Na wspólnej wystawie wraz z Michałem Krawcem pokazujemy naszą, indywidualną, graficzną interpretację otaczającego nas świata, wraz z jego przywarami jak i pozytywami, skupiając się na człowieku uwikłanym w system zależności i uzależnień od “dobrodziejstw” ery antropocenu. Dynamika wydarzeń mijającego roku skłoniła nas do przemyśleń i rozważań na temat kondycji współczesnego człowieka i środowiska w którym egzystuje.
Obydwoje zajmujemy się podobną tematyką, ujętą, co jest zrozumiałe w różnym, indywidualnym postrzeganiu opartym na wartościach estetyki związanej z szeroko rozumianą grafiką. Indywidualne obrazowania przedstawione na wystawie oscylują wokół grafiki cyfrowej, sitodruku w połączeniu z graficzną instalacją, co w przypadku prac Michała zyskuje miano swoistej Kunstkamery, której mikroskopijny świat wraz z różnymi jego osobliwościami możemy podglądać niczym w Fotoplastykonie. Moje prace z kolei bazujące na fotografii odnoszą się do najbliższego otoczenia, obserwowanego na co dzień i przetrawionego przez cyfrowy warsztat. W głównej mierze skupiam się na swojej sylwetce, na niewyraźnym odbiciu w lustrze, próbując dostrzec możliwości przekroczenia tej kryształowej, lustrzanej bariery, za którą być może kryje się lepszy świat ukryty w innym wymiarze.
Bartłomiej Trzos (2020)