Magdalena Malena Jankowska. Przestrzeń otwarta, przestrzeń zamknięta


29.05.2025 - 25.06.2025

Wystawa Magdaleny Maleny Jankowskiej zatytułowana „Przestrzeń otwarta, przestrzeń zamknięta” to malarska medytacja nad tym, co zewnętrzne i wewnętrzne, nieskończone i ograniczone — nad samą istotą bycia w świecie. Tytułowy dualizm nie jest jedynie koncepcyjnym założeniem, ale żywą osią formalną i emocjonalną, wokół której orbitują prezentowane prace.

W cyklu „PoWietrze”, artystka otwiera przed nami horyzonty, które dzięki swej materialnej nierzeczywistości mają moc głębokiego oddziaływania na nasz stan emocjonalny. Jej pejzaże nieba, rozpięte nad bezkresnym morzem lub pustą przestrzenią, są jak obrazy ciszy: oddychają powoli, lekkością pędzla i przestrzenią światła. Niebo u Maleny nie jest tłem, lecz aktorem pierwszoplanowym — nośnikiem emocji, zapisem chwilowego trwania. Te obrazy dają widzowi wytchnienie, chwilowe zawieszenie w czasie. Otwarta przestrzeń staje się metaforą wolności, tęsknoty i kontemplacji — jakby malarka zapraszała nas do mentalnego unoszenia się ponad horyzont codzienności.

Zupełnie inny ładunek emocjonalny niosą obrazy z cyklu „Podwórka”, które składają się na drugą część wystawy — „Przestrzeń zamknięta”. Tu spojrzenie kierowane jest ku górze, z wnętrza miejskich studni — ciasnych podwórek, gdzie niebo zaledwie przecieka między ścianami kamienic. To niebo nie rozciąga się, lecz się kurczy, obramowane architekturą, uwięzione. Malena pokazuje jednak, że nawet w tych zamknięciach tkwi subtelne piękno: złamane światło, cień ściany, geometryczne napięcie między krawędziami budynków. W tej przestrzeni zawiera się coś głęboko ludzkiego — nasza potrzeba szukania sensu w tym, co ograniczone, codzienne, powtarzalne. Studnie światła stają się lustrami naszych myśli — odbijają stan skupienia, niepokoju lub intymności.

To, co spaja obydwa cykle, to niebo — nie tyle jako zjawisko atmosferyczne, co uniwersalny symbol i zwierciadło stanów emocjonalnych. W pracach Magdaleny Maleny Jankowskiej niebo jest obecnością, z którą można wejść w relację. W otwartej przestrzeni — tęsknotą. W zamkniętej — marzeniem.
Artystka nie tylko pozostawia widzowi pełną wolność interpretacji, lecz także subtelnie zachęca do intelektualnej gry. W chmurach ukrywa efemeryczne symbole — czasem są to serca, czasem morskie stwory, krokodyle. Jak sama przyznaje, nie zawsze potrafi wytłumaczyć ich obecność — są jak przebłyski z podświadomości, elementy wewnętrznej mitologii. Dzięki temu obrazy nabierają dodatkowej głębi i lekkości zarazem. To malarstwo, które można kontemplować, ale i z którym można wyruszyć w fantastyczną podróż wzrokiem — odnajdując coś nieoczekiwanego, może nawet przewrotnego.

Magdalena Malena Jankowska nie proponuje widzowi gotowych odpowiedzi. Jej obrazy to raczej punkty wyjścia do osobistej refleksji: nad tym, gdzie jesteśmy, co nas otacza, co zamyka, a co pozwala odetchnąć. To wystawa, która działa jak oddech — wdech i wydech, otwarcie i zamknięcie. Warto zatrzymać się przy niej na dłużej, pozwolić, by kontemplacyjny rytm obrazów wybrzmiał w nas jeszcze długo po wyjściu z galerii.

Mateusz Stryjecki 

Malena (Magdalena Jankowska) ur. 1978 w Gdańsku. Absolwentka Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, oraz studiów podyplomowych na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
Malena uprawia malarstwo olejne i akrylowe na płótnie. Autorka murali i wielu projektów stypendialnych.
Współtworzy autorski performance MaloGranie.
 

Salon Sztuki Goldenmark

Plac Konstytucji 6

Warszawa

29.05.2025 - 25.06.2025

wernisaż

28.05.2025

19:00