"Jestem po piwie pustą butelką" w Galerii BWA w Zielonej Górze


07.08.2020 - 16.08.2020

Galeria BWA w Zielonej Górze zaprasza na kolejną wystawę z cyklu ekspozycji przygotowywanych przez studentów kierunku Kuratorstwo i Teorie Sztuki na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. "Jestem po piwie pustą butelką". 

Zespół kuratorski w składzie: Małgorzata Garcia-Sepełowska, Agnieszka Jarecka, Agata Kawczyńska, Malwina Lirka, Oriana Radziuk, Adriana Sobkowiak i Katarzyna Wasilewska przygotował wystawę będącą refleksją nad sposobami przedstawiania alkoholu jako używki, symbolu i problemu w polskiej sztuce współczesnej. 
Zaproszeni artyści: Bezimienny, Bolesław Chromry, Krystian Truth Czaplicki, Magdalena Grabowska, Karolina Jabłońska, Karolina Konopka, Jan Kowal, Mateusz's Art, Michalina Prysko & Mateusz Bratkowski i Paweł Żukowski.

Jestem po piwie pustą butelką.*

Kiedyś była szyja - dzisiaj co najwyżej wąska szyjka wina z Maryjką®. I to na spółę. Niektórych już to aż tak nie bawi, inni bawią się w innych klimatach. Część nie przesadza - bo leki - a część już to przerobiła. Wydaje się, że kultura picia przeszła pewną przemianę w 
stosunku do poprzednich pokoleń. Pijemy co innego, inne ilości, inaczej. Częściej sięgamy po lżejsze procenty - lepiej od czystej wejdzie nowe kolejne sour milk shake ipa podwójnie chmielone. Leżakowane w beczkach. Inne są też okoliczności picia - więcej czasu 
spędzamy na mieście, w pubach, barach i klubokawiarniach, co również wpływa na wybór trunków. Jako używka alkohol zmienił jednak część swojego statusu - wraz ze wzrostem popularności i dostępności innych substancji dostosowywanych do okazji stracił na swojej uniwersalności i zdaje się, że wiąże się to też z większą powszechną świadomością jego działania i skutków. Za świadomością niekoniecznie idzie jednak zmiana zachowań. Nadal nie-picie jest bardziej egzotyką - szczególnie w tym klimacie. Kac gigant? Nawet najgorszy nie zniechęci przed następną piątkową wiksą. Od dzisiaj już nie piję. Jasne, spiszemy się za tydzień przed weekendem. Powszechna normalizacja przez obśmianie. Alkohol jednak nadal jest silnie związany z doświadczeniem młodości, z byciem Polakiem 
oraz artystą. Picie kojarzymy z ‘czerpaniem z życia’. W końcu często pijani jesteśmy tą bardziej przebojową wersją siebie, robimy fajne rzeczy, każdy się z nami kumpluje. Oczywiście o ile się nie przesadza cokolwiek to znaczy. W końcu gdzie zaczyna się problem z alkoholem? 
Kontekst polski również jest mocno procento-centryczny. Jesteśmy dumni z polskiej wódki, cieszymy się, że możemy przepić niejednego obcokrajowca, każda uroczystość rodzinna odbywa się w atmosferze srogiej popijawy. Jednocześnie liczbę osób spożywających alkohol 
nadmiernie i szkodliwie w naszym kraju szacuje się na ok 2 mln osób. Polska relacja z alkoholem sięga korzeni głęboko historycznych i politycznych - to często właśnie przy kieliszku zapadały ważne decyzje i przy kolejnym były celebrowane. Alkohol jest mediatorem 
w negocjacjach - na różnych stopniach - ale też nagrodą. W końcu trzeba coś uczcić - opijmy to! Jest to istotny element świata sztuki, również i współcześnie - nie ma wernisażu bez wina. Element, który spaja formalne z nieformalnym. Picie nadal stanowi jeden z głównych 
pretekstów towarzyskich - czasem też punktów presji - umówmy się na jakieś piwko, ale jak to, ze mną się nie napijesz? 
Jaki stosunek mają do alkoholu artyści młodego pokolenia sztuki? Jak wpływa na twórczość? I jaka twórczość powstaje pod wpływem? Pokazane będą różne aspekty, tak jak wielowątkowa jest historia, która spaja nas społecznie z procentami. Poprzez popkulturowe 
ujęcia popularnych trunków w wesołej oprawie, przez spojrzenie na przaśną kulturę pijaństwa po przemoc, która nierozerwalnie wiąże się z dramatem alkoholików i ich otoczenia.

 Zespół kuratorski

-----------------

* Sidney Polak „Butelki”

Galeria BWA w Zielonej Górze
68 325 37 26

Al. Niepodległości 19

65-048 Zielona Góra

07.08.2020 - 16.08.2020

wernisaż

07.08.2020

19:00