gestu, który pozostał w jej twórczości, w różnym natężeniu, w późniejszych okresach. Z tą spontanicznością wiązało się ryzyko i gdyby chcieć całą strategię twórczą Marii Stangret określić najkrótszą definicją, to byłoby to poszukiwanie swego miejsca w sztuce na zasadzie poszukiwania swego ryzyka. Większość obrazów na wystawie pochodzi z lat 2003–2004, a więc późnego okresu malarstwa Marii Stangret. Odwołują się one do poetyki wydartych, zrolowanych, poplamionych kartek z zeszytu. Artystka tak o nich mówiła: W samej czynności podarcia, rozdarcia, oddarcia były gesty, poprzez które świstek papieru uzyskuje nową rangę, nowy byt. Tkwi w tym swoiste piękno przekreślenia wszystkiego, co dotychczas się robiło.
Maria Stangret urodziła się 27 lipca 1929 roku w Strzelcach Wielkich (woj. małopolskie). W latach 1955–1960 studiowała w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem prof. Jana Świderskiego i prof. Emila Krchy. Jeszcze jako studentka brała udział w teatralnych przedsięwzięciach realizowanych w krakowskiej siedzibie Związku Polskich Artystów Plastyków przy ul. Łobzowskiej. Występowała w Teatrze Okropności „Karbunkuł” Jana Gűntnera i Andrzeja Bursy, a także w jednym z pierwszych, inicjujących w 1957 r. działalność Teatru Cricot 2, przedstawieniu Cyrk Kazimierza Mikulskiego. W roku 1961 wyszła za mąż za Tadeusza Kantora. Uczestniczyła potem w jego happeningach i niemal we wszystkich spektaklach Teatru Cricot 2. Od początku swej drogi twórczej Maria Stangret identyfikowana była ze środowiskiem malarzy krakowskiej Galerii Krzysztofory. Na przełomie lat 50. i 60. uprawiała malarstwo inspirowane doświadczeniami informelu, które określała mianem „malarstwa gestualnego”. W latach 60. wykonała cykl dzieł pt. Pejzaże kontynentalne prowadzących do zakwestionowania malarstwa. Związana z warszawską Galerią Foksal od początku jej istnienia prezentowała tu regularnie swoje obrazy na wystawach indywidualnych i zbiorowych, a także brała udział w organizowanych w Foksal happeningach i akcjach artystycznych. Istotne miejsce w jej twórczości zajmują prace, realizowane od lat 80., tworzone w hołdzie postaciom ze świata sztuki, literatury, historii, filozofii, takim jak m.in. Sergiusz Jesienin, Anna Frank, Tadeusz Kantor, Danił Lider, Simone Weil, Wiesław Kielar. W roku 2002 staraniem Galerii 86 z Łodzi ukazała się „powieść bez końca” pt. Pamiętnik dziadka, którą Artystka pisała metodą automatycznego zapisu od 1962 roku.
Kurator wystawy: Lech Stangret