Feta Geta


17.05.2025 - 19.08.2025

Czternaście lat temu, w wieku 69 lat odszedł Eugeniusz Get Stankiewicz –  niezależny intelektualnie erudyta, niezależny twórca, znakomity grafik, wielokrotnie zestawiany z samym Albrechtem Dürerem.  W 1963 roku, będąc jeszcze studentem na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej wykonał kliszoryt z wizerunkiem słynnego Nosorożca Dürera. 
Motyw ten, podobnie jak inne, zaczerpnięte z twórczości niemieckiego artysty wielokrotnie pojawiały się później w pracach wrocławskiego artysty, jak choćby w cyklu Dürery XX Lubomirskich z lat 2006-2007.

Deklarując, we własnym przekonaniu,  wierność grafice użytkowej, jednocześnie dążył do zacierania granic z jej warsztatową (artystyczną) odpowiedniczką. 
Zasadę tę zastosował już w swojej pracy dyplomowej, zrealizowanej w pracowni Macieja Urbańca w Katedrze Grafiki na Wydziale malarstwa , Grafiki i Rzeźby ówczesnej Państwowej Wyższej Szkoły Sztuki Plastycznych (ob. ASP) we Wrocławiu. Między innymi był to projekt pierwszej i ostatniej strony okładki małej książeczki (9 x 10 cm.), zawierającej krótkie, niezwykle przejmujące opowiadanie, oparte na faktach z czasów hiszpańskiej inkwizycji. Zatytułowane Kochankowie z Toledo, zostało zawarte w zbiorze Opowieści okrutne autorstwa francuskiego pisarza z XIX wieku, Auguste’a Villiersa de L’Isle-Adama. Na bazie dwóch barwnych fotografii,  przedstawiających nagie, rozpięte na krzyżu, odwrócone tyłem, postacie kobiety i mężczyzny powstał druk offsetowy jako makieta oprawy książeczki, docelowo wydrukowanej w, prawdopodobnie, kilku, zaledwie,  egzemplarzach. 

Natomiast sam motyw został wykorzystany ponad dwa lata później na afiszu spektaklu Exodus, wg. poematu obrzędowego Leszka A. Moczulskiego, wystawionego przez krakowski teatr Stu. Tym razem wykorzystano w nim fotografie aktów kobiety i mężczyzny - aktorów występujących w tej sztuce. Całość opracowana w wersji barwnej oraz czarno – białej jako dwustronny druk offsetowy, złożony z dziesięciu kwadratów – modułów - o wymiarach 47 x 47 cm. Obie te prace, bardzo ważne w karierze ich autora, a przede wszystkim dla niego samego, urzekają  prostotą enigmatycznego przekazu ikonograficznego.  Podobny zamysł przyświecał mu właściwie w całej jego twórczości.

Prace Geta, zwłaszcza plakaty, to często tajemnicze rebusy, pełne specyficznego humoru, aluzji, nie do końca czytelnych.  Obecnie stanowią swoistą kronikę wydarzeń mających miejsce między innymi w kulturze studenckiej, związanej chociażby z wydarzeniami muzycznymi w latach 70., 80., 90. XX wieku. Nie ilustrują dosłownie przypisanego im tematu, stanowią zagadkę, metaforę, własne, ich autora wyobrażenie tego, co chciał przekazać. Często wplatał w nie wizerunki różnych zwierząt, niejednokrotnie przez siebie wyimaginowanych.

Barwne, rajskie ptaki o długich misternie powykręcanych ogonach stawały się niemal barokowo-secesyjnym ornamentem. Eugeniusz Get Stankiewicz często wykorzystywał w swych pracach wizerunek własnej twarzy, głowy, palca w wyraźnie zaznaczanymi liniami papilarnymi.  Jak sam mawiał, przedstawiał siebie, ponieważ siebie znał najlepiej. Jego autoportrety widnieją na plakatach, na rysunkach akrylem na szkle, na kamiennych łupkach, często okraszonych barwnymi i złotymi plamkami. Pracując głównie w tzw. szlachetnych, metalowych, wklęsłodrukowych  technikach graficznych: miedziorycie, akwaforcie, mezzotincie, często łącząc je ze sobą wypracował własną formułę artystycznego przekazu. Cytując w swych pracach dzieła różnych artystów, zapraszał ich do swojego tzw. miedziorytu towarzyskiego. Zdecydowanie pierwszym, „zaproszonym” był Albrecht Dürer i jego drzeworyt z 1515 roku, przedstawiający sprowadzonego w tym samym roku do Lizbony nosorożca indyjskiego – Rhinocerosa.

Utrwalony w 1963 roku przez Geta w technice kliszorytu później doczekał się wersji barwnych, wykonanych w innych technikach graficznych. Podobny los spotkał słynny gwasz Dürera z 1502 roku, przedstawiający zajączka (zająca polnego), przetransponowany w 2002 roku na miedzioryt, a później - na rysunek na szkle. W ramach założonego w 2004 roku w wspólnie z Barbarą Idzikowską Atelier Si, Pb…, przenosi swe kompozycje na delikatną, misternie wykonaną szklaną powierzchnię.  Znakomitym tego przykładem są Dürery XX Lubomirskich, pośród których znalazły się odtworzone przez Geta, zaginione w czasie wojny miedzioryty. Jednym z ostatnich przejawów swoistej, nieco odmiennej  współpracy stał się cykl dwudziestu prac, wykonanych różnymi technikami pt. cd. Nauki chodzenia, zaprawiony specyficznym humorem przez samego Geta i Tadeusza Różewicza. 

Artysta tworzył rozmaite wariacje na temat grafiki, często łączonej z rysunkiem.  Jego absolutnym wynalazkiem stała się słynna już Oszmiańska Szkoła Passe – Partout. Tytułowa, papierowa oprawa, starannie „wydzierana” przez Geta  zyskała tu nowe znaczenie, jako jedyny w swoim rodzaju collage. Same grafiki, łączone z rysunkami w ten sposób „podane” stanowią absolutne rarytasy, również pod względem kolekcjonerskim. Jednym z najciekawszych tego przejawów jest cd. Rebus powstały w latach 1983 – 2005, znajdujący się w kolekcji wrocławskiej Zachęty.
 

Fotografia u górg: Eugeniusz Get-Stankiewicz, Król Edyp, Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu, 1979



Eugeniusz Get-Stankiewicz, Piotr Czajkowski, "Dziadek do orzechów", Państwowa Opera Wrocławska 1993


Euygeniusz Get-Stankiewicz, 22 Jazz nad Odrą ZSP Wrocław

Muzeum Współczesne Wrocław

Plac Strzegomski 2A

53-681 Wrocław

17.05.2025 - 19.08.2025

Patronat medialny