Na sztukę Dicksona składają się nie tylko tradycyjnie poj-mowane obiekty artystyczne, jak obrazy czy rzeźby, ale również to co się dzieje pomiędzy nimi – swoiste środowisko, jakie dzieła te wytwarzają poprzez własne sąsiedztwo i wzajemne oddziaływanie. Wszystkie prace – zarówno dwu-, jak i trójwymiarowe – łączy podobna kolorystyka i coś co można by nazwać „motywem przejścia”. Jest w nich zawsze obecna przestrzeń, łącząca jakieś „tu i teraz” z jakimś „gdzieś tam” – próg pomiędzy dwoma światami rozumianymi tak w sensie fizycznym, jak i psychologicznym. Tego rodzaju miejsca znaczące, jak zauważa sam artysta, odnaleźć można zarówno w sztuce, jak i w rzeczywistości. Ujawniają się one w architektonicznym detalu w malarstwie Fra Angelico, Piera della Francesci czy Jeana Malouela, ale również funkcjonują we współczesnej tkance miejskiej. Dickson przywołuje tu chociażby amsterdamskie toalety w kształcie ślimaka czy przypominające sklepowe witryny frontowe okna w tamtejszych mieszkaniach. Są to miejsca, które symbolicznie stanowią przejście pomiędzy przestrzenią publiczną i prywatną. Ogólnie dostępne czy wystawione na widok publiczny tworzą jednocześnie sferę intymną. Stanowią obszar liminalny, w zetknięciu z którym ludzki umysł popada w zachwyt i odczuwa wstręt; doświadcza perwersji i uduchowienia”.
Martin Herbert
fragment eseju w ramach O spring 2019, De Ateliers, Amsterdam
Wystawa w ramach
9. Warsaw Gallery Weekend 2019
Galerie czynne:
Piątek, 20.09: 17.00–21.00 (wernisaże wystaw)
Sobota, 21.09: 12.00–19.00
Niedziela, 22.09: 12.00–19.00