Gdy ludzie mądrze nauczeni w swojej sztuce wezmą w ręce pigmenty różnych kolorów mieszając je harmonijnie, więcej tych, mniej innych, z tej mieszanki preparują formy przypominające wszystkie rzeczy, tworząc drzewa i mężczyzn i kobiety i bestie i ptaki i wodę, ryby i długo żyjących bogów w ich prerogatywach. Nie pozwól opanować oszustwu swojego umysłu, w ten sposób, że jest tam inne źródło dla nieprzebranych śmiertelnych rzeczy, które są widoczne, ale rozpoznaj te rzeczy jasno, usłyszawszy opowieść od bogów. Empedokles
Inspiracją cyklu dzieł Empedokles u krateru Etny był dla Jacka Waltosia utwór Friedricha Hölderlina Śmierć Empedoklesa. Tragedia nieukończona, kilkukrotnie zmieniana przez poetę – istnieją trzy jej wersje – przedstawia filozofa w momencie wygnania z miasta, pod zarzutem popełnienia hybris, występku uznania się za równego bogom. Dla nas istotne są te interpretacje tragedii, które wydają się współbrzmieć z poszukiwaniami Jacka Waltosia. Zgodnie z tymi refleksjami samobójstwo Empedoklesa – śmierć w katerze Etny - jest pragnieniem przywrócenia pierwotnej harmonii – pełni, ucieczką od istnienia w obrazie czy figurze. Obrazy Jacka Waltosia z cyklu Empedokles u krateru Etny oddają napięcie tego tragicznego węzła. Czarna otchłań krateru jest zarazem kresem i obietnicą nieskończonych możliwości, zaś u jego krawędzi kształtują się formy w dążeniu do określoności i oddzielenia.
Fragment tekstu Barbary Major do katalogu wystawy Jacka Waltosia