Koncepcja międzynarodowej wystawy zbiorowej „Gdziekolwiek poza świat” została zainspirowana tytułem jednego z wierszy Charlesa Baudelaire’a z tomu „Paryski splin” (1869). Owo „wyjście poza świat”, tożsame z pragnieniem doświadczenia bądź zainicjowania szeroko pojętej zmiany, będzie przedmiotem refleksji znajdującej odzwierciedlenie w różnorodnych strategiach artystycznych reprezentowanych przez zaproszonych twórców. Trzy kuratorskie odsłony projektu realizowane w sezonie letnim, przybiorą rozmaite oblicza na terenie parku rzeźby w Orońsku, a także we wnętrzu Galerii Kaplica.
Część 1
kuratorka: Marta Wróblewska
W paryskich wierszach Baudelaire’a z końca XIX wieku wybrzmiewa poczucie paradoksalnej alienacji w wielkim mieście, połączonej ze znużeniem, przesytem i anonimowością w tłumie. Tę specyficzną melancholię za czasów poety przypisywano zmechanizowaniu i przyspieszeniu życia w związku z rewolucją przemysłową i rozwojem wczesnego kapitalizmu. Na początki XXI wieku znamy ją już aż nazbyt dobrze, dodatkowo zmagając się z niegasnącymi konfliktami zbrojnymi czy reperkusjami globalnej pandemii, która jeszcze nie tak dawno wstrzymała świat na wiele miesięcy.
Podróż, tak fizyczna jak i mentalna, stanowiła antidotum na egzystencjalny niepokój ogarniający Baudelaire’owskiego flâneura, bycie w ruchu bowiem przybliżało do (samo)zrozumienia równoznacznego także z przekraczaniem granic własnego poznania. Ośrodek rzeźbiarski w Orońsku, funkcjonujący od blisko 60 lat jako rodzaj alternatywnej przestrzeni, stanowi cel podobnych peregrynacji duchowych i intelektualnych, istotne pole dociekań, w którym krzyżują się rozmaite energie twórcze. W tym sensie bliskie jest niektórym ideom zawartym w „Manifeście trzeciego krajobrazu” Gilles’a Clémenta. Francuski botanik definiuje w nim terytorium zamieszkałe przez gatunki, niebędące w stanie znaleźć dla siebie miejsca gdzie indziej. Jego rzeczywistość, której fundament stanowi symbioza pomiędzy człowiekiem a naturą, tożsama jest raczej ze stanem umysłu i współdzieloną zbiorową świadomością. W tym kontekście prace i interwencje artystyczne zrealizowane na terenie orońskiego parku przez Igora Grubicia, Dominikę Skutnik, Małgorzatę Żerwe, a także duet LOCUS (Thale Fastvold i Tanję Thorjussen) reprezentują przegląd długofalowych, krytycznie sprofilowanych strategii artystycznych, skoncentrowanych wokół rozwijania modeli (współ)egzystencji zapośredniczonych przez sztukę.
A zatem podróż „Gdziekolwiek poza świat” nie jest prostym wycofaniem się z nieprzyjaznego kontekstu, lecz próbą odnalezienia „innego” miejsca sprzyjającego konfrontacjom prowadzącym do przełamania ograniczających paradygmatów. Przekrój rozproszonych w orońskim parku gestów, w istocie niezwykle poetyckich, służy odkrywaniu potencjału obszarów marginalnych i dowartościowaniu działań, w toku których mówienie różnorodnymi językami (także artystycznymi) przypomina wielowymiarowe i polifoniczne ćwiczenia z empatii.