Ekierka, taśma, jaskrawe mazaki, tektura i kolor, dużo koloru. To zestaw narzędzi z którymi Karolina Wojtas wybiera się na wojnę z systemem edukacji. W obszar konfliktu wpisane są: architektura, obiekty, metodologie i regulaminy. To one tworzą system formatowania i miękkiej opresji, którym poddawani są uczniowie. Systemowe wpisywanie się w edukacyjną ramę wyklucza elastyczność, spontaniczne działanie, kreatywność, improwizację, przesuwanie i kwestionowanie znaczeń. To właśnie te obszary artystka stara się odzyskać w swoim projekcie. Metody są proste: sabotaż, zawłaszczenie, destrukcja ale przede wszystkim uważna obserwacja i przykładanie zwierciadła do mechanizmów formatujących. Wojtas przebudowuje system edukacji na własną modłę, deformuje, poddaje torturom człowieka i materię. Przedmioty tracą swoje znaczenia, opresyjne struktury załamują się pod presją koloru i formalnego eksperymentu, parafrazowane szkolne rytuały i ćwiczenia staja się upiornym performensem testującym wytrzymałość zastanego układu. Hackowanie systemu edukacji odbywa się przez multiplikację i niszczenie obrazu, zakłócanie precyzji widzenia. Optyczny miraż nawet w przypadku realistycznych, dokumentalnych obrazów zmusza widza do rozwiązywania wizualnych zagadek i przesuwa relację z obrazem w sferę niepewności. Arsenał Karoliny Wojtas sprawia wrażenie niewyczerpanego. Ilość przeprowadzanych testów mnoży się, nakłada generując coraz to nowe treści. Wojtas nie proponuje nowego porządku, anarchistycznie dekonstruuje stary.
Chaos i niczym nie ograniczona ekspresja wydają się być jej naturalnym środowiskiem. Ale uwaga! to kolejna pułapka, którą Wojtas zastawia na widza. Jest jak egzotyczny owad, który swoim jaskrawym ubarwieniem zachęca do interakcji lub wręcz przeciwnie wysyła sygnał ostrzegawczy. Pod kolorową maską kryje się jednak konkretny plan. Wojtas umiejętnie nawiguje pomiędzy szkolnymi obiektoidami, zmienia kształty, cytuje, miksuje tworząc nowy dialekt. Słowa, chociaż znajome, a ich znaczenie nie do końca ustalone, zaczynają układać się w wyraźny krytyczny komentarz przemocowej systemowej ramy.
Kurator wystawy: Rafał Milach