Immersja. Radim Koros
Radim Koros mówi o sobie „swobodny artysta”. W jego praktykę malarską wpisana jest więc svoboda, wolność i intuicja, lecz nie tylko. Myślenie Radima Korosa jest, co ciekawe, zarówno intuicyjne, jak i analityczne. Interesują go algorytmy, komputerowe procesy myślowe i traktowanie komputera jako partnera do swoich artystycznych działań. „Random” nigdy nie jest do końca przypadkowy, bo bazujący na implikowanych w ramach algorytmu zasadach.
Radim Koros nigdy nie maluje według wcześniejszego szkicu, czy projektu. Jest w tym wiele działań podobnych do tych, jakimi kierowali się pierwsi surrealiści, jak bretonowski zapis automatyczny monologu wewnętrznego i odwołań do przypadku i wyobraźni. Jest tu też wiele miejsca dla radości i wesołych „komputerowych” kolorów, których ludzki umysł z reguły nie wygeneruje.
Radim akceptuje w procesie twórczym obecność „stałej niewiadomej”, semantycznego mroku, który prowadzi nas nieznanymi ścieżkami. Figuracja wyłania się w tym malarstwie z abstrakcyjnej przestrzeni, by na powrót się w niej zatopić. Ma charakter surrealnej zabawy, wyłaniania, odszukiwania. Immersyjne tropy i tripy tych poszukiwań prowadzą nas, no właśnie: czy muszą dokądś prowadzić?
Prawdziwy obraz tak naprawdę kształtuje się w świadomości widza dzięki uruchomieniu wyobraźni.
Kuratorka: Agnieszka Gołębiewska