Magdalena łapińska-Rozenbaum. Emerge

„Każdy artysta i artystka musi otworzyć się na tę maciczną zdolność przyjmowania tak
mocno jak to możliwe, aby nowe życie płynące z nieświadomości mogło spenetrować
świadomość." – słowa jungowskiej analityczki Marion Woodman* są niezwykle bliskie
twórczości Magdaleny Łapińskiej-Rozenbaum.

Magdalena Łapińska-Rozenbaum poprzez swoją sztukę, wynurza się (łać. emerge) –
przygląda się sobie samej, ale też nam, przepracowując to, co głęboko zakopane w naszej
podświadomości. To, co do tej pory oglądaliśmy przeważnie w snach.

Sztuka to dla artystki proces terapeutyczny, który tak samo jak proces twórczy można
porównać do symboliki morza – chaosu, płodności, stworzenia, nieskończoności, tajemnicy,
namiętności, zmienności, a także życia i śmierci. Zaczynając pracę w swoim studio nie ma
zamierzonego celu. Poddaje się intuicji, temu co duchowe, niewidoczne i nieprzewidywalne.
Jest otwarta na to, co przyniesie jej tworzenie. Dokładnie tym samym stara się kierować w
życiu, nad którym w końcu nikt z nas nie ma całkowitej kontroli.

Najbliższym artystce medium jest ceramika – ze względu na jej organiczność, pierwotność,
skojarzenia z narodzinami i śmiercią. To właśnie ceramiczne obiekty są główną osią
wystawy „EMERGE”: naczynia na wędrujące dusze, kobieca miednica z łańcuszkami,
pełzająca pierś, muszla – wagina, rzeźba Bogini Morza, czy patera – Duch Zabawy. Są też:
tkanina i linoryty z totemicznymi symbolami, a także rysunki i obrazy – „zapiski” ze snów
artystki, która wierzy, że dusze, duchy, archetypy i symbole to mieszkańcy nieświadomości,
którzy pojawiają się w snach i mają wpływ na nasze życie.

„EMERGE” to opowieść o szukaniu i odnajdywaniu kobiecości. O radzeniu sobie ze stratą,
tym co nie zawsze wygodne, o opowiadaniu poprzez sztukę o tym co trudne, i tym, co
najchętniej zostawilibyśmy zanurzone w mroku, bo jak przyznaje Łapińska-Rozenbaum: „po
każdej stracie mamy szansę zejść w ciemne głębiny siebie, ale później przychodzi czas,
kiedy potrzebujemy się wynurzyć. Bo życie to procesy wynurzania i zanurzania, wchodzenia
w siebie i wychodzenia do świata. Ta cykliczność to energia żeńska, która jest we
wszystkim, co żywe”.

*Świadoma Kobiecość, Marion Woodman, wyd. Instytut Studiów Kulturowych Raven
Magdalena Łapińska-Rozenbaum

Łapińska-Rozenbaum jest artystką multidyscyplinarną. W swoich pracach łączy ceramikę,
malarstwo, grafikę i ilustrację, płynnie przechodząc od jednego medium do drugiego. Jej
ulubionym materiałem jest glina i porcelana. Jak sama mówi: „tworzenie ceramicznych
obiektów jest jak kontakt z ziemią, z czymś pierwotnym we mnie, ale też czymś pierwotnym
kolektywnie w nas – ludziach. Dotykanie gliny to dla mnie zanurzanie się w swoją
nieświadomość, lepienie jej. To też obcowanie z żywiołami, czyli ziemią, ogniem i
powietrzem. Obiekt, żeby się „urodzić” musi się przepalić w ogniu. To bardzo symboliczne.
Procesy psychiczne w nas też muszą się przepalić, musimy schodzić do ciemności i w
płomieniach się transformować.”

„EMERGE” to pierwsza solowa wystawa Magdaleny Łapińskiej-Rozenbaum w roli artystki wizualnej