Józef Hecht. Artystyczne żywioły


22.06.2024 - 15.12.2024

Oryginalna osobowość. Malarz ‒ wizjoner. Precyzyjny znawca warsztatu graficznego. Ilustrator i rzeźbiarz. Zaskakująco zapomniany. Józef Hecht (1891‒1951) wraca po niemal stu latach do rodzinnej Łodzi z nadzieją na szerokie i trwałe docenienie.
 

Wystawa Józef Hecht. Artystyczne żywioły prezentuje ponad sześćdziesiąt różnorodnych prac tego autora, które odsłaniają jego ciekawe losy i zainteresowania. Tytuł ekspozycji wskazuje na dynamikę przeżyć oraz pasję twórczą i jest jednocześnie odwołaniem do natury, bo to z niej przede wszystkim Hecht czerpał inspirację, począwszy od czterech podstawowych elementów Wszechświata – wody, powietrza, ziemi i ognia.
Przypatrywał się, jak z ich splotu powstają zjawiska meteorologiczne, a na tym tle rozwija się świat roślin i zwierząt. Uruchamiał wyobraźnię, bo nie zawsze dane mu było widzieć interesujące go gatunki flory i fauny w czystej postaci.
Wystawa prowadzi przez trzy obszary bliskie Hechtowi ‒ podróżnikowi, obserwatorowi i artyście. Są to: miasta i krajobrazy północnej oraz południowej Europy, przyroda w szerokim ujęciu oraz grafika warsztatowa, zwłaszcza miedzioryt.
Żył niedługo, bo sześćdziesiąt lat, a jego życie można podzielić na kilka etapów. Najwcześniejszy spędził w Łodzi, gdzie przyszedł na świat w 1891 roku w rodzinie żydowskiej. Jako osiemnastolatek zaczął studia w Krakowie w Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Wojciecha Weissa (malarstwo) i Józefa Pankiewicza (grafika).
Dzięki wsparciu rodziny odwiedził w tym młodzieńczym okresie Wiedeń i Rzym. Zachwycił się wyspą Capri. Wybuch pierwszej wojny światowej zastał go w Berlinie, skąd wyjechał do Norwegii. Został tam przez pięć lat, do 1919 roku, i z przejęciem wchłaniał w siebie piękny, surowy krajobraz Skandynawii. Ostatecznym, na kilka dziesięcioleci, przystankiem okazał się Paryż. Osiągnął tam jednocześnie sukces finansowy oraz uznanie środowisk artystycznych. Miał wystawy indywidualne, obok Picassa i Modiglianiego, w słynnej galerii Berthy Weil. Nawiązał liczne kontakty ze środowiskiem wybitnych malarzy, rzeźbiarzy, pisarzy i poetów, ale wędrował własnymi ścieżkami, nawet tymi rozumianymi dosłownie. Prowadziły go często do paryskiego ogrodu zoologicznego oraz odległych zakątków francuskiej prowincji.
Pracownia była jego osobistym żywiołem. Przyczynił się do odrodzenia miedziorytu artystycznego, osiągnął w nim klasę mistrzowską i dlatego nazwano Hechta „wirtuozem rylca”. Tworzył w tej technice według klasycznych zasad, ale w nowoczesnej formie, bliskiej art déco, skupiając się na czystości linii. Uczestniczył w powstaniu Atelier 17, otwartej w 1927 roku, słynnej z czasem pracowni graficznej w Paryżu, którą prowadził jego uczeń i przyjaciel, Brytyjczyk Stanley William Hayter. Do końca życia Hecht eksperymentował, między innymi odbijając niewielkie matryce zestawiane w różnych układach.
Regularnie wystawiał w Paryżu w galeriach i na Salonach: Jesiennym, Tuileryjskim i Niezależnych, także w Wielkiej Brytanii, Norwegii, Szwecji, USA i RPA oraz we wciąż miłej mu Polsce. Łódź, konkretnie Miejska Galeria Sztuki, gościła poprzednio artystę i pokazywała jego dzieła w 1928 roku. Obiekty prezentowane na aktualnej wystawie pochodzą ze zborów: Muzeum Miasta Łodzi, Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Regionalnego w Siedlcach, Biblioteki Narodowej w Warszawie, Wejman Gallery i kolekcji prywatnych.

Wystawa współorganizowana z Muzeum Miasta Łodzi. 

Muzeum Miasta Łodzi
42 254 90 00<BR>fax 42 254 90 36

ul. Ogrodowa 15

91-065 Łódź

22.06.2024 - 15.12.2024