Pomysł wystawy “Szepty i cienie” powstał równie niespodziewanie jak obrazy tego cyklu realizowanego od połowy lat 80. ubiegłego wieku i niepokazywanego w takiej formie od końca lat 90. ubiegłego wieku.
We mgle czy mroku nocy wszystko wydaje się tajemne, rzeczywiste przenika się z nierzeczywistym, pobudzając wyobraźnię… W książce „Malarstwo młodych 1980-1990” Jarosław M. Daszkiewicz usytuował moje obrazy w nurcie realizmu magicznego. Z racji długiego okresu realizacji – głównie układania kompozycji – obrazy te powstawały dość wolno, dlatego zarzuciłem ten cykl, ale nie do końca – co pewien czas, zainspirowany jakimś skojarzeniem czy wydarzeniem, przenoszę taki wcześniej komponowany w głowie pomysł na płótno.
Obecna wystawa to zbiór prac, które mi zostały z tamtego czasu oraz namalowanych w ostatnim czasie. Umieszczony na plakacie obraz Sala Balowa ukończyłem razem z powyższym tekstem. Mam nadzieję, że ta wystawa ukaże moją twórczość w sposób, którego wcześniej nawet ja sam nie byłem do końca świadomy.
– Janusz Dziurawiec